Chata z kraja
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 28 wrz 2012, 14:44
Chata z kraja
Te drobne, ledwo zauważalne historie, lubią się przeplatać,
zachodzą, jak głodna sarna w środku zimy,
wietrząc psy, krąży wokół opłotków.
Nikt nie chce zdychać głodny, a tutaj,
gdzie karmimy się opowieściami,
pozostaje szansa na okruchy;
popękane stoły zajmują się
żarliwą pieśnią,
może; nie od razu zrozumiała,
grzęznąc w pryzmach zlodowaciałego języka
powoli przebije przejścia na otwarte pole.
Chochoły, które dotąd, potrafiły jedynie
należeć do krajobrazu
staną w słomianym ogniu;
oczywiście; to ciepło tylko w naparstku,
na czubku igły, lub w ogóle sam
odcisk małżowiny;
słyszałaś
ile już było
śniegów nad latarniami
zachodzą, jak głodna sarna w środku zimy,
wietrząc psy, krąży wokół opłotków.
Nikt nie chce zdychać głodny, a tutaj,
gdzie karmimy się opowieściami,
pozostaje szansa na okruchy;
popękane stoły zajmują się
żarliwą pieśnią,
może; nie od razu zrozumiała,
grzęznąc w pryzmach zlodowaciałego języka
powoli przebije przejścia na otwarte pole.
Chochoły, które dotąd, potrafiły jedynie
należeć do krajobrazu
staną w słomianym ogniu;
oczywiście; to ciepło tylko w naparstku,
na czubku igły, lub w ogóle sam
odcisk małżowiny;
słyszałaś
ile już było
śniegów nad latarniami
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Chata z kraja
Ten wiersz zupełnie jak nie spod automatycznego pióra...
Zadziwiasz.

Zadziwiasz.

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Chata z kraja
Widać dobre pióro; ciekawe, bez zbędnych kombinacji.
Jest wiersz
Jest wiersz
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Chata z kraja
Przypomniałeś kawał mojej historii, wiersz w pięknym klimacie, wersy rzeźbione dobrym piórem. Brawoautomatyczny krytyk pisze:Chochoły, które dotąd, potrafiły jedynie
należeć do krajobrazu
staną w słomianym ogniu;

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Chata z kraja
odnośnie tej końcówki, nie całkiem od rzeczy chyba będzie, przypomnieć sobieautomatyczny krytyk pisze:śniegów nad latarniami
jedną niezłą piosenkę, to i korzystam z okazji;)
http://www.youtube.com/watch?v=de0H_WqxZIQ&hl=pl&gl=PL
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: Chata z kraja
Piękny wiersz. Do zbiorku poezji.


- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Chata z kraja
wspomnienia - jak ta chata na skraju wsi - niby odległe, a jednak - czasem zawirują, jak teń snieg nad latarniami. I wtedy - niech płyną...
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

pozdrawiam serdecznie...
Ewa