zombie czyli mordy jamochłonów na wszelkiej maści polipach

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Jarek B
Posty: 633
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59

zombie czyli mordy jamochłonów na wszelkiej maści polipach

#1 Post autor: Jarek B » 09 gru 2012, 11:42

ze świtem dnia opadają z oczu mgły
klaksony ulicy zadzierają kołdry brzegi

kolejny dzień
blaszanym kapslem
otwiera sklepikarz

pierwszy łyk znajomy smak
przenika wskroś

jeży mi mózg
głodowy mulak

bez biletu
z górnej półki
kasuję kolejne
przystanki na żądanie

błyskają fleszem butelkowe denka
a rura pali martenowskim piecem

na przekór losowi
pomyślisz - i chuj
jadę do Perth
witaj australio

dżipies i simlock
stoją pod sklepem
trzęsące dłonie -
- sponsora brak

idziemy bracia
do kiosku ruchu
wody brzozowej
butelek rząd

nie można tak tracić życia
trzeba z żywymi do przodu iść
ale czy oni wezmą nas z sobą

bo przecież -
- każdy z nas
to trup
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: zombie czyli mordy jamochłonów na wszelkiej maści polipa

#2 Post autor: skaranie boskie » 09 gru 2012, 20:29

Z oczu mgły...
Brzydka i niepotrzebna inwersja.
Reszta do strawienia, zwłaszcza, gdy rankiem ten piec martenowski we fleszach...
Podoba mi się. :)
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: zombie czyli mordy jamochłonów na wszelkiej maści polipa

#3 Post autor: em_ » 10 gru 2012, 10:39

A mnie się podobają - z oczu mgły - a podobały by się jeszcze bardziej, gdyby tekst był stylizowany na piosenkę, bo uwielbiam takie kawałki i próbuję sobie to nucić, ale trochę się nie daje..
Wiersz specyficzny i wg. mnie całkiem niezły.
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: zombie czyli mordy jamochłonów na wszelkiej maści polipa

#4 Post autor: anastazja » 10 gru 2012, 16:51

Jarek B pisze:dżipies i simlock
stoją pod sklepem
trzęsące dłonie -
- sponsora brak

idziemy bracia
do kiosku ruchu
wody brzozowej
butelek rząd

Paskudna sprawa...woda brzozowa...(nie wiem, czy jeszcze istnieje), denaturat, oj....cosik mi się zdaje, że peel miast do Australii, na odwyk.

Pozdrawiam ;)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Jarek B
Posty: 633
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59

Re: zombie czyli mordy jamochłonów na wszelkiej maści polipa

#5 Post autor: Jarek B » 10 gru 2012, 17:15

...Anastazjo ...i to właśnie są Wasze światy...pchełko:) :be:
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: zombie czyli mordy jamochłonów na wszelkiej maści polipa

#6 Post autor: Alek Osiński » 10 gru 2012, 22:55

Raz w życiu piłem tylko brzozową, ale kiepsko się to skończyło...

No, koloryt dobrze naznaczony...końcówka w sam raz...podoba się

:beer:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: zombie czyli mordy jamochłonów na wszelkiej maści polipa

#7 Post autor: anastazja » 11 gru 2012, 16:02

Jarek B pisze:.Anastazjo ...i to właśnie są Wasze światy...pchełko:)
to znaczy? :sorry: nie panimaju Jarku.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”