T.

[Sede Vacante]

Przytul mnie.
Dla odmiany.
Zamiast bić,
obroń przed całym światem.

Tak bardzo cię wtedy nie było,
a tyle bym wziął.

Niczego nie da się przeżyć od nowa.
Poudawajmy, że znowu jest dwadzieścia lat temu.
Bądź obrońcą i opiekunem,
bohaterem,
przykładem.
Nie krzycz,
nie karaj,
nie skazuj na dożywotni brak tożsamości.
Uratuj,
umiłuj,
oddaj to,
co wybiłeś mi z głowy.

Trwaj i obiecaj,
że kiedyś będę szczęśliwy.

[Ania ayalen]

koniczynka na szczescie

[anastazja]

a ja tym razem w zachwycie Sede, wiersz z dedykacją? Cudowne błaganie, o miłość peela do ojca, tak odbieram i nie chciałabym się mylić.
Jak ja to rozumiem, ech - już nic nie powiem. Nie jestem pewna czy nie pisze się ...nie karz " zamiast karaj dziękuję za wiersz

Serdeczności

[Sede Vacante]

ania - wybacz, nie rozumiem komentarza za nic w świecie.

Cudowne błaganie, o miłość peela do ojca

Błaganie nie jest "cudowne" w rozumieniu autora, a raczej desperackie, wykrzyczane, rozpaczliwe.
Nie o miłość peela do ojca, bo nie ojciec przemawia do peela, lecz na odwrót. O miłość ojca do peela, choć to utopia bo "TO" już się wydarzyło. To takie marzenie, by to co kiedyś już się zdarzyło - tak naprawdę "skasowało się" z przeszłości. Ale tak się nie da.
Ale prawie dobrze trafiłaś A biorąc pod uwagę, że każda interpretacja wiersza jest w pewien sposób trafiona, bo i każdy widzi i znajduje w wierszu coś swojego, osobistego - to zupełnie tak. Odczytałaś po swojemu i dlaczego miałabyś się mylić? W końcu, jak piszę - nie ma złych interpretacji

[anastazja]

Błaganie nie jest "cudowne" w rozumieniu autora, a raczej desperackie, wykrzyczane, rozpaczliwe.
Nie o miłość peela do ojca, bo nie ojciec przemawia do peela, lecz na odwrót. O miłość ojca do peela, choć to utopia bo "TO" już się wydarzyło.

Nie, nie, Sede - pomyliłam peela z ojcem, myślałam jak piszesz

a co do zwrotu cudowne błaganie... miałam na myśli cudowny wers, wybacz proszę.

Serdeczności

[e_14scie]

Sede
jestem cała pod urokiem treści i słowa. Wybacz, że nic więcej nie wykrztuszę.

[Sede Vacante]

Dziękuję wam dziewczęta za miłe słowa

[Maryla Stelmach]

prawdziwy do bólu.

[Sede Vacante]

Dokładnie. Prawdziwy.
I tobie dziękuję

[Gajka]

Sede
Najbardziej mnie ujął ten wers : ... nie skazuj na dożywotni brak tożsamości...
Świetny wiersz