Słowik
-
- Posty: 367
- Rejestracja: 03 lip 2012, 23:34
- Lokalizacja: Kraków/Gdańsk
Słowik
Słowik
należałeś do sfery mitów
jak księżniczka w wieży
kochankowie w ogrodzie
lukrowane pudełka
twoich nagrań słuchałam z ust samego Keatsa
Wilde'a Szekspira i kwitnących róż
aż wczoraj
ten śmieszny terkot
ciukciukciukciuk
ijo ijo
to ty
cóż nie od dziś wiadomo
Bóg nie ma klasycznego gustu
stworzył góry człowieka i krzyż
wymyśliłabym to inaczej
więc to ty
nieraz pomogłeś mi przetrwać
trzecią w nocy
nie wiedziałam
takie to wszystko zwyczajne i bliskie
jak zakochanie
należałeś do sfery mitów
jak księżniczka w wieży
kochankowie w ogrodzie
lukrowane pudełka
twoich nagrań słuchałam z ust samego Keatsa
Wilde'a Szekspira i kwitnących róż
aż wczoraj
ten śmieszny terkot
ciukciukciukciuk
ijo ijo
to ty
cóż nie od dziś wiadomo
Bóg nie ma klasycznego gustu
stworzył góry człowieka i krzyż
wymyśliłabym to inaczej
więc to ty
nieraz pomogłeś mi przetrwać
trzecią w nocy
nie wiedziałam
takie to wszystko zwyczajne i bliskie
jak zakochanie
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Słowik
słowik - cóż, według baśni o cesarzu - słowik swoim trylem odegnał śmierć. I Ty też nawiązujesz go "godziny wilka", tej części doby, w której ma miejsce najwięcej zgonów, tej cześci nocy, która jest dla człowieka najtrudniejsza, jak wykazuje doświadczenie... Dobrze, że jest coś, dzięki czemu można doczekać czwartej nad ranem, a jeszcze lepiej - piątej...
Dobrze Cię było poczytać, w takim refleksyjny wierszu (nb. też kiedyś skrobnęłam "Godzinę wilka")... Pozdrawiam Cie serdecznie...
Ewa


Dobrze Cię było poczytać, w takim refleksyjny wierszu (nb. też kiedyś skrobnęłam "Godzinę wilka")... Pozdrawiam Cie serdecznie...
Ewa
- ks-hp
- Posty: 347
- Rejestracja: 10 sty 2012, 10:59
Re: Słowik
Piękny wiersz. Jedyne, co bym zmienił, to 'zakochanie' na końcu. Ja wiem, ja rozumiem - to jest WAŻNE. O ile byłoby ładniejsze i na pewno nie mniej ważne, gdyby nie ostatecznie dopowiedziane? Fragment o Bogu - niby banalny i powszechnie znany fakt - a bardzo dobry. Pozdrawiam!
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Słowik
Ciekawy wiersz, zgodzę się że zakochanie na końcu to zbytnie domówienie. Zrezygnowałbym z powtórzenia to ty - ale wtedy by trzeba przebudować konstrukcję tzn. przenieść fragment o Bogu...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 367
- Rejestracja: 03 lip 2012, 23:34
- Lokalizacja: Kraków/Gdańsk
Re: Słowik
Ewo - rzeczywiście! Przypomniałaś mi baśń o cesarzu, to był chyba Andersen?
Andersen - chyba mu kiedyś poświęcę jakiś wiersz. Paradoksalnie jest niedoceniany, a to przecież wielka literatura!
Iskiereczko, ks-hp, Marcinie
Co do zmian, na razie się wstrzymam, chociaż biorę sobie do serca Wasze uwagi.
Pozdrawiam,
Emelly
Andersen - chyba mu kiedyś poświęcę jakiś wiersz. Paradoksalnie jest niedoceniany, a to przecież wielka literatura!
Iskiereczko, ks-hp, Marcinie



Dziękuję:)))ks-hp pisze:Fragment o Bogu - niby banalny i powszechnie znany fakt - a bardzo dobry.
Co do zmian, na razie się wstrzymam, chociaż biorę sobie do serca Wasze uwagi.
Pozdrawiam,
Emelly
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
Re: Słowik
Przepiękny wiersz! Konfrontacja mitu z realiami na korzyść tych ostatnich. Bo najlepiej smakuje życie. Zakochanie też, niewątpliwie:))) semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))
-
- Posty: 367
- Rejestracja: 03 lip 2012, 23:34
- Lokalizacja: Kraków/Gdańsk
Re: Słowik
Semi! Specjalnie dla Ciebie kwitnące róże, niech Ci zagrają słowikiem!




-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Słowik
Bardzo ciekawy wiersz. Mimo iż tytuł sugeruje, że owym "przyjacielem" jest słowik - pozwól autorko, że będę udawał ślepca i nie zauważę tytułu:)
Piękna, zgrabnie napisana, śliczna historia i właśnie czytając mam wrażenie, że osobą, która fascynuje jest jakaś postać mężczyzny, przyjaciela rodzaju ludzkiego. Może gdzieś podświadomie sam takiego potrzebuję (przyjaciela) i dlatego nie chcę, aby w moim czytaniu był to słowik, więc naginam interpretację.
I jeśli wyobrażę sobie taką sytuację fascynacji niedoścignionym, nie do chwycenia, nie dającym się dotknąć, które nagle staje się fizycznie realne, namacalne, bliskie bardzo mnie to cieszy. Tyle że własne potrzeby - własna interpretacja.
Więc raz jeszcze. Pozwól, że słowika zamienię na przyjaciela, przyjaciółkę i wiersz pyyyyszny!
Piękna, zgrabnie napisana, śliczna historia i właśnie czytając mam wrażenie, że osobą, która fascynuje jest jakaś postać mężczyzny, przyjaciela rodzaju ludzkiego. Może gdzieś podświadomie sam takiego potrzebuję (przyjaciela) i dlatego nie chcę, aby w moim czytaniu był to słowik, więc naginam interpretację.
I jeśli wyobrażę sobie taką sytuację fascynacji niedoścignionym, nie do chwycenia, nie dającym się dotknąć, które nagle staje się fizycznie realne, namacalne, bliskie bardzo mnie to cieszy. Tyle że własne potrzeby - własna interpretacja.
Więc raz jeszcze. Pozwól, że słowika zamienię na przyjaciela, przyjaciółkę i wiersz pyyyyszny!
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Słowik
emelly tak pięknie zinterpretowany wiersz przez poprzedników, pozwól, że tylko przypieczętuję obecnością.
Bardzo piękny wiersz, (też uwielbiałam Andersena) mam jego bajki do dziś, ( czytam wnuczce).
Serdeczności
Bardzo piękny wiersz, (też uwielbiałam Andersena) mam jego bajki do dziś, ( czytam wnuczce).
Serdeczności

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"