Skrzyżowania - siódme

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Skrzyżowania - siódme

#1 Post autor: ble » 14 sie 2012, 12:45

Na tarasie kawiarni pszczoła zdrzemnęła się w łyżeczce.
Niebo zeszło niżej, wsiąkałam rozpuszczona we włoskowatości.
Nie da się wyżąć bibuły, a oni wciąż ocierają się o mnie.
Gorsząca aberracja.

Przyszedł policjant, żeby zebrać odciski.

Ale to tylko sen. Tym zdaniem załatwiamy wszystko,
co wymaga ryzykownego wychylenia się poza przedmioty.
Chwile poza okręgiem. Jakaś cząstka istnienia, która się od nas oddala,
zagląda pod horyzont i wtedy już nie potrzebujemy tlenu.

Można zdjąć skafandry.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Skrzyżowania - siódme

#2 Post autor: Sede Vacante » 15 sie 2012, 12:01

To co co pewne na teraz, że pierwszy wers jest tak śliczny, że aż ułożyłem głowę na stoliku komputerowym i się zatopiłem w zachwycie. Jakie to czułe, piękne.

Jeśli tylko jakoś nie zniknie mi z oczu, powrócę już wypoczęty, bo na razie, po moderatorkim, hurtowym czytaniu czuję, że umysł mętnieje i nie mógłbym naprawdę wniknąć w treść. I pewnie nic bym nie napisał teraz, ale dla samego pierwszego wersu musiałem ślad pozostawić. Cudowny.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Skrzyżowania - siódme

#3 Post autor: lczerwosz » 15 sie 2012, 12:16

Zauważasz, że w snach mamy umiejętność oderwania się od cielesnego substratu. Ty umiesz więcej. Pomimo, że użyłaś "jakiejś cząstki istnienia", aby opisać dyspersję tego, co uważane za niepodzielne. Ale może na tym właśnie polega śmierć.

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Skrzyżowania - siódme

#4 Post autor: ble » 15 sie 2012, 15:02

Dziękuję obu Panom za odczytanie rzeczy trudnych do określenia.
Wobec tego jeszcze jedno skrzyżowanie - czwarte.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Skrzyżowania - siódme

#5 Post autor: Alek Osiński » 16 sie 2012, 0:59

ble pisze:Ale to tylko sen. Tym zdaniem załatwiamy wszystko,
co wymaga ryzykownego wychylenia się poza przedmioty.
Chwile poza okręgiem. Jakaś cząstka istnienia, która się od nas oddala,
zagląda pod horyzont i wtedy już nie potrzebujemy tlenu.

Można zdjąć skafandry.
Czuję się rozłożony na łopatki, potrafisz opisac rzeczy, które wyczuwa się
niekiedy tylko intuicyjnie, fantastyczne...

Pozdrawiam serdecznie :)

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Skrzyżowania - siódme

#6 Post autor: ble » 16 sie 2012, 12:48

Alku, faktycznie to są stany trudne do opisania, czasem jestem bardzo blisko nich i to męczy. Pisząc wiersze zrzucam z siebie trochę tego pyłu. Dzięki za spojrzenie.
Pozdrawiam :)

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: Skrzyżowania - siódme

#7 Post autor: atoja » 17 sie 2012, 17:11

Chwile poza okręgiem. Jakaś cząstka istnienia, która się od nas oddala,
zagląda pod horyzont i wtedy już nie potrzebujemy tlenu.

Można zdjąć skafandry.
:ok:
i pisać, pisać....

bliskie skrzyżowanie :rosa:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Skrzyżowania - siódme

#8 Post autor: ble » 17 sie 2012, 19:04

I czytać! Dzięki za tę drugą stronę pisania, którą jest Czytelnik :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”