Na drugim brzegu
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Na drugim brzegu
ORYGINAŁ(przed poprawkami)
Nad drugim brzegiem wciąż zabawowo
(ich bóg chyba ma wtyki u Boga?)
są orły z grilla
krwawa mery
z pękniętych żył narodu
gotowane buraki
w gorzko-łzawym sosie z zaniechania
milczącego Nie potrafię
tańce na grobach idiotów
pańszczyźnianego motłochu
bezwolnych słomianych ludzików
Przyozdobiona sztandarem kurwa
daje dupy na prawo i lewo
(dopiszą nam do rachunku)
Po wszystkim podetrą zaślinione ryje
naszą listą zakupów
bo można
wystarczy dla wszystkich...
...na drugim brzegu
Hymn zmiksowany na umcyk-paradę
wykpiwany grafomańskim :
To dla narodó robimy kurna
ą ę
i dopomusz nam buk
Dolej premierze!
Świnie będą się bawić
póki jesteśmy nikim i niczym
dla samych siebie
Bo czemu nie?
Gdy nic nadstawia dupę
zaprawdę
dupa będzie kopana
PO POPRAWKACH
Nad drugim brzegiem wciąż zabawowo
(ich bóg chyba ma wtyki u Boga?)
są grillowane orły
krwawa mery z pękniętych żył narodu
gotowane buraki w gorzko łzawym sosie
milczące Nie potrafię
tańce na grobach idiotów
pańszczyźnianego motłochu
bezwolnych słomianych ludzików
przyozdobiona sztandarem kurwa
daje dupy na prawo i lewo
(dopiszą nam do rachunku)
Po wszystkim podetrą zaślinione ryje
naszą listą zakupów
bo można
wystarczy dla wszystkich
na drugim brzegu
Hymn zmiksowany na umcyk-paradę
To dla narodó robimy kurna
ą ę
i dopomusz nam buk
Dolej premierze!
Świnie będą się bawić
póki jesteśmy nikim i niczym
dla samych siebie
Bo czemu nie?
Gdy nic nadstawia dupę
zaprawdę
dupa będzie kopana
Nad drugim brzegiem wciąż zabawowo
(ich bóg chyba ma wtyki u Boga?)
są orły z grilla
krwawa mery
z pękniętych żył narodu
gotowane buraki
w gorzko-łzawym sosie z zaniechania
milczącego Nie potrafię
tańce na grobach idiotów
pańszczyźnianego motłochu
bezwolnych słomianych ludzików
Przyozdobiona sztandarem kurwa
daje dupy na prawo i lewo
(dopiszą nam do rachunku)
Po wszystkim podetrą zaślinione ryje
naszą listą zakupów
bo można
wystarczy dla wszystkich...
...na drugim brzegu
Hymn zmiksowany na umcyk-paradę
wykpiwany grafomańskim :
To dla narodó robimy kurna
ą ę
i dopomusz nam buk
Dolej premierze!
Świnie będą się bawić
póki jesteśmy nikim i niczym
dla samych siebie
Bo czemu nie?
Gdy nic nadstawia dupę
zaprawdę
dupa będzie kopana
PO POPRAWKACH
Nad drugim brzegiem wciąż zabawowo
(ich bóg chyba ma wtyki u Boga?)
są grillowane orły
krwawa mery z pękniętych żył narodu
gotowane buraki w gorzko łzawym sosie
milczące Nie potrafię
tańce na grobach idiotów
pańszczyźnianego motłochu
bezwolnych słomianych ludzików
przyozdobiona sztandarem kurwa
daje dupy na prawo i lewo
(dopiszą nam do rachunku)
Po wszystkim podetrą zaślinione ryje
naszą listą zakupów
bo można
wystarczy dla wszystkich
na drugim brzegu
Hymn zmiksowany na umcyk-paradę
To dla narodó robimy kurna
ą ę
i dopomusz nam buk
Dolej premierze!
Świnie będą się bawić
póki jesteśmy nikim i niczym
dla samych siebie
Bo czemu nie?
Gdy nic nadstawia dupę
zaprawdę
dupa będzie kopana
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
Re: Na drugim brzegu
Wiersz nie w moim guście, to na pewno
więc zostawiam tylko ślad i uciekam
więc zostawiam tylko ślad i uciekam

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Na drugim brzegu
"z grilla"Sede Vacante pisze:są orły z grilla
popijane krwawą mery z pękniętych żył narodu
gotowane buraki
w gorzko-łzawym sosie z zaniechania
"z żył"
"z zaniechania"
Trochę dużo tych "zetów"...
Pomyśl, co można z tym zrobić.
Ta linijka według mnie niepotrzebna.Sede Vacante pisze:wykpiwany grafomańskim :
Imprezki partyjne, wieczorki wyborcze, biesiady polityków... coś o tym wiem. Klimat oddany znakomicie. W takim groteskowo-karykaturalnym wydaniu patos świetnie się sprawdza jako środek wyrazu.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Na drugim brzegu
Glo. a teraz?
Jakbyś jeszcze chwilkę mogła poświęcić?
Jakbyś jeszcze chwilkę mogła poświęcić?
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Na drugim brzegu
"są grillowane orłySede Vacante pisze:są orły z grilla
krwawa mery
z pękniętych żył narodu
gotowane buraki
w gorzko-łzawym sosie z zaniechania
krwawa mery z pękniętych żył narodu
gotowane buraki w gorzko łzawym sosie"
To już nie.Sede Vacante pisze:ołtarze pełne ofiar
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Na drugim brzegu
Rozumiem, że pozostawić żyły narodu i sos?
Poprawiam.
Poprawiam.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
Re: Na drugim brzegu
dzisiaj nie analizuję szczegółowo - jeszcze tu wrócę , ale wiersz krzyczy wnętrzem autora - to nie poezja , to więcej niż szkółka uniwersytecka dobrego pisani - to prawdziwa poezja - poezja którą należy kochać , poezja która buciorami wchodzi w czówieka , poezja odautorska - ona nie boli , ona gryzie , bo jest naturalna
ladaco pani co
ps. lubię Takie Coś. to nie rewanż - to mój odbiór
ladaco pani co
ps. lubię Takie Coś. to nie rewanż - to mój odbiór
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Na drugim brzegu
Wow!!!!
Dzięki;)
Kiedyś pisałem tylko takie, ale potem kilka osób "wyprowadziło mnie z błędu", co zresztą było dla mnie chyba bardzo dobre.
Ale mam takich jeszcze z pięćdziesiąt, albo i sto paniladaco, jakby co
)
Dzięki;)
Kiedyś pisałem tylko takie, ale potem kilka osób "wyprowadziło mnie z błędu", co zresztą było dla mnie chyba bardzo dobre.
Ale mam takich jeszcze z pięćdziesiąt, albo i sto paniladaco, jakby co

"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Na drugim brzegu
Taki wykrzyczany wiersz, pisany w stanie "kurwicy" (inny wyraz wydaję mi się nie adekwatny).
Ciężko się z myślą wiersza nie zgodzić.
Druga wersja lepsza.
Pozdrawiam.
Ciężko się z myślą wiersza nie zgodzić.
Druga wersja lepsza.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Na drugim brzegu
Dziękuję ci Marcinie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"