molekuły pustki
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
molekuły pustki
molekuły pustki
jesteś zgęstkiem czasu
lepkim od pamięci
przyklejają się powidoki uliczek
igliwie ziarenka zapachu
muszle
a z muszlami
morza z których wyszedłeś
smakując przyciąganie księżyca
suchość w ustach
pełen tęsknoty i wiary
w głęboki
falujący sen
jesteś zgęstkiem czasu
lepkim od pamięci
przyklejają się powidoki uliczek
igliwie ziarenka zapachu
muszle
a z muszlami
morza z których wyszedłeś
smakując przyciąganie księżyca
suchość w ustach
pełen tęsknoty i wiary
w głęboki
falujący sen
Ostatnio zmieniony 03 sie 2012, 9:32 przez pietrek, łącznie zmieniany 1 raz.
od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: molekuły pustki
Bardzo mnie wciągnął, ja też jestem z morza. 'Zgęstki czasu' śliczne.
Mam jedna uwagę. Czy nie byłoby dobrze 'morza' połączyć z następnym wersem, bo w pierwszej chwili nieczytelne.
muszle
a z muszlami
morza z których wyszedłeś
Ale może to tylko ja taka ciężko myśląca

Mam jedna uwagę. Czy nie byłoby dobrze 'morza' połączyć z następnym wersem, bo w pierwszej chwili nieczytelne.
muszle
a z muszlami
morza z których wyszedłeś
Ale może to tylko ja taka ciężko myśląca


-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: molekuły pustki
Wszyscy wyszliśmy z morza, bardzo dobry wiersz, powtórzę za Ble - zgęstki czasu - cymesik.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: molekuły pustki
Kłaniam się nisko z podziwem.
Wiersz znakomity.
Przepiękne:
Wiersz ma w sobie tęsknotę, próbę odgadnięcia - kim jestem? Mówi też chyba o historii człowieka - nie jednostkowego. Każdy ma w sobie zapisane wspomnienia odziedziczone po wielu, wielu pokoleniach. Ty je w przepiękny, liryczny sposób konkretyzujesz. I właśnie te wydrukowane w pierwotnej. pamięci wspomnienia są tymi przyklejonymi powidokami... Nie możemy się od nich uwolnić.
Ancestralny wymiar emocji, doznań, doświadczeń...
Ładna, sugestywna definicja archetypu - tak bym to ujęła.
Pozdrawiam,

Glo.
Wiersz znakomity.
Przepiękne:
Tylko pozazdrościć takich wersów.pietrek pisze:przyklejają się powidoki uliczek
igliwie ziarenka zapachu
muszle
a z muszlami
morza z których wyszedłeś
Wiersz ma w sobie tęsknotę, próbę odgadnięcia - kim jestem? Mówi też chyba o historii człowieka - nie jednostkowego. Każdy ma w sobie zapisane wspomnienia odziedziczone po wielu, wielu pokoleniach. Ty je w przepiękny, liryczny sposób konkretyzujesz. I właśnie te wydrukowane w pierwotnej. pamięci wspomnienia są tymi przyklejonymi powidokami... Nie możemy się od nich uwolnić.
Ancestralny wymiar emocji, doznań, doświadczeń...
Ładna, sugestywna definicja archetypu - tak bym to ujęła.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: molekuły pustki
Glo - dzięki, jest dokładnie tak, jak napisałaś 
oczywiście pomijając superlatywy, to już kwestia indywidualnych upodobań

oczywiście pomijając superlatywy, to już kwestia indywidualnych upodobań

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: molekuły pustki

Mam tylko jedną wątpliwość Pietrek,
czy koniecznie muszą być te powidoki?
Czytałem je już w tylu wierszach, że nabawiłem się alergii;)
Pozdrawiam:)
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: molekuły pustki
oj! wiele dobrych, przyzwoitych słów spotyka ten sam los - a ja nie potrafię znaleźć synonimu
na:
Kontrast następczy (powidok, obraz następczy) – zjawisko optyczne polegające na tym, że po wpatrywaniu się w jakiś kształt w jednym z kolorów podstawowych, a następnie odwróceniu wzroku, w oczach pojawia się na chwilę ten sam, zamazany kształt w barwie dopełniającej, np. czerwone zachodzące słońce pozostawi w oczach swój okrąg w barwie zielono-niebieskiej
ale będę końbinował
na:
Kontrast następczy (powidok, obraz następczy) – zjawisko optyczne polegające na tym, że po wpatrywaniu się w jakiś kształt w jednym z kolorów podstawowych, a następnie odwróceniu wzroku, w oczach pojawia się na chwilę ten sam, zamazany kształt w barwie dopełniającej, np. czerwone zachodzące słońce pozostawi w oczach swój okrąg w barwie zielono-niebieskiej
ale będę końbinował

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: molekuły pustki

pozdrawiam
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"