Jesień
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: Jesień
a to ja
otula w liście
wiatr
kasztany bez płaszczy
w łzach
stukają o parapet
wybiegam na łąkę
w trawach migoce
jesień
ale to ja
pozdrawiam

otula w liście
wiatr
kasztany bez płaszczy
w łzach
stukają o parapet
wybiegam na łąkę
w trawach migoce
jesień
ale to ja

pozdrawiam

Ostatnio zmieniony 30 wrz 2012, 15:13 przez atoja, łącznie zmieniany 2 razy.
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
Re: Jesień
Dzięki za komentarz, ale zostanie przy swojej wersji,
tylko zastanawiam się czy słowa spadające migocące
kasztany, nie jest zbytnio banalne
tylko zastanawiam się czy słowa spadające migocące
kasztany, nie jest zbytnio banalne

-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: Jesień
wylewając,tańcząc,spadające migoczące,wybiegając

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Jesień
W sumie kasztany maja co najmniej dwa kolory, a raczej odcienie.
Ciemny brąz i takie jasnobrązowe "oczko".
Można by od biedy powiedzieć, że są kolorowe.
Albo całkiem unieść się na skrzydłach wyobraźni - opisać kasztany, które mają masę kolorów.
Bo w wyobraźni wszystko możliwe
Skoro np. "Przemówiła nocy groza
zapatrzona w pustkę znaczeń..." (wymyślone na poczekaniu, ale oddaje chyba kontekst metafor poetyckich i ich dowolności)
to kasztany przy gadającej nocy mogą być kolorowe
Ciemny brąz i takie jasnobrązowe "oczko".
Można by od biedy powiedzieć, że są kolorowe.
Albo całkiem unieść się na skrzydłach wyobraźni - opisać kasztany, które mają masę kolorów.
Bo w wyobraźni wszystko możliwe

Skoro np. "Przemówiła nocy groza
zapatrzona w pustkę znaczeń..." (wymyślone na poczekaniu, ale oddaje chyba kontekst metafor poetyckich i ich dowolności)
to kasztany przy gadającej nocy mogą być kolorowe

"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Jesień
iskierko - dajesz czadu, jak nikt
wróć do komentarza atoji (drugiego) wczytaj się dobrze i zmień, te ącki.
Pozdrawiam z uśmiechem

Pozdrawiam z uśmiechem

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jesień
Nijak nie mogę pojąć, jak się otula liście z drzew.iskierka pisze:wiatr otulił liście z drzew
Ogołocić, owszem.
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl