romanowa
- ks-hp
- Posty: 347
- Rejestracja: 10 sty 2012, 10:59
romanowa
Anastazja oglądała balet. Próbując oderwać wkrok od
stóp, wiodła się na manobce, deski świeżych miast. Anastazja
znalazła bilet - przecięła czas, odeszła od
stołu: właśnie zapowiedziano przyjazd z bagażem
nowych doświadczeń.
Zwierciadłu mówiła: Tylko mnie nie skrzyw, rysując
po szronie szyby, zewnętrzu wagonu; on tam
siedział. Pociąg odjechał, palce przywarły w miejscu
twarzy - tak, jakby miała z nim podróżować przez
całe zszycie, choć dawno już zgasił lampy, przesiadł
namiętność.
____________________
cykl: syberiada
stóp, wiodła się na manobce, deski świeżych miast. Anastazja
znalazła bilet - przecięła czas, odeszła od
stołu: właśnie zapowiedziano przyjazd z bagażem
nowych doświadczeń.
Zwierciadłu mówiła: Tylko mnie nie skrzyw, rysując
po szronie szyby, zewnętrzu wagonu; on tam
siedział. Pociąg odjechał, palce przywarły w miejscu
twarzy - tak, jakby miała z nim podróżować przez
całe zszycie, choć dawno już zgasił lampy, przesiadł
namiętność.
____________________
cykl: syberiada
Ostatnio zmieniony 12 gru 2012, 20:24 przez ks-hp, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: romanowa
Anastazja Romanowa - cóż, jej szczątków nie znaleziono w syberyjskiej mogile carskiej rodziny (nota bene, szczątków carewicza - też nie), za kilka Anastazji jakoby ocalałych dało o sobie znać... Czy zdążyła poznać namiętność, zanim...
Ciekawy cykl Ci się tworzy...
pozdrawiam serdecznie...
Ewa
Ciekawy cykl Ci się tworzy...

pozdrawiam serdecznie...
Ewa
- ks-hp
- Posty: 347
- Rejestracja: 10 sty 2012, 10:59
Re: romanowa
Nie, Iskierko.
Ewo, w rzeczy samej - to cykl, któremu powoli zaczynam się oddawać, choć to mało powiedziane - wręcz pochłania mnie, a ja chłonę natchnienia, tę właśnie namiętność. Pozdrawiam!
Ewo, w rzeczy samej - to cykl, któremu powoli zaczynam się oddawać, choć to mało powiedziane - wręcz pochłania mnie, a ja chłonę natchnienia, tę właśnie namiętność. Pozdrawiam!
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: romanowa
Ech, Santa Polonia, ech, cudne manowce... to tak a propos tego slowa "manobce", którego nie znam. Sama oceń, czy to literówka.
Syberiada może być obszernym cyklem, jak sama nazwa wskazuje. Początek ciekawy
Syberiada może być obszernym cyklem, jak sama nazwa wskazuje. Początek ciekawy

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: romanowa
To neologizm. Czy udany? Poetyka ks-hp neologizmami stoi. Kreatywne podejście do języka zawsze jest warte zauważenia. Istotą neologizmu jest tworzenie jednostek semantycznych, które pozwalają oddać to, czego w żaden inny sposób powiedzieć się nie da.coobus pisze: "manobce"
A tak przy okazji - wydaje mi się, że Twoja poezja to doskonała ilustracja pewnych prawd o języku.
Nie wiem, czy znasz teorie francuskiego językoznawcy R. Barthesa. Myślę, że poznanie ich jest niezwykle ważne dla interpretacji Twojej poetyki, wykorzystującej powiązania pomiędzy językiem a mitem.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: romanowa
Myślałem o tym, czy to aby nie neologizm, ale trudno mi był to zrozumieć, poukładać w całość. Ze wskazówki skorzystam, na pewno ciekawy temat. Pozdrawiam, Was dziewczyny, które łamiecie mi głowę, jako etap wstępny do łamania serca. 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: romanowa
Wiesz ks- hp skrywasz nie tylko siebie pod tą subtelna twarzą...
w Twoich wierszach jest tyle tajemnicy do rozgryzienia, zarówno w treści jak i w formie .
Niesłychanie nowatorsko podchodzisz do postaci, które przyciągają swoim magnetyzmem , zawiłą psyche i pokrętnym losem...
Taki trudny z Ciebie orzech... a to przyciąga...mam nadzieję,że powoli rozgryzę nie łamiąc zębów

w Twoich wierszach jest tyle tajemnicy do rozgryzienia, zarówno w treści jak i w formie .
Niesłychanie nowatorsko podchodzisz do postaci, które przyciągają swoim magnetyzmem , zawiłą psyche i pokrętnym losem...
Taki trudny z Ciebie orzech... a to przyciąga...mam nadzieję,że powoli rozgryzę nie łamiąc zębów



z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów