Skrzyżowanie - czwarte
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Skrzyżowanie - czwarte
Dotknąłeś mnie przechodząc. Pomarańcza to owoc,
w którym mieści się wszechświat, eksperymenty istnienia.
Marszczy ją ten sam dreszcz.
Wczoraj wieczorem wiedziałam. Nie ma nic wspólnego z wiarą
tamta przestrzeń. To wiedza, którą się nabywa odwijając bandaże.
Nasz świat to kukiełka. Trzeba ją rozebrać do gołego patyka.
Lecę do tyłu. Mroczno. Najpierw musi być mroczno.
Drozd-pustelnik śpiewa. *
----------------
*T.S. Eliot "Ziemia jałowa"
w którym mieści się wszechświat, eksperymenty istnienia.
Marszczy ją ten sam dreszcz.
Wczoraj wieczorem wiedziałam. Nie ma nic wspólnego z wiarą
tamta przestrzeń. To wiedza, którą się nabywa odwijając bandaże.
Nasz świat to kukiełka. Trzeba ją rozebrać do gołego patyka.
Lecę do tyłu. Mroczno. Najpierw musi być mroczno.
Drozd-pustelnik śpiewa. *
----------------
*T.S. Eliot "Ziemia jałowa"
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Skrzyżowanie - czwarte
pomarańcza - symbol dziewiczości i płodności, gdyż kwiaty i owoce pojawiają się równocześnie. Według dawnych rytów magicznych z właściwej pomarańczom strefy klimatycznej - owoc był symbolem serca. A w dłoni Dzieciątka Jesus - oznacza dobry, pomyślny los.
Więc w Twoim wierszu, Ble, mrok - to tylko przejściowy czas, przemijający...
Pozdrawiam najserdeczniej...
Ewa
Więc w Twoim wierszu, Ble, mrok - to tylko przejściowy czas, przemijający...


Pozdrawiam najserdeczniej...
Ewa
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Skrzyżowanie - czwarte
Tak, Ewuniu
mrok jest tylko w przedpokoju. Potem dużo światła.

- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Skrzyżowanie - czwarte
Wiersz dotyka granic poznania. Ciekawe, że aby pokazać "tamtą przestrzeń" posługujesz się modelem, jak najbardziej umiejscowionym tu. Kukiełka i pomarańcza są rekwizytami scenerii budowanej w mroku. Ten mrok i lot wstecz, bez widoczności nie pozwalają na orientację, choć "wiedziałaś". A jednak nie można opisać tego, co zobaczyłaś, dokładniej, tym bardziej naukowo, sama w to jedynie wierzysz. Ale to nie wada, ja myślę, że inaczej się już nie da.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Skrzyżowanie - czwarte
Zauważyłem Olu, że pomarańcze odgrywają w Twoich wierszach szczególną rolę,
muszę to prześledzic
Odwijanie bandażu przypomina mi obieranie jej ze skóry,
żeby zanurzyc się w mrocznym, gęstym i słodkim miąższu. Niech drozd się napije
przed śpiewem
muszę to prześledzic

żeby zanurzyc się w mrocznym, gęstym i słodkim miąższu. Niech drozd się napije
przed śpiewem

-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Skrzyżowanie - czwarte
A jest to jednak wiedza nie wiara. Wynika z obserwacji drobiazgów, na które na co dzień nie zwraca się uwagi. Trochę jak w "Kosmosie" u Gombrowicza. To prawda - wiem, ale nie mogę opisać, tak jak niemożliwe jest opisanie ciemnego pokoju. Wiem, że jest.Iczerwosz pisze:Wiersz dotyka granic poznania. Ciekawe, że aby pokazać "tamtą przestrzeń" posługujesz się modelem, jak najbardziej umiejscowionym tu. Kukiełka i pomarańcza są rekwizytami scenerii budowanej w mroku. Ten mrok i lot wstecz, bez widoczności nie pozwalają na orientację, choć "wiedziałaś". A jednak nie można opisać tego, co zobaczyłaś, dokładniej, tym bardziej naukowo, sama w to jedynie wierzysz. Ale to nie wada, ja myślę, że inaczej się już nie da.
Dzięki za czytanie.
Chyba niezbyt szczególną. Pisałam o nich tylko trzy razy - w "Awitaminozie" w "Nowym Jorku II" i teraz. Cieszy mnie, że według Ciebie ten miąższ jest słodki. Bo ja obawiam sie, że ta pomarańcza może być gorzka.Alek Osiński pisze:Zauważyłem Olu, że pomarańcze odgrywają w Twoich wierszach szczególną rolę,
muszę to prześledzic Odwijanie bandażu przypomina mi obieranie jej ze skóry,
żeby zanurzyc się w mrocznym, gęstym i słodkim miąższu. Niech drozd się napije
przed śpiewem
Pozdrawiam

- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: Skrzyżowanie - czwarte
nie wystarczy do patykable pisze:Trzeba ją rozebrać do gołego patyka.
nad konicznością tego teżble pisze:Najpierw musi być mroczno.
tamta przestrzeń nie ma nic wspólnego z wiarąble pisze:Nie ma nic wspólnego z wiarą
tamta przestrzeń.
przechodząc - owoc, mniemam przypadkowyble pisze:Dotknąłeś mnie przechodząc. Pomarańcza to owoc,
poza tym dotknęłaś aż do patyka...
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: Skrzyżowanie - czwarte
hej Ble
Twoje spojrzenie na tak ulotne w codzienności rzeczy i wrażenia zatrzymują w zadziwieniu nad nimi...czy możliwe jest takie odbieranie i odczuwanie
oto piękna, subtelna poezja
Twoje spojrzenie na tak ulotne w codzienności rzeczy i wrażenia zatrzymują w zadziwieniu nad nimi...czy możliwe jest takie odbieranie i odczuwanie

oto piękna, subtelna poezja

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Skrzyżowanie - czwarte
AtoTy
czasem mnie tak chwyta coś, jakieś duchy.... 
P.A.R. - oczywiście można by poucinać, ale rzecz w tym, że nie jestem gotowa na cięcia. Inwersje też zostawię, chociaż masz rację, bez niej było by łatwiej odczytać. Ale nie ma być łatwo ani czytelnie.
Dzięki za spojrzenie


P.A.R. - oczywiście można by poucinać, ale rzecz w tym, że nie jestem gotowa na cięcia. Inwersje też zostawię, chociaż masz rację, bez niej było by łatwiej odczytać. Ale nie ma być łatwo ani czytelnie.
Dzięki za spojrzenie

- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Skrzyżowanie - czwarte
Piszesz o czymś, co, z trudem można opowiedzieć, widzisz dalej niż przeciętni i tego Ci zazdroszczę (w dobrym tego słowa znaczeniu)
ble - zdrowionka

ble - zdrowionka
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"