Od narodzin - (dwie wersje)

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Od narodzin - (dwie wersje)

#1 Post autor: anastazja » 12 lis 2012, 17:13

na fałszywych ołtarzach
przemieniam się w baranka
prosząc o okruch ze stołu

chowasz dłonie
w kieszeniach nieba i mówisz

o wdowim groszu czystości duszy
która od dawna siedzi na ramieniu
chichocząc

Pan jest moim pasterzem
nie brak mi niczego




wersja druga


Od narodzin


na fałszywych ołtarzach
przemieniam się w baranka
prosząc o okruch ze stołu

chowasz dłonie
w kieszeniach nieba mówiąc
o wdowim groszu i czystości duszy
Ostatnio zmieniony 13 lis 2012, 22:09 przez anastazja, łącznie zmieniany 2 razy.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

iskierka

Re: Od narodzin

#2 Post autor: iskierka » 12 lis 2012, 17:27

Świetna puenta. Bardzo ładny wiersz.
Brawa dla autora :bravo:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Od narodzin

#3 Post autor: anastazja » 12 lis 2012, 17:31

Iskierko kochana, Ty chyba tu mieszkasz :cha: zart ;) dziekuje.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

iskierka

Re: Od narodzin

#4 Post autor: iskierka » 12 lis 2012, 17:43

anastazja pisze:Iskierko kochana, Ty chyba tu mieszkasz
Też się uśmiałam, poprawiłaś mi humor, ale czemu tu mieszkam?.
Nie ukrywam, że lubię przebywać na ósmym piętrze.

Leszek Sobeczko
Posty: 396
Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19

Re: Od narodzin

#5 Post autor: Leszek Sobeczko » 12 lis 2012, 18:02

czysty klarowny obraz, ale zastanawiam się, czy bez "bogów" nie byłoby lepiej, wieloznaczniej znaczy się,

no i przy wersie
w kieszeniach nieba mówiąc
czytając w oderwaniu od poprzedniego, wychodzi, że jesteśmy w kieszeni Pana Boga, co też nie szkodzi wierszowi, a wręcz przeciwnie, żałuję :( że ja na to nie wpadłem

psalm dałbym kursywą ;)

pozdrawiam

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Od narodzin

#6 Post autor: Sede Vacante » 12 lis 2012, 19:36

Brawo. Fakty, fakty, moi drodzy. Lekka ironia, ale bez szczeniackiego wyśmiewania - o to chodzi.
Kawa na ławę dla myślących. Dla reszty, tanie gadanie.

Brawo raz jeszcze!!!
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

triste
Posty: 251
Rejestracja: 27 cze 2012, 21:24

Re: Od narodzin

#7 Post autor: triste » 12 lis 2012, 19:51

Trudny, ciężki temat. ehhh , moim zdaniem cytat z psalmów może by kursywą. Zatrzymał mnie twój wiersz, dużo w nim emocji i jednocześnie ironii. Muszę jeszcze nad nim posiedzieć, a tym czasem zostawiam ślad z pozdrowieniami :)
"Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście." F. Nietzsche

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Od narodzin

#8 Post autor: iTuiTam » 13 lis 2012, 6:38

Ironicznie, a kieszenie nieba przepiękne.

serdecznie
iTuiTam
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Od narodzin

#9 Post autor: Ewa Włodek » 13 lis 2012, 13:56

od narodzin do śmierci dostajemy "fałszywą strawę" - przekonani, że przyznano nam "pełne racje żywnościowe" w rzeczywistosci dostajemy "okruchy", i to nie zawsze strawne... Gdy sobie to uświadomimy, przyłączamy się do "chichotu duszy"... Niczego nam nie braknie - do pełni człowieczeństwa i równowagi duchowej, mam na myśli - jeśli nie będziemy sacrum , jakie by ono nie było, sprowadzać do profanum, i odwrotnie!!!
Takie mi się refleksje nasunęły przy lekturze. Mądrze rzekłaś, Anastazjo...
:rosa: :rosa:
:ok:

Pozdrawiam z uśmiechem...
Ewa

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Od narodzin - (dwie wersje)

#10 Post autor: anastazja » 14 lis 2012, 21:45

iskierko oczywiscie to żart, z tym zamieszkaniem, ponieważ ledwie wkleiłam, a iskiereczka już jest ;)

Oczywiście, dziękuję za Twoje odwiedziny i wierne czytanie.

Pozdrawiam cieplutko :rosa:






leszeK pisze:, żałuję :( że ja na to nie wpadłem

Z wielką wdzięcznością Leszku - pozdrawiam :)




iTuiTam pisze:Ironicznie, a kieszenie nieba przepiękne.

serdecznie
iTuiTam




triste
- buziaczki :)




Ewuniu - to prawda, dziękuję pięknie :rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”