Skrzyżowania - X

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Skrzyżowania - X

#1 Post autor: ble » 21 sie 2012, 19:09

.
Wczoraj wieczorem wiedziałam.

Wieczory wspomagają inny sposób widzenia.
Ożywa pratkanka nie wiadomo skąd wzięta i kiedy.
Z jakiegoś łożyska rzeki lub człowieka, z odległej galaktyki.
Bałam się odwrócić. Wszystko, co wstecz, osłabia.

Pękła filiżanka. Odczytywałam rysę.
Herbata przeciekała. A więc jest możliwe podejrzeć przenikanie.
Ostatecznie tylko ciemny osad po dwóch stronach naczynia.

Życie odłupuje się od nas kwartałami. W miejsce świętych przysiąg
budujemy miasta, zakładamy cmentarze. Pilnujemy granic,
gdy pęka obietnica.

Nie przysięgajmy na nic poza urnami, które ktoś wysieje do morza.
Ostatnio zmieniony 23 sie 2012, 15:35 przez ble, łącznie zmieniany 1 raz.

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: Skrzyżowania - X

#2 Post autor: atoja » 22 sie 2012, 8:12

A więc jest możliwe podejrzeć przenikanie.
czujesz chwilę Ble :rosa:
i oplatasz ją słowami jak zmierzch
za oknem

za całość :bravo:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Skrzyżowania - X

#3 Post autor: Alek Osiński » 22 sie 2012, 23:42

ble pisze:Bałam się odwrócić. Wszystko, co wstecz, osłabia.
Tak, odwracanie jest ryzykowne, a jednak pewne rzeczy, jak ta pęknięta filiżanka, wyprzedzają
nas, żebyśmy musieli je zobaczyć, i czasami zmieniają bieguny wydarzeń...

Parę rzeczy mnie zastanowiło Olu...
ble pisze:Wczoraj wieczorem wiedziałam.

Wieczory wspomagają inny sposób widzenia.
Te wieczory wpadają na siebie przy moim czytaniu...może z pierwszego zrezygnować?
ble pisze:Z jakiegoś łożyska rzeki albo z człowieka, z odległej galaktyki.
a tutaj wydaje mi się, że o jedno "z" jest za dużo...konkretnie o ostatnie

i zastanawiam się jeszcze czy drugie pęka, bo wcześniej jest pękająca filiżanka,
nie zamienić na inne określenie
ble pisze:pęka obietnica.
ale to oczywiście takie przyjacielskie, luźne zastanowki :)

Mam chyba niezłą ilustrację muzyczną do tego wiersza

http://www.youtube.com/watch?v=nfQhY5-c9Qk

Pozdrawiam ciepło :)

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Skrzyżowania - X

#4 Post autor: ble » 23 sie 2012, 15:34

atoja pisze:czujesz chwilę Ble
i oplatasz ją słowami jak zmierzch
za oknem
Czuję bluesa... To jest właśnie takie znaczenia czucia. Dzięki, Atoja :)



Al, Muzyka - świetna!
Dzięki za uważne czytanie.
Podwójne wieczory raczej zostawię. W moim odczuciu ważne jest to powtórzenie. "Pękła do 'pęka" też mi pasuje, ale może masz rację, może zmienię na "łamie się" - choć ciągle myślę, że połączenie pękającej filiżanki i obietnicy jest słuszne. Pomyślę.
Co do 'z' - faktycznie sporo ich, sama się nad tym zastanawiałam i może zrobić tak

Z jakiegoś łożyska rzeki lub człowieka, z odległej galaktyki.

Prawdę powiedziawszy nie lubię wygładzania szczegółów, ma to dla mnie bardzo drugorzędne znaczenie. Tak działają moje emocje, ale przecież diabeł tkwi w szczegółach - więc, choć niechętnie, jednak wracam i poprawiam.

Pozdrowienia :)

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Skrzyżowania - X

#5 Post autor: Ewa Włodek » 23 sie 2012, 17:29

wieczory - to taki magiczny czas. Koniec dnia, więc pora na podsumowanie "dziennej aktywności" i przygotowanie się do tej późniejszej, powieczornej, jakże innej pod każdym względem.
Życie - jako proces - też ma swój "wieczór" i czas na spojrzenie wstecz, zanim spojrzy się "do przodu".
Poczytałam, zamyśliłam się...
:rosa: :rosa:
Pozdrawiam najcieplej..
Ewa

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Skrzyżowania - X

#6 Post autor: ble » 23 sie 2012, 20:37

Tak, wieczory są magiczne. Oczy stają się mniej ważne, wyostrza się jakaś inna zdolność odczuwania i przez to ściemnianie uchyla się... rąbek? tajemnicy?
Dzięki za wgląd :rosa:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Skrzyżowania - X

#7 Post autor: anastazja » 23 sie 2012, 23:22

Pękła filiżanka. Odczytywałam rysę.
Herbata przeciekała. A więc jest możliwe podejrzeć przenikanie.


Kapitalny wers
z podejrzeniem przenikania
, bardzo ciekawy zapis - jak zawsze u Ciebie ble

Pozdrawiam :)

Dodano -- 23 sie 2012, 22:23 --

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Skrzyżowania - X

#8 Post autor: ble » 24 sie 2012, 10:48

Przenikanie, przeciekanie gdzieś głęboko w inny świat - to mnie bardzo kusi.
Dzięki, Anasturcjo, za czytanie :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”