zakazane piosenki: autoportret z doktorem nauk technicznych

[Jabrzemski]

moja pułapka istnieje tylko w jednym egzemplarzu *


żadnemu z nas nie po drodze
do kurii
w kraju ałtajskim durnie
mówili panuje kult jednostki
strzeleckiej
zawiodłeś mnie srodze po nocy
majsterkujący ośle
zdradziłeś żonę z samogonem
pójdę postrzelać z dzieckiem
z procy między oczy
trafi przez obtarte kostki
na oślep

wzburzony oglądałeś telewizję
z bin ladenem nikt ciebie
nie łączy
mam awarię moja żona nie rysuje
konstrukcji broni buduje schrony
w naszym niebie wizje są krótkie
po polskiej wódce

krecia pułapka stary rower
zawsze mam pomysły nowe
parasol wódka kłódka broń
bolszewika goń goń goń

order lenina trzykrotnie
nie będę się już dopraszał
tak znamienitych niedotknięć
w tył głowy strzału z kałasza



* Michaił Timofiejewicz Kałasznikow

[AS...]

powinien ukazać się tomik Zakazane piosenki
ze znakomitą serią Twoich wierszy;
serdecznie pozdrawiam

[Gloinnen]

Jak zwykle - mogę tylko przeczytać z niekłamanym podziwem. Dojrzały, głęboki, mocny wiersz. Doskonale umiesz oddać specyfikę opisywanych sytuacji - a te wstawki pieśniarskie - są wkomponowane w tekst po prost wspaniale. Szczerze zazdroszczę talentu, precyzji pióra, wyobraźni i poetyckiego doświadczenia.

Pozdrawiam,


Glo.

[Withkacy]

powinien ukazać się tomik Zakazane piosenki
ze znakomitą serią Twoich wierszy;
serdecznie pozdrawiam

A to jest dobry pomysł.

[Istar]

Ty wiesz

[Jabrzemski]

Pięknie dziękuję i najserdeczniej Was pozdrawiam

[Miladora]

Podzielam pogląd co do tomiku Zakazanych piosenek Jabrzemskiego.

[Arti]

kojarzysz, robisz to znakomicie
np. awaria łączy

z bin ladenem nikt ciebie
nie łączy
mam awarię moja żona nie rysuje

jak wydasz tomik (dziwne jakbyś już nie miał) daj znać

Pozdr.

[Sokratex]

wzburzony oglądałeś telewizję
z bin ladenem nikt ciebie
nie łączy

Podobno kiedy Kałasznikow zobaczył w telewizji Bin Ladena z kałaszem w rękach, powiedział:
- Nie czuję się winny. Po prostu wybrał najlepszą broń.

mam awarię moja żona nie rysuje
konstrukcji broni

Według Kałasznikowa żona naszkicowała mu projekt karabinu, a on go tylko złożył.
Od kałasznikowa zginęło już chyba miliony ludzi a wschodnia Helena, tak jak trojańska
pozostanie niewinna

Bardzo dobry wiersz, z przyjemnością się w nim zanurzyłem.
Dziękuję za lekturę i pozdrawiam.

[skaranie boskie]

Doskonale napisane.
Bardzo dobrze, rzekłbym nawet - dostatecznie.
Pomimo, że to wolny wiersz, czyli absolutnie nie małpi, zapamiętam go sobie, bo warto.


Pozdrawiam