Jeden kolor
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Jeden kolor
nie musi mówić
jest szara
jak droga bez odpowiedzi
wyciera spocone myśli
ślepnie w kolorach
przywykła
głaskać szare
jest szara
jak droga bez odpowiedzi
wyciera spocone myśli
ślepnie w kolorach
przywykła
głaskać szare
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: Jeden kolor
Bardzo mi się podoba ten wiersz
A końcówka mnie wzrusza
o tym że przywykła głaskać szare
myślę ze w szarym są także nieprzebrane pokłady melancholijnej radości i spokoju ...
i nie co jej żałować
jako zwolenniczka krótkiej formy sugeruję ...(o niespodzianko!) - skrót
nie musi mówić
jest szara
jak droga bez odpowiedzi
układa włosy
wyciera spocone myśli
zamyślone oczy
przywykła
głaskać szare
A końcówka mnie wzrusza
o tym że przywykła głaskać szare
myślę ze w szarym są także nieprzebrane pokłady melancholijnej radości i spokoju ...
i nie co jej żałować

jako zwolenniczka krótkiej formy sugeruję ...(o niespodzianko!) - skrót

nie musi mówić
jest szara
jak droga bez odpowiedzi
układa włosy
wyciera spocone myśli
zamyślone oczy
przywykła
głaskać szare
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Jeden kolor
Jakbym widział Kaśkę za rzeką. Nadawaj szarości światło, zawsze chętnie czytam 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Jeden kolor
W sumie niewielka zmiana, dobrze zrobi wierszowi, jeden wers mniej
dziękuję Hosanna.
dziękuję coob.
dziękuję Hosanna.

masz rację, jestem monotematyczna, zwrot w stronę Kaśki.coobus pisze:Jakbym widział Kaśkę za rzeką. Nadawaj szarości światło, zawsze chętnie czytam
dziękuję coob.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Jeden kolor
A ja się zastanawiam, czy nie byłoby warto skrócić tej miniaturki jeszcze o jeden wers.
Ten:
- zamyślone oczy - z kontekstu wynika, że "(wycierając) zamyślone oczy".
Zamyślonych oczu raczej się nie wyciera - jest to jakby na siłę przyczepione do wiersza.
No i w tak małej formie wyraźnie odznacza się powtórzenie "szara/szare".
Zmieniłabym w poincie.
Może coś w tym sensie?
- nie musi mówić
jest szara
jak droga bez odpowiedzi
układa włosy
wycierając spocone myśli
przywykła
głaskać zwyczajność
Dobrego, Anastazyjko

Ten:
- zamyślone oczy - z kontekstu wynika, że "(wycierając) zamyślone oczy".
Zamyślonych oczu raczej się nie wyciera - jest to jakby na siłę przyczepione do wiersza.
No i w tak małej formie wyraźnie odznacza się powtórzenie "szara/szare".
Zmieniłabym w poincie.
Może coś w tym sensie?
- nie musi mówić
jest szara
jak droga bez odpowiedzi
układa włosy
wycierając spocone myśli
przywykła
głaskać zwyczajność
Dobrego, Anastazyjko

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Jeden kolor
Miladora pisze:głaskać zwyczajność

Myślę, że chyba jednak lepiej byłoby pozostać przy wersji autorskiej.
Użycie w poincie słowa "zwyczajność" byłoby już pewnego rodzaju rozkodowaniem tekstu. Moim zdaniem lepiej pozostawić czytelnikowi przyjemność rozkodowywania, a nie podawać mu na widelcu gotową interpretację.anastazja pisze:głaskać szare
"szare" - mogą być szare myśli, szare włosy, szare ubrania, szare marzenia... Może być "szare" jako metafora prozy życia, bylejakości, nijakości, jałowości - tej właśnie zwyczajności, trafnie odczytanej przez Miladorę. Mogą być stracone złudzenia.
Prawdę mówiąc jednak wcale nie wierzę w to, że czyjekolwiek życie jest tak do końca tylko i wyłącznie szare. Takie może się wydawać, gdy patrzymy z daleka, powierzchownie. Nuda, brak perspektyw, rozczarowania, rutyna. Ale, gdyby przyjrzeć się z bliska, uważnie - dostrzeżemy w tej szarości okruszki światła. To, w jakim kolorze postrzegamy rzeczywistość, w dużej mierze zależy przecież od nas. Czy pozwolimy, aby zwyciężyła ta szarość, czy też będziemy szukać barw. Sami przecież nadajemy otoczeniu nasz własny, niepowtarzalny koloryt. Szarość tak naprawdę jest wewnątrz, a nie na zewnątrz.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Jeden kolor
To zaledwie przykład znalezienia zamiennika.Gloinnen pisze:Użycie w poincie słowa "zwyczajność" byłoby już pewnego rodzaju rozkodowaniem tekstu.
Równie dobrze można się pokusić o inne słowo w drugim wersie.
Bo dwa szare grzyby w tej filiżaneczce barszczu to trochę dużo.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Jeden kolor
Prędzej bym zrezygnowała z określenia peelki: "jest szara". Czy można tak powiedzieć o człowieku? Nikt chyba, tak naprawdę, nie jest szary. Jest w nas wiele odcieni. Trzeba tylko umieć je dostrzec i pozwolić im zabłysnąć. Wtedy i świat nabierze zupełnie innych właściwości.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Jeden kolor
A owszem.Gloinnen pisze:Prędzej bym zrezygnowała z określenia peelki: "jest szara".

Można ominąć chociażby czymś w tym rodzaju:
- nie musi mówić
(gdy) wszystko jest
drogą bez odpowiedzi
...................
przywykła
głaskać szare

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Jeden kolor
No kurczę, znowu do "snajperskich". Idealnie nieprzekombinowany, czytelny, mądrze napisany wiersz o zgorzknieniu/smutku w zjawisku przemijania.
Dobierasz słowa tak, że nie ma co się zastanawiać, od razu trafia w samo serce.
Kawał dobrej poezji w moim mniemaniu, w tym moim ulubionym stylu - wyrazistego przekazu z perfekcyjnie nakreślonym obrazem.
Dobierasz słowa tak, że nie ma co się zastanawiać, od razu trafia w samo serce.
Kawał dobrej poezji w moim mniemaniu, w tym moim ulubionym stylu - wyrazistego przekazu z perfekcyjnie nakreślonym obrazem.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"