sztampa
- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
sztampa
gawędząc o błahostkach
ani kropli deszczu a podobno
na Śląsku znowu grad
i co z tym tramwajem
nie dziękuję panu wolę stać
widzę rzęsę na twoim policzku
ile bym dał żeby dotknąć
patrzysz pytająco
przepraszam
wszystko przez upał
to do jutra
ani kropli deszczu a podobno
na Śląsku znowu grad
i co z tym tramwajem
nie dziękuję panu wolę stać
widzę rzęsę na twoim policzku
ile bym dał żeby dotknąć
patrzysz pytająco
przepraszam
wszystko przez upał
to do jutra
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
Re: sztampa
...jako widokówka...może funkcjonować...do wiersza brakuje...do jutra:)
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."
- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
Re: sztampa
Tak, to bardzo możliwe, a wtedy nawet... do pojutrza, albo popojutrza
ale nie da się tego inaczej zdiagnozować jak próbując. Tyle, że nauka na błędach, psiakostka, łatwa nie jest. Dziękuję za przeczytanie, przyznam, że komentarz zabrzmiał mi jakoś znajomo 


-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: sztampa
Witaj, Aniu
rzadko piszesz tutaj, a ja lubię Twoje wiersze. Są takie nieformalne, a jednak zdecydowanie wiersze, więc się nie zgodzę z przedmówcą 
Tutaj jest go (tego wiersza) najwięcej
gawędząc o błahostkach
ani kropli deszczu a podobno
na Śląsku znowu grad
i co z tym tramwajem
nie dziękuję panu wolę stać
widzę rzęsę na twoim policzku
ile bym dał żeby dotknąć
Poezja niedotykalna, małouchwytna (jak ta rzęsa), szkiełka rozrzucone w mieście.
I ta poetyckość gubi mi się tu odrobinę
patrzysz pytająco
przepraszam
wszystko przez upał
to do jutra
A gdyby bez pogrubionego? Przepraszam, że się tak wkręcam, ale zaczynam wracać do takich wierszy(zwięzłych) i bardzo mnie interesują.


Tutaj jest go (tego wiersza) najwięcej
gawędząc o błahostkach
ani kropli deszczu a podobno
na Śląsku znowu grad
i co z tym tramwajem
nie dziękuję panu wolę stać
widzę rzęsę na twoim policzku
ile bym dał żeby dotknąć
Poezja niedotykalna, małouchwytna (jak ta rzęsa), szkiełka rozrzucone w mieście.
I ta poetyckość gubi mi się tu odrobinę
patrzysz pytająco
przepraszam
wszystko przez upał
to do jutra
A gdyby bez pogrubionego? Przepraszam, że się tak wkręcam, ale zaczynam wracać do takich wierszy(zwięzłych) i bardzo mnie interesują.
- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
Re: sztampa
Witaj ble
na wstępie przepraszam, ale nie potrafię skojarzyć Twojego nicku z osobą/wierszami znanej mi z innego nicku na innym portalu osoby - a z Twoich słów wynika, że mogłabym, więc trochę mi głupio
Jasne, że podbudowała mnie Twoja opinia, i to jak! Wkręcaj się, wkręcaj, właśnie takich wskazówek i podpowiedzi najbardziej potrzebuję. A gdyby cały ten fragment, który Ci zgrzyta, po prostu wywalić i zakończyć na "dotknąć"? Jak myślisz? Lubię zwięzłość, więc z usuwaniem nie mam problemu, gorzej by było gdybyś zalecała rozwinięcie myśli. Pozdrawiam


Jasne, że podbudowała mnie Twoja opinia, i to jak! Wkręcaj się, wkręcaj, właśnie takich wskazówek i podpowiedzi najbardziej potrzebuję. A gdyby cały ten fragment, który Ci zgrzyta, po prostu wywalić i zakończyć na "dotknąć"? Jak myślisz? Lubię zwięzłość, więc z usuwaniem nie mam problemu, gorzej by było gdybyś zalecała rozwinięcie myśli. Pozdrawiam
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: sztampa
Znam Cię tylko z tego portalu - zapamiętałam sposób pisania i zdjęcie. Nie sądzę, żebyśmy się gdzieś jeszcze spotkały.
Też myślałam o tym, żeby skończyć na dotknąć, choć trochę mi brak tego zagubienia w upale, nieskładnej wymówki. Sama zdecyduj.
Pozdrawiam
Też myślałam o tym, żeby skończyć na dotknąć, choć trochę mi brak tego zagubienia w upale, nieskładnej wymówki. Sama zdecyduj.
Pozdrawiam

-
- Posty: 396
- Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19
Re: sztampa
Aniu - trochę za mało, aby się zachwycić;
plusem jest tytuł w odniesieniu do treści i wykonania, być może tak miało być, wobec tego udało się i na nic moje pierwsze zdanie
pozdrawiam
plusem jest tytuł w odniesieniu do treści i wykonania, być może tak miało być, wobec tego udało się i na nic moje pierwsze zdanie
pozdrawiam
- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
Re: sztampa
Uff, dzięki za wyjaśnienie, odetchnęłam z ulgą, że to nie skleroza. Co do tekstu - dam mu się odleżeć, złapię dystans i wtedy ewentualnie ciachnę lub przerobię z wykorzystaniem Twoich pogrubień. Jeszcze raz dziękuję - i obiecuję, że teraz będzie mnie więcejble pisze:Znam Cię tylko z tego portalu - zapamiętałam sposób pisania i zdjęcie. Nie sądzę, żebyśmy się gdzieś jeszcze spotkały.
Też myślałam o tym, żeby skończyć na dotknąć, choć trochę mi brak tego zagubienia w upale, nieskładnej wymówki. Sama zdecyduj.
Pozdrawiam

Dodano -- 23 sie 2012, 21:02 --
Innymi słowy, przypuszczasz, że tytuł to była udana asekuracja, czy tak?leszeK pisze:Aniu - trochę za mało, aby się zachwycić;
plusem jest tytuł w odniesieniu do treści i wykonania, być może tak miało być, wobec tego udało się i na nic moje pierwsze zdanie
pozdrawiam


- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: sztampa
pytająco
przepraszam
przez upał
to do jutra
Mnie się podoba, zakończenie z pomysłem ble, całkiem zgrabnie.
Pozdrawiam
przepraszam
przez upał
to do jutra
Mnie się podoba, zakończenie z pomysłem ble, całkiem zgrabnie.
Pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
Re: sztampa
tak, ale zwróć uwagę, jak ten fragment łączyłby się z poprzednim wersem "ile bym dał żeby dotknąć" - nie umiałabym wybrnąć, gdyby ktoś później zapytał: co znaczy "dotknąć pytająco"? Reszta jest OK, ale bez "patrzysz" wydaje mi się, że obraz się rwie. Dziękuję za komentarzanastazja pisze:pytająco
przepraszam
przez upał
to do jutra
Mnie się podoba, zakończenie z pomysłem ble, całkiem zgrabnie.
Pozdrawiam
