farfalle
Re: farfalle
bez tego na k, by było lepszeJarek B pisze:czy wiecznie ma być idylla
czy ty kurwa tego nie rozumiesz

a tak na poważnie, nic nie mówi mi ten wiersz
nie wiem, albo to moje przemęczenie...

Re: farfalle
Facet nie chce? Kobita powinna go przez kolano zlać, toż to jego powinność a on się wykręca...
Oj, do wiersza to tu daleko...

Oj, do wiersza to tu daleko...
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
Re: farfalle
...iskierka dorośnie
to "miliard w rozumie"...czeka:)
SamoZuo:)...życzę CI..."objawienia"-pozdrawiam serdecznie Jarosław:)

SamoZuo:)...życzę CI..."objawienia"-pozdrawiam serdecznie Jarosław:)
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
-
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Re: farfalle
Prawie jak erekcjato... Ale wyszła przedwczesna ejakulacja. I to jest przerost formy nad treścią.
Pozdrawiam
NP
Pozdrawiam
NP
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59