Małe miasteczko gdzieś w metafizyce.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Małe miasteczko gdzieś w metafizyce.

#1 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 02 lut 2013, 14:09

Kilka dni temu przerabiany, ale dla Was zrobiłem jeszcze małą kurację upiększającą :).

Małe miasteczko gdzieś w metafizyce.

Tu stanie jedno z moich mieszkań.
Mówiła Pani Sz. tam, gdzie nic nie było.
Tutaj sklep z towarem w dobrej cenie.
Mówiła Pani Sz. śląc tam co popadnie.

Zrobię taki mały instytut historyczny.
Mówiła Pani Sz. stając się pamiętnikiem.
Trzeba biblioteki na tak wiele myśli.
No musiała przecież gdzieś to poukładać.

Niech będzie przychodnia. Taka lekarska.
Z siłownią i pokoikiem psychologa.
Na pewno szkoła! Do samokształcenia.
Życiowego! Na błędach? Najczęściej.

I mały wolontariat.
Bóg mówił: Pomagaj.

To we mnie. Dzięki Sztuce.
To także w Tobie. Pilnujmy,
by się nie zawaliło.
Ostatnio zmieniony 04 lut 2013, 15:35 przez Bonsai(Tomasz Socha), łącznie zmieniany 4 razy.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: "Małe miasteczko gdzieś w metafizyce."

#2 Post autor: Sede Vacante » 02 lut 2013, 14:14

"śląc" -?
Poza tym, bardzo mnie zaskoczyłeś. Pozytywnie. Jakiś inny styl od tego w jakim do tej pory pisałeś.
Taka poezjo-narracja, nie wiem jak to nazwać, ale bardzo mi się podoba ta metoda przedstawiania obrazu. Taka bardzo przekonująca, realistyczna.
Sama treść intryguje, nakazuje zatrzymać się nad interpretacją.
Tak.
Ten styl(narracyjno-reportażowy?) absolutnie mi odpowiada i świetnie się czyta.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: "Małe miasteczko gdzieś w metafizyce."

#3 Post autor: anastazja » 02 lut 2013, 14:25

Bonsai(Tomasz Socha) pisze:I mały wolontariat.
Bóg mówił: Pomagaj.

To we mnie. Dzięki Sztuce.
To także w Tobie. Pilnujmy,
by się nie zawaliło.
Wybrałam spośród wiersza ( reportażu jak pisze Sede) ostatnią strofkę, piękne przesłanie, takie lubię :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Ania ayalen

Re: "Małe miasteczko gdzieś w metafizyce."

#4 Post autor: Ania ayalen » 02 lut 2013, 14:30

wlasciwie do tego co powiedzial Sede- nic dodac, nic ujac. Z zamyslonym usniechem Tomku

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: "Małe miasteczko gdzieś w metafizyce."

#5 Post autor: Ewa Włodek » 02 lut 2013, 15:13

Małe miasteczko w metafizyce (albo Metafizyczne miasteczko)

Tu stanie jedno z moich mieszkań -
Mówiła Pani Sz. - tam, gdzie nic nie było.
I klep z towarem w dobrej cenie.

Także instytut historyczny z biblioteką
na wielość myśli, oraz przychodnia
z siłownią i pokoikiem psychologa.
No i szkoła do życiowego samokształcenia,
najczęściej na błędach.

Bóg mówi: pomagaj.


tak przeczytałam. I może jednak zrezygnuj z zapisywania tytułów w cudzysłowie, jesli są Twoje - autorskie. Bo jak wyróżnisz coś, co będzie cytatem albo zapożyczeniem?
:) :)
usmiechy posyłam...
Ewa

Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: "Małe miasteczko gdzieś w metafizyce."

#6 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 02 lut 2013, 20:54

Lubię opowiadać. Jestem opowiadaczem wierszowanym narratorem, można powiedzieć :). Bardzo lubię wplatać jakieś opowiastki w swoje myśli. Formować je w takie coś jakby fabularnego i zapisywać to w formie wiersza. W dziejach poezji było kilku takich poetyckich opowiadaczy ;p. W każdym razie, lubię takie utwory. Jasne więc, że staram się takie pisać :).
Dlatego też lubię dłuższe wiersze, bo w krótkim ciężko coś opowiedzieć.
Bałem się jednak, że taka "narracyjna" poezja będzie odczytywana jako proza podzielona na wersy i nic z tego nie będzie. Widze jednak, że to w miarę chwyciło :).
Dziękuję, pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: "Małe miasteczko gdzieś w metafizyce."

#7 Post autor: Miladora » 03 lut 2013, 0:21

Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Lubię opowiadać. Jestem opowiadaczem wierszowanym narratorem,
A pomyślałeś kiedyś, że wiersze i ustne opowiadania rządzą się podobnymi prawami? ;)
Opowiadając, podkreślasz interpunkcję głosem - jego barwą, natężeniem, pauzami itp.
Jeżeli to potrafisz (pomijając treść), to zaciekawiasz słuchaczy i skupiasz na sobie ich uwagę.
Pisząc, w tym samym celu stosujesz znaki graficzne.
Jeżeli masz z tym problem, to przekaz również traci na wymowie.
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Bóg mówił: Pomagaj.
No i co z tego, skoro ktoś i tak nie bierze pomocy pod uwagę? ;)

Jest lepiej niż poprzednio, ale jak widzę, nie skorzystałeś dotąd z żadnych uwag, nie tylko interpunkcyjnych, więc chyba nie ma sensu ich wypisywanie.
Zastanów się po prostu, czy zamierzasz powielać ciągle te same błędy, czy też się czegoś nauczyć przy okazji.
A może jeszcze nie odkryłeś, że pod tekstem widnieje funkcja "edytuj"? :myśli:

Dobrego.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: "Małe miasteczko gdzieś w metafizyce."

#8 Post autor: Alek Osiński » 03 lut 2013, 0:43

Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Pilnujmy,
by się nie zawaliło.
Sympatyczny wierszyk. Język potoczny nawet pasuje
bo tekst brzmi jak tłumaczenie dziecku.
Odnośnie puenty jednak zauważę, że pilnowanie,
tudzież podpieranie ściany, niewiele pomoże,
trzeba tak zbudować, żeby samo się raczyło trzymać;)

Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: "Małe miasteczko gdzieś w metafizyce."

#9 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 03 lut 2013, 10:07

Ponoć wszyscy jesteśmy dziećmi :). Cały czas.
Co do puenty dobrze zauważyłeś. Dzięki:)
A czy wiersze i opowiadania rządzą się podobnymi prawami? Tak. Tu i tu opowiadamy jakąś historię. Zresztą tak jest w muzyce, malarstwie, nawet rzeźbie. Zawsze o czymś opowiadamy:)
"A może jeszcze nie odkryłeś, że pod tekstem widnieje funkcja "edytuj"? :myśli: " A skąd od razu opinia, że nie stosuję się do waszych rad? Skoro ten wiersz jest lepszy od poprzednich to chyba nie bez powodu, nie? :ok:
Gdybym nie chciał się uczyć, nie rejestrowałbym się na forum literackim :).

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: "Małe miasteczko gdzieś w metafizyce."

#10 Post autor: Miladora » 03 lut 2013, 13:02

Bonsai(Tomasz Socha) pisze:A skąd od razu opinia, że nie stosuję się do waszych rad?
- "Małe miasteczko gdzieś w metafizyce." - chociażby. :)
Tytułu nie daje się w cudzysłowie, a także nie umieszcza się po nim kropki, Bonsai.
Cudzysłów zarezerwowany jest dla cytatów.
Nawiasem mówiąc, kropkę stawia się po cudzysłowie.

Jeżeli stosuje się w wierszu interpunkcję, to powinna być prawidłowa i konsekwentna. Wtedy ma sens.
Na przykład - nie zaczynamy wersu wielką literą, jeżeli poprzedni zakończony został przecinkiem.

Miłej niedzieli :kofe:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”