tchnięcie w niepełnosprawnych umysłowo

[Jarek B]

zaczerpnęła wody
obmyłem twarz

między ustami
słońce zaplotło języki

na koniuszkach
poczułem boga

wyjmował mi żebro

[iskierka]

zaczerpnęła wody
obmyłem twarz

wiesz dziwny temat o niepełnosprawnych umysłowo
mogło być sprawni inaczej

[Jarek B]

...o Boże...miej w opiece tą "sprawną inaczej"

[Ewa Włodek]

skoro jesteśmy przy tematyce z Pisma Świętego - to mamy i niewiastę, która podzieliła się wodą z Chrystusem, i języki ognia, symbolizujące Ducha Św., zesłane na apostołów, i w końcu - Boga, stwarzającego kobietę z żebra mężczyzny. Czyli Trójcę Świętą. Czyżby to więc Boska moc czyniła z człowieka - pyłu marnego, który czasami jest jak "pijane dziecko we mgle" lub osoba "sprawna inaczej" - człowieka myślącego, świadomego, odpowiedzialnego? Bo tak Cię przeczytałam. Spodobałeś mi się...


uśmiechy posyłam...
Ewa

[Jarek B]

...Ewuniu:)...może zostawmy sprawy boskie...może peel wracał z zabawy,zmoczył głowę pod studnią,jeden pocałunek...w wizji jego kobiety...palec boży:)-pozdrawiam

[iskierka]

...o Boże...miej w opiece tą "sprawną inaczej"

Dzięki za szczerość każdego szkoda

[Jarek B]

...."Matko ,oto córka Twoja"...))

[anastazja]

.."Matko ,oto córka Twoja"..

Ale z Ciebie "wariat" (to zwrot pieszczotliwy) Jarku. A co do wiersza, nie dziwi, skoro wyjąłeś żebro z biblii do wiersza, takie efekty odbioru. Zapętliłeś kilka wersów, bo przecież króciutki wiersz.

Pozdrawiam.

Ps. Mam pytanie, dlaczego nie widać Twoich komentarzy pod innymi....

[Jarek B]

...gdyż unikam konfliktów:)...a moja "wlewna" , czasami szczerość...może je sprowokować