współczułem tym szarym
cmentarnym wiewiórkom
nikomu niepotrzebnym topolom
w rozmyślaniach o pierdołach
oni cali i zdrowi
za parę centów
gloryfikuje uznanie
w wypierdalać
jakiego chuja jeszcze chcecie
można się obejść bez wódki
bez papieru do dupy
wznowienia
jak skoki ciśnienia
są samotną kurwą
spacerującą starówką
podekscytowany
strzelałem z cipy jak z łuku
ojciec zapijał
ja pisałem
aksamit lał się po po zajebanych ulicach
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
aksamit lał się po po zajebanych ulicach
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."
Re: aksamit lał się po po zajebanych ulicach
Sorki, że to powiem, ale w każdych wierszach musi być
przekleństwo? Tak się tylko pytam.
przekleństwo? Tak się tylko pytam.
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
Re: aksamit lał się po po zajebanych ulicach
...kurwa mać....wsiego dobrego:)
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."
-
- Posty: 199
- Rejestracja: 20 lis 2012, 17:22
Re: aksamit lał się po po zajebanych ulicach

Re: aksamit lał się po po zajebanych ulicach
Jarek, znosi Cie na mielizne Zawracaj
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
Re: aksamit lał się po po zajebanych ulicach
...rzuć jakieś koło:)
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."