Starcia
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Starcia
do kłótni trzeba dwojga
żeby ją przerwać
wystarczy jedno
skupiony na swojej racji
nie pojmiesz równowagi
musisz ją wcześniej utracić
żeby ją przerwać
wystarczy jedno
skupiony na swojej racji
nie pojmiesz równowagi
musisz ją wcześniej utracić
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Starcia
Bardzo mądra refleksja, Anastazjo.anastazja pisze:skupiony na swojej racji
nie pojmiesz równowagi
musisz ją wcześniej utracić
Wiersz nie jest może jakoś szczególnie porywający pod względem poetyckim, przemyślenia jednak godne pochylenia się, rozważenia.
Gdy pojawiają się jakieś konflikty, sprzeczki, ranienie się wzajemne - tak trudno być tym pierwszym, który przerywa zaklęty krąg. Bo przecież instynktownie dążymy do oddawania ciosu za cios. Do tego dochodzi poczucie własnej krzywdy i potrzeba "obrony".
Równowaga w Twoim wierszu tożsama jest z harmonią. Może być to równowaga duchowa, a więc wyważenie pomiędzy emocjami a reakcjami. To także harmonijne współistnienie - np. dwóch osób. Stan, w którym nie ma żadnych przepływów złej energii - w stosunkach międzyludzkich.
Chaos wprowadza dysharmonię, rozdźwięk. To przysłowiowa "burza w szklance wody". Faktycznie, ciężko jest ją uciszyć, bo na ogół wiele rzeczy w fazie "wzburzenia" dzieje się w sposób całkowicie niekontrolowany.
I w tym momencie można powrócić do myśli z pierwszej strofy - "wystarczy jedno do przerwania kłótni". Ale to wiąże się z pewnego rodzaju poświęceniem, aktem dobrej woli, przyjęciem na siebie impaktu, aby gdzieś niedobra, wyzwolona przypadkowo siła mogła się "podziać"... Trzeba ją zneutralizować, ponosząc samemu pewne koszty. Chociażby przyznając się do winy, albo darowując komuś jego nieprzemyślane, złe działania.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: Starcia
Zgadzam się, że bardzo mądra refleksja , i jaka prawdziwa
cała prawda w tym co piszesz.
cała prawda w tym co piszesz.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Starcia
maąrze rzekłaś, Anastazjo, bardzo mądrze...Nie każdy umie przerwać kłótnię czy inne negatywne zachowanie. Tego trzeba się nauczyć, do tego trzeba dorosnąć...
uśmiechy posyłm do Ciebie...
Ewa


uśmiechy posyłm do Ciebie...
Ewa
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Starcia
Gloinnen pisze: I w tym momencie można powrócić do myśli z pierwszej strofy - "wystarczy jedno do przerwania kłótni". Ale to wiąże się z pewnego rodzaju poświęceniem, aktem dobrej woli, przyjęciem na siebie impaktu, aby gdzieś niedobra, wyzwolona przypadkowo siła mogła się "podziać"... Trzeba ją zneutralizować, ponosząc samemu pewne koszty. Chociażby przyznając się do winy, albo darowując komuś jego nieprzemyślane, złe działania.
O to mi chodzi Glo. mamy niepohamowaną ambicję być na wierzchu, ale kiedyś, po jakimś czasie, na zimno, dochodzimy do takiej właśnie konkluzji.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24
Re: Starcia
raczej skupiony na sobie
pozdrawiam
pozdrawiam

samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela
Albert Camus
Albert Camus
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Starcia
dziękuę Witkuwitek kiejrys pisze:raczej skupiony na sobie

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Starcia
Ale jednak "skupiony na sobie" to trochę co innego, niż "skupiony na swojej racji".
Skupienie na sobie - to czysty egocentryzm, postawienie własnej osoby, własnych odczuć, emocji, urażonego "ja" ponad wszystko inne. Zasłuchanie jedynie w siebie, z wyłączeniem oglądu perspektywicznego.
Skupienie na swojej racji - sugeruje walkę o coś, o jakieś idee, wartości. Tą racją może być, między innymi, dotknięte świętym oburzeniem "ego" i jego interesy, z towarzyszącym przeświadczeniem o własnej nieomylności, ale też mnóstwo innych rzeczy. Wersja z "racją" jest bardziej, według mnie, pojemna znaczeniowo.
Wybór należy do Autorki.
Pozdr.

Skupienie na sobie - to czysty egocentryzm, postawienie własnej osoby, własnych odczuć, emocji, urażonego "ja" ponad wszystko inne. Zasłuchanie jedynie w siebie, z wyłączeniem oglądu perspektywicznego.
Skupienie na swojej racji - sugeruje walkę o coś, o jakieś idee, wartości. Tą racją może być, między innymi, dotknięte świętym oburzeniem "ego" i jego interesy, z towarzyszącym przeświadczeniem o własnej nieomylności, ale też mnóstwo innych rzeczy. Wersja z "racją" jest bardziej, według mnie, pojemna znaczeniowo.
Wybór należy do Autorki.
Pozdr.

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: Starcia
Nie zgadzam się, do przerwania kłotni trzeba dwojga...
pogodzenie się to wzjemny traktat, wysiłek, kredyt zaufania - nigdy jednostronny

pogodzenie się to wzjemny traktat, wysiłek, kredyt zaufania - nigdy jednostronny

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Starcia
Hmmmm...sprawa nie jest taka chyba oczywista. Coś jest w tym co Samo Zuo mówi, bo jeśli jedna ze stron uprze się przy kłótni, to drugiej co zostanie dla jej przerwania?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
