śnieg i dziewczyna

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Słownik Polny
Posty: 18
Rejestracja: 18 gru 2012, 12:36

śnieg i dziewczyna

#1 Post autor: Słownik Polny » 18 gru 2012, 15:54

śnieg i dziewczyna

po śniegu, śniegu pierwszym, najbielszym
drugi przyjdzie o ton ciemniejszy
zwali się z nieba na łeb kaszą ciężką, manną
pojadą po nim ludzie sanną

a trzeci spadnie jak dojrzały strup –
po takim tylko lód.

pierwsza dziewczyna łono zakrywa dłonią
druga - śmielsza, czytała w wierszach:
rozkosz wstyd zatruwa
a trzecia wrząca smoła – ta zastygnie w asfalt.

i co po takim życiu ?
zapłacz.

iskierka

Re: śnieg i dziewczyna

#2 Post autor: iskierka » 18 gru 2012, 16:39

Naprawdę dobry wiersz. Obrazowy i refleksyjny jednocześnie.
Cały wiersz świetny, Jestem pod wrażeniem. :bravo:

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: śnieg i dziewczyna

#3 Post autor: Sede Vacante » 18 gru 2012, 17:02

Trochę w tym chaosu, trochę za dużo słów.
Odchudziłbym, przerzedził, żeby się płynniej czytało i wtedy można by coś z tego wyciągnąć. Bo na razie dość nierówno napisane, można się pogubić momentami i nie ma jakiejś spójności w stylu.
Moje sugestie:

po śniegu pierwszym, najbielszym
drugi przyjdzie, o ton ciemniejszy
zwali się z nieba na łeb kaszą manną
pojadą po nim ludzie sanną (tutaj bym zmienił sannę na coś o większej ilości sylab, żeby się zgadzało rytmicznie. Brakuje mi jednej sylaby.)

trzeci spadnie jak dojrzały strup –
po takim tylko lód.

pierwsza łono zakrywa dłonią
druga - śmielsza, czytała w wierszach:
rozkosz wstyd zatruwa
trzecia wrząca smoła – ta zastygnie w asfalt.
tutaj totalny bałagan rytmiczny. do gruntownego remontu.

i co po takim życiu ?
zapłacz. puenta mi nie pasuje, odstaje od reszty, nie nawiązuje za bardzo. ale to moje osobiste zdanie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: śnieg i dziewczyna

#4 Post autor: coobus » 18 gru 2012, 18:17

Ja też przyklasnę :bravo: Masz mocne wejście.
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: śnieg i dziewczyna

#5 Post autor: Gloinnen » 18 gru 2012, 18:22

Ja polemizowałabym z uwagami Sede. Gdyby to miała być klasyczna forma rymowana, to może warto popracować nad płynnością rytmu. Lecz to, jak rozumiem, wiersz wolny. Czasem melodię tworzy nie tylko długość sylab. Wydaje mi się, że w tym akurat utworze bardzo ważnym środkiem poetyckiego wyrazu mogłaby być wersyfikacja, choć stałoby się to - kosztem rozbicia regularnego układu (tetrastych - dystych - tetrastych - dystych).
Słownik Polny pisze:drugi przyjdzie o ton ciemniejszy
drugi przyjdzie
o ton ciemniejszy
Słownik Polny pisze:pojadą po nim ludzie sanną
pojadą po nim ludzie
sanną

Słownik Polny pisze:druga - śmielsza, czytała w wierszach:
druga - śmielsza,
czytała w wierszach:

Słownik Polny pisze:a trzecia wrząca smoła – ta zastygnie w asfalt.
a trzecia - wrząca smoła; ta zastygnie
w asfalt.

Słownik Polny pisze:rozkosz wstyd zatruwa
Jeżeli jest to rodzaj wtrącenia (czyli sugestia, co bohaterka liryczna wyczytała w wierszach) - dobrze byłoby ująć te słowa w kursywę, wyodrębnić jako - nawet fikcyjny - cytat.

Bardzo ciekawe obrazowanie. Sielski obraz padającego śniegu powoli przechodzi w obraz rozkładu, choroby, umierania. Połączenie zimy z kobiecością - znany motyw, został zestawiony z refleksją o przemijaniu - w sposób innowacyjny, świeży, z dużą dawką liryzmu, pomimo elementów turpistycznych ("dojrzały strup").
Pierwszy śnieg jak entuzjastyczna młodość, później - błoto, starość, śmierć... I trzy dziewczyny - trzy etapy ludzkiego życia, które na końcu opłakujemy (dyskretne nawiązanie do roztopów).

Zastanowiłabym się jeszcze nad interpunkcją. Współcześnie wielu Autorów traktuje ją dość swobodnie, ale ja osobiście jestem zdania, że jeśli już się decyduje skorzystać z jej dobrodziejstw, to należałoby zachować konsekwencję.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: śnieg i dziewczyna

#6 Post autor: e_14scie » 18 gru 2012, 18:34

Tekst robi wrażenie, jest świeży, oryginalny i na pewno nie do ominięcia i zapomnienia.
Ale jest to raczej wiersz z gatunku eksperymentalnego. Zbyt dużo rymów wpadających na siebie, by nie przebijały współbrzmieniem. Mnie się to akurat podoba, co mniej? Wersyfikacja o której mówiła Glo.
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: śnieg i dziewczyna

#7 Post autor: Ewa Włodek » 18 gru 2012, 19:30

po śniegu pierwszym najbielszym
przyjdzie drugi o ton ciemniejszy
zwali się na łeb ciężką manną
pojadą po nim ludzie sanną

trzeci spadnie jak dojrzały strup
po takim tylko lód

pierwsza dziewczyna zakrywa
druga śmielsza czytała w wierszach
"rozkosz wstyd zatruwa"
trzecia wrząca smoła
zastygnie w asfalt

zapłacz


pozwoliłam sobie tak przeczytać. Wiersz - ciekawy...
:) :)
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: śnieg i dziewczyna

#8 Post autor: Alek Osiński » 19 gru 2012, 1:07

Dobre :)

trzecia - mistrzowska

mam jedną wątpliwość
Słownik Polny pisze:rozkosz wstyd zatruwa
a nie - "wstyd rozkosz zatruwa" ?

:beer:

Słownik Polny
Posty: 18
Rejestracja: 18 gru 2012, 12:36

Re: śnieg i dziewczyna

#9 Post autor: Słownik Polny » 19 gru 2012, 9:58

Jestem zobowiązany za wszelkie, pomieszczone przez Państwa powyżej uwagi.

Melodia wiersza mieszka - co oczywiste - w autorze. Melodia tego wiersza sporo zawdzięcza Okudżawie, trochę Schubertowi, a trochę zaokiennej aurze. Wersyfikacja zaś nie kryje pokrewieństwa z czechowiczowską, która też swego czasu była uznawana za eksperymentalną i sporną.

Wiersz jest świeżynką. Zatem wszelkie uwagi dotyczące odbioru czytelniczego zastosowanej przeze mnie konstrukcji przyjmuję z uwagą i zainteresowaniem. :kofe:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: śnieg i dziewczyna

#10 Post autor: anastazja » 19 gru 2012, 12:51

Słownik Polny pisze:a trzeci spadnie jak dojrzały strup –
po takim tylko lód.

:bravo: dobrze czytać ten rodzaj poezji, mnie sie podoba.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”