W obrazach nie szukaj stworzyciela

[anastazja]

w twarzy syna
pochylonego nad chorym ojcem
w matce przesuwającej rózaniec

znajdziesz
niespotykaną ferię barw
tak mało mówią ludzkie oczy

nie czekaj aż
położą ci głowę w nylonowej
poduszce



druga wersja



nie ma w nich piękna
między głową a sercem jest most

w twarzy syna
pochylonego nad chorym ojcem
matce przesuwającej paciorki różańca

tam znajdziesz
barwy które
rzadko są w ludzkich oczach

nie czekaj aż
położą ci głowę na nylonowej
poduszce

[Gajka]

Nasti

Powiem krótko ... śpieszmy się kochać ludzi ....

[anastazja]

Powiem krótko ... śpieszmy się kochać ludzi ....

Właśnie tak, Gaju

[iskierka]

śpieszmy się kochać ludzi

tak szybko odchodzą

[Sede Vacante]

Brawo!!! Nie będę tu pisał nic na zasadzie analizy, bo wszystko dla mnie jest pięknie i przejrzyście napisane, a przy tym u ciebie nieodłączna perfekcja w dobieraniu ciekawie słów, pięknie malujesz słowem, niemalże intuicyjnie nazywasz to, co chcesz nazwać.

I ciekawostka - "Spieszmy się kochać mężczyzn - tak szybko głupieją "

[triste]

To fakt, a w ludziach jakby mniej empatii

[SamoZuo]

Coś w tym jest, życie mamy tylko jedno.

Pozdrawiam

[Gloinnen]

w twarzy syna
pochylonego nad chorym ojcem
matce przesuwającej rózaniec

"w matce" - chyba jednak trzeba powtórzyć "w", inaczej tekst brzmi nienaturalnie.

tam znajdziesz
nieporównywalne barwy których
tak mało w ludzkich oczach

Bez "tam".
"nieporówywalne"??? ---> "niespotykane"?
"nieporównywalne" ---> wymaga uzupełnienia "nie do porównania" - ale z czym?

"znajdziesz
niespotykane barwy których
tak mało niosą ludzkie oczy" ---> tutaj pole do popisu, aby "w" zredukować.
Nie chcę za bardzo ingerować w zapis - to tylko luźna propozycja.

Całość - bardzo twoja. Pochylenie się nad małymi, codziennymi dramatami zwyczajnych ludzi. Bez udziwnień, prosto, zwyczajnie, z dużą empatią, ale też z dystansem, który pozwala na oderwanie wiersza od konkretnej sytuacji, na odnalezienie jakiejś uniwersalnej prawdy o życiu, o bliźnich.

Pozdrawiam,


Glo.

[anastazja]

Masz rację Glo - zmieniłam, podobnie jak sugerowałaś, zapożyczyłam tylko, niespotytkane, przy okazji inny tutuł.

Buziaczki

[Sede Vacante]

Wszedłem raz jeszcze i wciąż myślę, że to genialne.
Idealnie trafiłaś w "prostotę-piękno", choć owa prostota nie jest totalnie"prymitywna", lecz czuć w niej subtelny, słodki smak polotu(moje ulubione słowo, nie mylić z nalotem )
Świetnie napisany, taki "snajperski" wiersz. Czysta dycha, nie ma co gadać.