Wojna

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Jarek B
Posty: 633
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59

Wojna

#1 Post autor: Jarek B » 09 wrz 2012, 19:08

pół litra żołądkowej
nie słyszy
pieprzy przez telefon
z jakąś posraną koleżanką
o jakimś zapyziałym facecie
jego badaniu na prostatę
lub woreczku żółciowym
swojej mamusi
telefoniczny orgazm

stoisz
słuchasz szczytowania
za tobą zgraja
niedorobionych obywateli
depcze po piętach
wszyscy manifestują życzliwość
obijając koszami
próbują siły
podchody
rekonesans

tak naprawdę
to już widzisz siebie
z kijem od bejsbola
złamanym na łbie
sprzedawczyni
gołymi rękami
wyrywasz facetowi prostatę
mamuśce woreczek
jelita i kamienie
zakładasz na szyję
zapinasz na stojaka
jej posraną koleżankę
odbezpieczasz granat
rzucasz za siebie

lub nawet

cofnąć się kurwa
mam bombę

widząć ich na glebie
radośnie wracasz do kolejki
zdobyłeś trochę przestrzeni
rozładowałeś nerwy
cierpliwie czekasz
na swoją kolej

pół litra żołądkowej

uśmiechasz się
oni do ciebie
ależ proszę
przepraszam
za znakami pokoju
tablica
Minen

w wyobraźni karabiny maszynowe
trup ścieli się gęsto
rzeź niewiniątek
zgrzyt zębów
gwałty
morderstwa


tylko kiedy
i komu odbije

jak przed sklepem
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."

iskierka

Re: Wojna

#2 Post autor: iskierka » 09 wrz 2012, 19:13

ten wiersz mi się nie podoba
sorki, ale nie w moim guście
ale uszanowanie wielkie
dla ciebie jako autora
:kwiat:

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Wojna

#3 Post autor: Sede Vacante » 09 wrz 2012, 19:17

"widząć ich na glebie
radośnie wracasz do kolejki
zdobyłeś trochę przestrzeni
rozładowałeś nerwy
cierpliwie czekasz
na swoją kolej"

to chyba może równocześnie służyć jako komentarz:)

Jeju, ileż to razy tak miałem. Właściwie to chyba mój stan ciągle toczy wojnę z otoczeniem, bo o czym innym sam piszę, jeśli nie o przestrzeni, ucieczkach, swoich światach.
Oddałeś w moim mniemaniu klimat tego uczucia, kiedy ma się wszystkiego dość i pragnie trochę spokoju, w idealny sposób.
Nikt pewnie publicznie, na poważnie nie powie, że czasem chciałby po prostu "przeładować i serią...". Frustracja, nerwice, kompleksy, błaganie o jedną pieprzoną chwile tylko dla siebie...ale i o uwagę innych, bo też tego potrzebujemy.
Tu jest wszystko, co i w moim sercu.
Bezwarunkowo popieram ten wiersz.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Wojna

#4 Post autor: Gloinnen » 09 wrz 2012, 19:22

To już wiadomo, w jaki sposób rodzi się wszelkiego rodzaju agresja.
Wiersz w sumie bardzo prawdziwy. Codzienne sytuacje, w których czujemy się wiecznie potrącani, pomijani, lekceważeni, dołowani, obrażani, zniecierpliwieni - wyzwalają w nas negatywną energię, która łatwo może przerodzić się w przemoc. Sądzę, że ludzkie emocje i ludzka dusza to beczka prochu, nigdy nie wiadomo, co będzie tą iskrą zapalną, tym "spiritus movens"... Człowiek to istota bardzo mroczna, wiele o tym świadczy. Nasze własne myśli nieraz nas przerażają, choć nie muszą się zrealizować, skonkretyzować. Ale to też rodzaj rzeczywistości.
Tytuł wiersza - "Wojna" - przywołuje moim zdaniem dosłowne rozumienie znaczenia tego słowa. Wojny zawsze uruchamiają w istotach ludzkich najgorsze instynkty. Aż strach pomyśleć, jacy jesteśmy naprawdę. Wszystko staje się kwestią odpowiednio wytrzymałych hamulców, kagańców, łańcuchów (socjalizacja). Jak dalece wytrzymałych?

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Wojna

#5 Post autor: Ewa Włodek » 09 wrz 2012, 19:39

Masz Ci los! Czytając Cię przypomniałam sobie siebie z czasów, kiedy mięso było na kartki, a przed mięsnym w moim sąsiedztwie kłębiła się istna czerń kolejkowiczów. A ja wtedy miałam wielce plastyczną wizję CKM-u ustawionego na przeciwko, długich serii w tłum, i tak dalej...
Moim zdaniem kapitalnie oddałeś nastroje, kiedy to w człowieku wszystko się gotuje w zetknięciu z głupotą, lekceważeniem i innymi niezbyt konwencjonalnymi zachowaniami tak zwanych bliźnich. Podoba mi się.
:vino: :vino:
Pozdrawiam serdecznie...
Ewa

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Wojna

#6 Post autor: Marcin Sztelak » 10 wrz 2012, 2:42

Znane stany, każdego czasami bierze tzw. "kurwica", ale są też tacy którzy jej opanować nie potrafią.

Jak dla mnie bardzo prawdziwy wiersz.

Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”