gdzie sen rozbiera się do goła
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
gdzie sen rozbiera się do goła
nic specjalnego
umieranie
odkąd się zaczęło rzeczy nie mają kształtu
niektóre ciągle jeszcze mieszczą się w dłoni
ale już nie w głowie
bo myśli skłonne są do powrotów
brną przez wszystko
w nic
kamień niczego tłukący się w środku
dym z papierosa by znieczulić światło
plastikowe światło przy którym grzebie w ranie
bo tak cholernie dużo czytam o nas w obcych wierszach
tak śmiertelnie razi że to kształty nie mają swoich rzeczy
umieranie
odkąd się zaczęło rzeczy nie mają kształtu
niektóre ciągle jeszcze mieszczą się w dłoni
ale już nie w głowie
bo myśli skłonne są do powrotów
brną przez wszystko
w nic
kamień niczego tłukący się w środku
dym z papierosa by znieczulić światło
plastikowe światło przy którym grzebie w ranie
bo tak cholernie dużo czytam o nas w obcych wierszach
tak śmiertelnie razi że to kształty nie mają swoich rzeczy
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: gdzie sen rozbiera się do goła
Dobreeeee. Jak byś mi wcześniej nie powiedziała, że nie jesteś EMOcjonal (nie mylić z bravo-ściemo-idęsięzabić), to bym nadal tak myślał. Jest w tobie jakaś tajemnica, niepokój, krzyk.
Kolejny, świetny wiersz.
Kolejny, świetny wiersz.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: gdzie sen rozbiera się do goła
Niezłe i ma tę ważną, a niezbyt częstą zaletę, że wiadomo o czym Autorka pisze 

Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
-
- Posty: 396
- Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19
Re: gdzie sen rozbiera się do goła
w tytule wystarczyłoby
"gdy sen rozbiera się" - bo wiadomo, że do "goła", jeśli miałoby to być częściowe rozbieranie, to wtedy dopowiedzenie jak najbardziej na miejscu;
wiersz wart wielokrotnego czytania, zaliczyłem 3 i za każdym nowa warstwa otwierała się przede mną, ale też nie biorę rzeczy bezkrytycznie jakiebyniebyły dlatego niepotrzebnym wydają mi się dwa wersy w szczególny sposób wyróżnione /9 i 10/, myślę że są ważne dla prawidłowego przekazu, ale papieros mz za bardzo efekciarki rekwizyt, wypalony że tak powiem, kamień tłukący w środku mógłbym przyjąć pod warunkiem ściślejszego połączenia z tekstem, może krótkim "jak", albo zgołą inaczej;
w ostatnim wersie dałbym spójnik, poezja to cięcia, ale nie za wszelką cenę
pozdrawiam i gratuluję wiersza
"gdy sen rozbiera się" - bo wiadomo, że do "goła", jeśli miałoby to być częściowe rozbieranie, to wtedy dopowiedzenie jak najbardziej na miejscu;
wiersz wart wielokrotnego czytania, zaliczyłem 3 i za każdym nowa warstwa otwierała się przede mną, ale też nie biorę rzeczy bezkrytycznie jakiebyniebyły dlatego niepotrzebnym wydają mi się dwa wersy w szczególny sposób wyróżnione /9 i 10/, myślę że są ważne dla prawidłowego przekazu, ale papieros mz za bardzo efekciarki rekwizyt, wypalony że tak powiem, kamień tłukący w środku mógłbym przyjąć pod warunkiem ściślejszego połączenia z tekstem, może krótkim "jak", albo zgołą inaczej;
w ostatnim wersie dałbym spójnik, poezja to cięcia, ale nie za wszelką cenę
pozdrawiam i gratuluję wiersza
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: gdzie sen rozbiera się do goła
nie wiem, czy trampki bardziej ujmują, czy słowa
dziecko wciska w dłonie - ty się pobaw
pobaw się ze mną, pobaw się z psem
bo przecież wersów nie zdołasz nigdy zjeść...
dziecko wciska w dłonie - ty się pobaw
pobaw się ze mną, pobaw się z psem
bo przecież wersów nie zdołasz nigdy zjeść...
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: gdzie sen rozbiera się do goła
Em
Dla mnie te dwa wersy (9 i 10) są rewelacyjne
Oczywiście wiersz jako całość na plus !!!


Dla mnie te dwa wersy (9 i 10) są rewelacyjne

Oczywiście wiersz jako całość na plus !!!



-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: gdzie sen rozbiera się do goła
Leszku, to ważne, że - do goła -, bo można też pomyśleć - do naga - a to za ładnie się kojarzy; do goła kojarzy się z pustką; ale po co tam mieszać z - jak - jak kamień niczego? To nie jest - jak kamień - to jest po prostu - kamień - a co do papierosa... Najprostsze i najbardziej obrazowe - może wyświechtane, ale niech zostanie.
Semiramida, tak - kamień niczego - dopełniaczowka, ale wydaje mi się, że zrozumiała...
Dziękuję wszystkim za poczytanie i komentarze, pozdrawiam
Semiramida, tak - kamień niczego - dopełniaczowka, ale wydaje mi się, że zrozumiała...
Dziękuję wszystkim za poczytanie i komentarze, pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: gdzie sen rozbiera się do goła

podziwiam
styl i jasność wyrazu
i to...ze chwyta za gardło
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
Re: gdzie sen rozbiera się do goła
Nie podzielam tutaj zachwytu poprzedników;
metafora serca jako kamienia nie jest nowa,
w dwóch sąsiednich wersach powielasz słowo:"światło";
kulawa konstrukcja z wyrazem "tak" a do tego powtarzana: "bo tak cholernie", "tak smiertelnie"- nie!
Co to jest w ogóle za zdanie, zaczynające się od słow :" bo tak cholernie(...)"
Pozdr.
metafora serca jako kamienia nie jest nowa,
w dwóch sąsiednich wersach powielasz słowo:"światło";
kulawa konstrukcja z wyrazem "tak" a do tego powtarzana: "bo tak cholernie", "tak smiertelnie"- nie!
Co to jest w ogóle za zdanie, zaczynające się od słow :" bo tak cholernie(...)"

Pozdr.