A gdy już przyjdzie ten moment,
światło żyrandoli
nie rozwieje czerni. Otwórzcie okno,
za firanką coraz gęstszą - wloty i wyloty. Giną, zwężone,
w kącikach ust. Rozluźnione ręce powlekają się woskiem.
Jeszcze łyk powietrza. Lecz
ono po drugiej stronie
niepotrzebne. Ani poblask
wyciekający z worków spojówkowych. Obieg materii
nie przewiduje.
Niech to się wreszcie skończy. W wiatrołapie
wirują płatki śniegu, topolowe puchy.
Wszystko takie proste, chcę odlepić oddech od
szyb. Sople spadają z wezgłowia aż na dno przepaści.
Mirabelki przekwitają przed domem. Ciemność zapachniała kwietniem.
Otwórzcie okno,
błagam, i niech nikt nie płacze. Nieobecność
wiele razy się jeszcze powtórzy. Choćby tylko
na gałęzi drzewa.
____________________
Glo.
oczyska
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
oczyska
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: oczyska
Świetny wiersz, myślę że masz talent!
Nie chcę słodzić, lecz naprawdę, ten wiersz jest niewiarygodnie dobry.
Zastanawiam się tylko nad tymi powtórzeniami
otwórzcie okno
Nie chcę słodzić, lecz naprawdę, ten wiersz jest niewiarygodnie dobry.
Zastanawiam się tylko nad tymi powtórzeniami
otwórzcie okno
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: oczyska
Rozumiem śmierć człowieka, (dusza) prosi o otwarcie okna...chcę odlepić oddech od szyb... piękne...powietrza po drugiej stronie, niepotrzebne te i wszystkie inne wersy wskazują na odejście.
Peel prosi, oby po nim nie płakać...
...nieobecność się powtórzy, choćby na gałęzi drzewa.
ładna metafora; porównanie nieobecnej osoby do braku liści.
Piękny, smutny obraz, z niesamowitą puentą.
Jestem zachwycona, moje klimaty
Pozdrawiam:)
Peel prosi, oby po nim nie płakać...
...nieobecność się powtórzy, choćby na gałęzi drzewa.
ładna metafora; porównanie nieobecnej osoby do braku liści.
Piękny, smutny obraz, z niesamowitą puentą.
Jestem zachwycona, moje klimaty


Pozdrawiam:)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
Re: oczyska
Zazdroszczę Ci Twojego obrazu umierania i podejścia do śmierci. Takie pogodzenie się, spokój. Piękny wiersz:))) semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: oczyska
śmierć że swoim - że tak rzeknę - anturażem pokazana z punktu widzenia duszy. No, pomysł kapitalny. Obrazy - też...
Pozdrawiam ciepło...
Ewa


Pozdrawiam ciepło...
Ewa
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: oczyska
GLO
Tylko Ty tak potrafisz, dla mnie rewelacja


Tylko Ty tak potrafisz, dla mnie rewelacja


