Starcia

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Starcia

#1 Post autor: anastazja » 28 lis 2012, 14:22

do kłótni trzeba dwojga
żeby ją przerwać
wystarczy jedno

skupiony na swojej racji
nie pojmiesz równowagi
musisz ją wcześniej utracić
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Starcia

#2 Post autor: Gloinnen » 28 lis 2012, 14:35

anastazja pisze:skupiony na swojej racji
nie pojmiesz równowagi
musisz ją wcześniej utracić
Bardzo mądra refleksja, Anastazjo.
Wiersz nie jest może jakoś szczególnie porywający pod względem poetyckim, przemyślenia jednak godne pochylenia się, rozważenia.

Gdy pojawiają się jakieś konflikty, sprzeczki, ranienie się wzajemne - tak trudno być tym pierwszym, który przerywa zaklęty krąg. Bo przecież instynktownie dążymy do oddawania ciosu za cios. Do tego dochodzi poczucie własnej krzywdy i potrzeba "obrony".

Równowaga w Twoim wierszu tożsama jest z harmonią. Może być to równowaga duchowa, a więc wyważenie pomiędzy emocjami a reakcjami. To także harmonijne współistnienie - np. dwóch osób. Stan, w którym nie ma żadnych przepływów złej energii - w stosunkach międzyludzkich.

Chaos wprowadza dysharmonię, rozdźwięk. To przysłowiowa "burza w szklance wody". Faktycznie, ciężko jest ją uciszyć, bo na ogół wiele rzeczy w fazie "wzburzenia" dzieje się w sposób całkowicie niekontrolowany.

I w tym momencie można powrócić do myśli z pierwszej strofy - "wystarczy jedno do przerwania kłótni". Ale to wiąże się z pewnego rodzaju poświęceniem, aktem dobrej woli, przyjęciem na siebie impaktu, aby gdzieś niedobra, wyzwolona przypadkowo siła mogła się "podziać"... Trzeba ją zneutralizować, ponosząc samemu pewne koszty. Chociażby przyznając się do winy, albo darowując komuś jego nieprzemyślane, złe działania.

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

iskierka

Re: Starcia

#3 Post autor: iskierka » 28 lis 2012, 14:42

Zgadzam się, że bardzo mądra refleksja , i jaka prawdziwa
cała prawda w tym co piszesz.

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Starcia

#4 Post autor: Ewa Włodek » 28 lis 2012, 15:06

maąrze rzekłaś, Anastazjo, bardzo mądrze...Nie każdy umie przerwać kłótnię czy inne negatywne zachowanie. Tego trzeba się nauczyć, do tego trzeba dorosnąć...
:rosa: :rosa:
uśmiechy posyłm do Ciebie...
Ewa

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Starcia

#5 Post autor: anastazja » 28 lis 2012, 15:32

Gloinnen pisze: I w tym momencie można powrócić do myśli z pierwszej strofy - "wystarczy jedno do przerwania kłótni". Ale to wiąże się z pewnego rodzaju poświęceniem, aktem dobrej woli, przyjęciem na siebie impaktu, aby gdzieś niedobra, wyzwolona przypadkowo siła mogła się "podziać"... Trzeba ją zneutralizować, ponosząc samemu pewne koszty. Chociażby przyznając się do winy, albo darowując komuś jego nieprzemyślane, złe działania.

O to mi chodzi Glo. mamy niepohamowaną ambicję być na wierzchu, ale kiedyś, po jakimś czasie, na zimno, dochodzimy do takiej właśnie konkluzji.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

Re: Starcia

#6 Post autor: witek kiejrys » 28 lis 2012, 22:00

raczej skupiony na sobie
pozdrawiam :)
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Starcia

#7 Post autor: anastazja » 29 lis 2012, 17:17

witek kiejrys pisze:raczej skupiony na sobie
dziękuę Witku :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Starcia

#8 Post autor: Gloinnen » 29 lis 2012, 19:32

Ale jednak "skupiony na sobie" to trochę co innego, niż "skupiony na swojej racji".

Skupienie na sobie - to czysty egocentryzm, postawienie własnej osoby, własnych odczuć, emocji, urażonego "ja" ponad wszystko inne. Zasłuchanie jedynie w siebie, z wyłączeniem oglądu perspektywicznego.

Skupienie na swojej racji - sugeruje walkę o coś, o jakieś idee, wartości. Tą racją może być, między innymi, dotknięte świętym oburzeniem "ego" i jego interesy, z towarzyszącym przeświadczeniem o własnej nieomylności, ale też mnóstwo innych rzeczy. Wersja z "racją" jest bardziej, według mnie, pojemna znaczeniowo.

Wybór należy do Autorki.

Pozdr.
:kwiat:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

SamoZuo

Re: Starcia

#9 Post autor: SamoZuo » 29 lis 2012, 22:55

Nie zgadzam się, do przerwania kłotni trzeba dwojga...

pogodzenie się to wzjemny traktat, wysiłek, kredyt zaufania - nigdy jednostronny

:sorry:

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Starcia

#10 Post autor: Alek Osiński » 29 lis 2012, 23:24

Hmmmm...sprawa nie jest taka chyba oczywista. Coś jest w tym co Samo Zuo mówi, bo jeśli jedna ze stron uprze się przy kłótni, to drugiej co zostanie dla jej przerwania?

Pozdrawiam :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”