Lustrzanka (epilog)

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Lustrzanka (epilog)

#1 Post autor: Gloinnen » 02 lut 2013, 18:53

Lustrzanka (epilog)

Ostatecznie czym jest nadzieja? Bezsilnym buntem przeciw rozpaczy.
/G. Herling-Grudziński


1,
Maleńki zielony liść wyrasta
na rozłupanym pniu. Jak
i dlaczego, z backupu
odtworzyłam szum drzewa?
Wszystko przecież
wydarzyło się, albo i nie
tylko w zerojedynkowym
przywidzeniu.

2.
A jednak. Cierpliwe drążenie. Siekiera
wciąż leży na polanie, pod kupką przemarzniętego
chrustu. Żywica zabliźnia
nieprzyjaźń. Pochylmy się oboje.

3.
Na co jest za wcześnie, na co
za późno, już nie dopowiemy. Drwa
dawno porąbane; wióry
z płatkami śniegu
zmąciły jasność osądu. Wielka niewiadoma
w krzywiźnie ocalałego konaru.
Ziemia rozszczepiła pojedynczy ślad
na wielość ścieżek.

4.
Naprawienie. Synchronizacja danych,
aby samosiejki nie zapomniały
zazielenić się na przednówku.

Może ten jeden liść zrównoważy
minioną noc.



____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Lustrzanka (epilog)

#2 Post autor: anastazja » 02 lut 2013, 20:38

Gloinnen pisze:A jednak. Cierpliwe drążenie. Siekiera
wciąż leży na polanie, pod kupką przemarzniętego
chrustu. Żywica zabliźnia
nieprzyjaźń. Pochylmy się oboje.

Piękna metafora ...żywica zabliźnia nieprzyjaźń... do zapamiętania. A wiersz, Glo. rozumiem ten ból który wpisałaś w rozłupane drzewo, jednak nadzieja wyrasta maleńkim listkiem na pniu.
Bardzo ujmujący wiersz, Glo. jestem słabym komentatorem, żadnym, wobec Twoich dobrych wierszy, ale rozumiem je.

Pozdrawiam serdecznie :rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Lustrzanka (epilog)

#3 Post autor: Gloinnen » 02 lut 2013, 20:43

anastazja pisze:rozumiem je.
Cieszę się, anastazjo. To jest najważniejsze... Zrozumienie bez słów.

:kiss:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Lustrzanka (epilog)

#4 Post autor: Sede Vacante » 02 lut 2013, 21:25

Bardzo mi się podoba, choć twoja poezja zawsze dla mnie była za trudna w odbiorze.
Tutaj mam wrażenie, że jacyś wrogowie, rywale, przeciwnicy - na polu walki, na zgliszczach konfliktu, mają dość. Chcą się pogodzić, zacząć żyć od nowa, w zgodzie.
Z jednej strony spowiedź, podsumowanie strat, liczenie ofiar i lekkie niedowierzanie, że po tych wszystkich złych chwilach można jeszcze coś ocalić. Z drugiej strony dramatyczno-romantyczny zryw obojga, by z wielkiej wojny przejść w stan wiecznego pojednania.
Jeśli Glo. źle odczytałem, wybacz. Ale tak to zobaczyłem po pierwszym czytaniu i chciałem taki obraz sobie pozostawić, nie burząc go wnikliwszą interpretacją. Tak mi się ten wiersz spodobał.
Ale oczywiście możesz mnie naprostować, nie ma problemu :)
Ostatnio zmieniony 02 lut 2013, 21:31 przez Sede Vacante, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Lustrzanka (epilog)

#5 Post autor: Gloinnen » 02 lut 2013, 21:27

Sede, dobra interpretacja. :ok: :beer:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Lustrzanka (epilog)

#6 Post autor: Sede Vacante » 02 lut 2013, 21:30

A to się cieszę, bo właśnie w taki sposób bardzo mi się ten obraz spodobał i nie muszę się martwić, że "chyba coś brałem, albo mnie głowa boli" :P
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Maryla Stelmach
Posty: 633
Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03

Re: Lustrzanka (epilog)

#7 Post autor: Maryla Stelmach » 02 lut 2013, 21:57

:ok: robi wrażenie. pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Lustrzanka (epilog)

#8 Post autor: Gloinnen » 03 lut 2013, 12:15

Marylo, dziękuję serdecznie. :rosa:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Ania ayalen

Re: Lustrzanka (epilog)

#9 Post autor: Ania ayalen » 03 lut 2013, 13:52

wiesz Glo, wahalam.sie.ze slowami, bo i co.mozna powiedziec wobec tego co osiada w duszy. Pieknie wraca sie do Twoich wierszy, mozna je czytac, odejsc na chwile, wiedzac ze i tak.wroci sie do nich. Rozni ludzie pisza rozne rzeczy, niektore zapomina sie po przeczytaniu, niektorych nie sposob przestac czytac. Tak sobie mysle...jakiej wrazliwosci trzeba zeby tak pisac.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Lustrzanka (epilog)

#10 Post autor: Gloinnen » 03 lut 2013, 14:43

Ania ayalen pisze:jakiej wrazliwosci trzeba zeby tak pisac.
To jest jak z kijem, który ma dwa końce.
Powiem szczerze - raczej nie "wrażliwości", lecz "przewrażliwienia"... ;)
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”