moja śmierć

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

moja śmierć

#1 Post autor: pietrek » 18 lip 2012, 8:39

moja śmierć

*

krótkie konanie
racz mi dać Panie

bym nie stał
bezradny na progu

z jednym okiem
wilgotno - zielonym

a drugim jak
studnia lodu

*

zrodzona wraz ze mną
i we mnie
wrośnięta jak lustrzany bliźniak

dorastamy wspólnie

co nie znaczy
że będzie łatwo

gdy już
ostatecznie dojrzalsza
zaprosi niedbałym skinieniem

- chodź!

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

semiramida
Posty: 755
Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
Lokalizacja: Wiszące Ogrody

Re: moja śmierć

#2 Post autor: semiramida » 19 lip 2012, 1:25

Jedna z wielu prób oswojenia śmierci. Poetycko - bez zarzutu:))) semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: moja śmierć

#3 Post autor: Sede Vacante » 19 lip 2012, 8:25

Dla mnie życie z wewnętrzną nienawiścią do świata, ludzi, zjawisk?
Ale jakby człowiek targany chęcią rozsiewania miłości, a jednak wciąż nie mogący wyzwolić się z kajdan nienawiści.
Dobra modlitwa, robi wrażenie.
Puenta nie jest tak mocna, raczej przewidywalna, nie zaskakuje, ale cały wiersz super.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: moja śmierć

#4 Post autor: Alek Osiński » 19 lip 2012, 12:03

Mam nieodparte wrażenie Pietrek...że końcówka jest odpuszczona...
nie wydaje Ci się...?

triste
Posty: 251
Rejestracja: 27 cze 2012, 21:24

Re: moja śmierć

#5 Post autor: triste » 19 lip 2012, 13:13

Podoba mi się całość, ale puenta genialna :)
"Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście." F. Nietzsche

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: moja śmierć

#6 Post autor: pietrek » 19 lip 2012, 15:18

dzięki wszystkim Czytaczom :)
Alek - ja też dorastam dopiero, pomalutku ;)

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

SamoZuo

Re: moja śmierć

#7 Post autor: SamoZuo » 19 lip 2012, 22:55

Ciekawy pomysl, niewielu próbuje pertraktować ze śmiercią.

Pozdrawiam

Istar
Posty: 59
Rejestracja: 18 lis 2011, 10:24

Re: moja śmierć

#8 Post autor: Istar » 20 lip 2012, 9:22

kursywą, rewelacja! pozdrawiam

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: moja śmierć

#9 Post autor: Gloinnen » 21 lip 2012, 9:06

pietrek pisze:zrodzona wraz ze mną
i we mnie
wrośnięta jak lustrzany bliźniak
Śmierć rodzi ciebie i wszyscy na ziemi
śmierci jesteśmy dziećmi;
śmierć obumiera,
śmierć zmartwychwstaje
w cudzym śnie, który dla ciebie jest jawą.

Synowie jednej śmierci i wielu żywiołów,
wszyscy jesteśmy dziećmi.

Nie bój się lęku, który wciąż
twoją zwierzęcą śmierć uczłowiecza.

Spójrz w snu pulsujące lustro,
śmierć dojrzewa w twym sercu i ustach
jak mijanie, które cię przetrwa.

Śmierć żyje z tobą, śpi z tobą jak siostra.
Śmierć żyje w tobie i z tobą umiera."


/R. Krynicki, "Wyspa śmierci", za "Poezja polska 1939-1988, antologia."

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.

PS.
pietrek pisze:- chodź!
---> wywal.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: moja śmierć

#10 Post autor: pietrek » 21 lip 2012, 11:07

żeby nie było - nie znałem tego wiersza, kolejny "bonus ignoranta"
nad "chodź" myślę, dzięki Glo za sugestię, jak zwykle istotna dla mnie bardzo

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”