Viaticum

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Gabriela
Posty: 364
Rejestracja: 03 lis 2011, 19:31

Viaticum

#1 Post autor: Gabriela » 28 lip 2012, 23:10

Viaticum



(…) ut a peccatis liberatum te salvet atque propitius allevet. amen.


to już piąty sakrament. owszem, mój czas leci.
znowu odarli ze snów, jak gałęzie z liści.
bez nich jesteśmy nadzy. odrosną. przyrzekam

sobie nie wierzyć. mogę. wciąż boję się przejścia.
znaczy, że tu utknęłam? policzę do pięciu.
zmienię łóżko na cudze, chociaż do tej pory

nie wiem, który z Adamów oddał za mnie żebro.
zamiast modlitwy - kaszel. wafel opłatkowy
przywarł do podniebienia, to już koniec. koniec.

łzawią dziurki od klucza. schronieni za drzwiami,
co rusz zmieniają pieśni. zdrabniają imiona,
jakby to miało pomóc. to Bóg, lekką ręką

porozrzucał na ciele tylko czarne perły.
chcą je szybko wyzbierać, więc składają ręce,
jemu już niepotrzebne. nie podźwignie. amen.

semiramida
Posty: 755
Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
Lokalizacja: Wiszące Ogrody

Re: Viaticum

#2 Post autor: semiramida » 04 sie 2012, 1:18

Kunsztowny. Będę go czytać nieraz. Pozwala powędrować bardzo daleko:))) semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Viaticum

#3 Post autor: Sede Vacante » 04 sie 2012, 9:38

Skąd ta moda na ignoranctwo w posługiwaniu się interpunkcją? Po kropkach znów małe, ok, moda. Ale czy każda moda jest dobra? Czy jeśli nastanie moda (może sam ją sobie wymyślę, a reszta pójdzie za mną) na to, by "że" pisać jako "rze" i w ogóle sadzić same byki - to będzie jeszcze głupstwo, czy już najnowszy trend w poezji?
Nie rozumiem tego. Nie czuj się autorko jakoś atakowana, to bardziej wyrażenie poglądu, ale już z załamanymi rekami.
Omijam, bez urazy.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Viaticum

#4 Post autor: Gloinnen » 04 sie 2012, 9:52

Moda na małe litery po kropkach w tej chwili upowszechniła się na całego. Prestiżowe czasopisma literackie drukują autorów w ten sposób piszących, więc nie wiem, czy nasze zżymanie się coś zmieni. Nie rozumiem tej maniery, ale to dlatego, że po prostu nie widzę kompletnie jej znaczenia dla zapisu. Wiersz jest dla mnie konstrukcją od początku do końca przemyślaną, gdzie wszystko ma swoje miejsce i powinno pełnić określoną funkcję - także i forma graficzna, interpunkcja (bądź jej brak). Mogę sobie wyobrazić utwór także i z błędami ortograficznymi, ale pod warunkiem, że zostanie to zrobione "po coś", np. w ramach eksperymentu językowego.

Sam wiersz, pomijając zapis, bardzo mi się podoba. Przejmujący, daje po emocjach. Nie opisujesz problemu z zewnątrz, czyli z perspektywy obserwatorów nieutulonych w żalu, lecz próbujesz wejść w stany mentalne umierającego i robisz to w sposób bardzo ciekawy, zarazem subtelny i mocny.

No i plusik za to, że napisałaś regularny, biały wiersz trzynastozgłoskowcem.
Poetyka znajoma, przypomina mi tę, którą posługuje się Meandra. Lubię ten rodzaj pisania, wprawdzie dość hermetyczny, ale za to przemawiający do wyobraźni. Malowanie - już nawet nie słowem - ale całymi obrazami.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Viaticum

#5 Post autor: Sede Vacante » 04 sie 2012, 10:14

A ja z uporem będę omijał takowe.
Pobłażanie takim modom skutkuje tylko tym, że pozwalamy im żyć, że pozwalamy je promować, a one są coraz silniejsze.
Glo. - jesteś przeciwna, "ale, skoro już jest, nie będę zwracać uwagi i skomentuję..." - oczywiście, pełne prawo. Ale czy wobec tego na pewno nadal "jesteś przeciwna"? Ta moda nie umrze, jeśli będziemy ją akceptować.

A teraz do autorki - wybacz, naprawdę nie mam na celu cię atakować, opisuje szerszą sytuację, w której i ty jak widzę bierzesz w pewien sposób udział, pisząc tak, a nie inaczej. Masz do tego pełne prawo i nie zamierzam ci go odbierać, a na pewno nie poprzez złośliwe posty. Moje takie nie są, a przynajmniej nie mają być, zaręczam. Dlatego proszę cię, nie gniewaj się, po prostu taki styl dla nie jest dość kontrowersyjny i trudno czasem powstrzymać się od dosadności. Ale absolutnie nie chcę ciebie urazić, tylko wypowiedzieć się na temat "najnowszego trendu mody w literaturze".
Wracajmy (znaczy:wracajcie) do komentowania samego wiersza.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: Viaticum

#6 Post autor: P.A.R. » 04 sie 2012, 10:50

Gabriela pisze:łzawią dziurki od klucza
chociażby dlatego...
warto...

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Viaticum

#7 Post autor: Gloinnen » 04 sie 2012, 10:54

Sede, nie do końca Cię poprę, co do taktyki komentatorskiej. Wiersz przecież posiada wiele aspektów, interpunkcja, ortografia - to tylko niektóre z nich. Ja traktuję każdy utwór całościowo. Oczywiście nie zawsze w komentarzach odnoszę się do wszystkich warstw tekstu, ale nie skreślam też wiersza tylko dlatego, że jedna z nich nie spełnia moich oczekiwań.
Krytykuję to, co moim zdaniem na krytykę zasługuje, do innych elementów podchodząc obiektywnie i niezależnie.
A niekomentowanie uważam za zły pomysł. W końcu Autor oczekuje na jakiś sygnał od czytelnika, zakładam, że chce szczerych opinii, które mu w czymś pomogą, dadzą sygnał, jak inni odbierają jego pisanie.
Gdy pod wierszem jest pustka, zero feedbacku, to wówczas uniemożliwiamy twórcy autorską autorefleksję, jakakolwiek by ona nie była.
Nawet, jeśli miałby się z nami absolutnie nie zgodzić.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Viaticum

#8 Post autor: Marcin Sztelak » 04 sie 2012, 12:31

świetny, przemyślany w każdym calu. Pomijając tą modę, czy manierę - też nie widzę dla niej uzasadnienia (kiedyś szokowało dziś upowszechniło się na tyle że raczej straciło rację bytu), ale nie omijam takich wiersz bo zbyt wiele można by przegapić - jak w tym wypadku.

Pozdrawiam.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Viaticum

#9 Post autor: Sede Vacante » 04 sie 2012, 12:37

Glo. ja daje sygnał autorowi - nie akceptuje takich "mód", poza tym kompletnie nie interesuje mnie ten styl właśnie i też nie chce zmuszać się do czytania czegoś, bo mnie uwiera. Jestem drobiazgowy, zwracam uwagę na jeden szczegół, coś, co przeszkadza i już cała reszta mi ulatuje.
Ale sama wiesz i czujesz - jest wiele osób, a może większość takich, które nie będą zwracać uwagi na modowe zajawki, albo wręcz im się one spodobają.
W każdym temacie jest miejsce na opinie. Ale również te, które w zasadzie nic nie wnoszą, o ile są jasno wyjaśnione i rzeczowe. Dzięki nim, zwolennicy będą mocniej wspierać autora, a niezdecydowani staną się zwolennikami:)
Więc wszyscy nawzajem się uzupełniamy.

(Nie, nie obrażam się Glo. :jez:

I wy wszyscy tez nie, mam nadzieję, rozmawiamy sobie i dobrze jest)
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Viaticum

#10 Post autor: Alek Osiński » 04 sie 2012, 23:36

Faktycznie, wiersz w stylu, który obecnie możnaby nazwać - trendy.
Czy to dobrze, czy nie? Nie wiem i nawet nie chce mi się oceniać. Myślę, że wiersze
zgodne z aktualnymi nurtami na "rynku literackim" podobnie jak wszystkie inne
dzielą się na złe, dobre i takie, które mają potencjał. Ten osobiście zaliczyłbym do
trzeciej grupy. Są w nim bardzo dobre frazy, ale są i fragmenty, które mnie
osobiście nie przekonują.

Ta część imo najlepsza:
Gabriela pisze:policzę do pięciu.
zmienię łóżko na cudze, chociaż do tej pory

nie wiem, który z Adamów oddał za mnie żebro.
zamiast modlitwy - kaszel. wafel opłatkowy
przywarł do podniebienia, to już koniec. koniec.

łzawią dziurki od klucza. schronieni za drzwiami,
co rusz zmieniają pieśni. zdrabniają imiona,
jakby to miało pomóc.
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”