Lepienie z gliny bez dbałości o formę
zgubi nas zbytnia wiara
w prognozy pogody; nadciągają zlodowacenia,
glacjały pod podszewką łóżka.
Mówią:
wszystko bez zmian, ciśnienie minimalnie wzrośnie,
drobne opady na zachodzie. Mieścimy się w normie.
W ramach zbierania chrustu defragmentacja
starych listów, w przypływie romantyzmu
rozdartych na tysiąc jeden drobiazgów.
Piszą:
Dla oszczędności zjadaj jabłka z ogryzkiem,
zrób zapasy cukru i mąki w markecie;
nie grozi nam wojna ani inne nieszczęście,
ale warto.
W nocy słyszałem podzwonne, ktoś krzyczał:
nie będziecie się tu śmiercić, tańczyć
do kurwy nędzy.
W rytmie synkopowanym, po rozżarzonych węglach.
Samba megiddo
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Samba megiddo
Faktycznie samba megiddo. 
Mam pytanie, Marcinku:
- Lepienie z gliny bez dbałości o formę
zgubi nas zbytnia wiara
w prognozy pogody;
Czy ten fragment należy czytać:
- Lepienie z gliny bez dbałości o formę,
zgubi nas zbytnia wiara
w prognozy pogody;
Czy:
- Lepienie z gliny, bez dbałości o formę
zgubi nas zbytnia wiara
w prognozy pogody;
- wzrośnie/w normie - wpada na siebie brzmieniowo
- starych listów, w przypływie romantyzmu - też wpada na siebie lekkim rymem
- zrób zapasy cukru i mąki w markecie; - zapasy w markecie?
Zakupy w markecie, zapasy mąki z marketu.
- nie będziecie się tu śmiercić, tańczyć(,)
No to zrobiłam Ci nalot w rytmie samby megiddo, a teraz zmykam.

Mam pytanie, Marcinku:
- Lepienie z gliny bez dbałości o formę
zgubi nas zbytnia wiara
w prognozy pogody;
Czy ten fragment należy czytać:
- Lepienie z gliny bez dbałości o formę,
zgubi nas zbytnia wiara
w prognozy pogody;
Czy:
- Lepienie z gliny, bez dbałości o formę
zgubi nas zbytnia wiara
w prognozy pogody;
- wzrośnie/w normie - wpada na siebie brzmieniowo
- starych listów, w przypływie romantyzmu - też wpada na siebie lekkim rymem
- zrób zapasy cukru i mąki w markecie; - zapasy w markecie?

Zakupy w markecie, zapasy mąki z marketu.
- nie będziecie się tu śmiercić, tańczyć(,)
No to zrobiłam Ci nalot w rytmie samby megiddo, a teraz zmykam.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Samba megiddo
Tym razem na początku przecinek specjalnie pominięty, można odczytać i tak i tak. Co do rymów to faktycznie są, ale na razie brakuje pomysłu, więc chyba zostaną.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: Samba megiddo
defragmentacja przesyca refleksje - jednak podoba mi się
stara lękliwa mądrość przodków
ostrzega by
zjadać z ogryzkiem
umyć się w kropli wody
tańczyć na rozżarzonych węglach
W rytmie synkopowanym - to widzę jako obraz
ciekawe
pozdrawiam

stara lękliwa mądrość przodków
ostrzega by
zjadać z ogryzkiem
umyć się w kropli wody
tańczyć na rozżarzonych węglach
W rytmie synkopowanym - to widzę jako obraz
ciekawe
pozdrawiam

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Samba megiddo
Tak w zasadzie przypuszczałam.Marcin Sztelak pisze:Tym razem na początku przecinek specjalnie pominięty, można odczytać i tak i tak

Ale weź pod uwagę, że jeżeli w pozostałych wersach stosujesz interpunkcję, to zachodzi tu pewne zakłócenie równowagi.
Ja bym poszła jednak w kierunku - albo-albo.
Spróbuj, jak wyglądałby wiersz bez interpunkcji, zostawiając w nim jedynie kropki i ewentualnie myślniki.

- Lepienie z gliny bez dbałości o formę
zgubi nas zbytnia wiara
w prognozy pogody - nadciągają zlodowacenia
glacjały pod podszewką łóżka.
Mówią
wszystko bez zmian ciśnienie minimalnie wzrośnie
drobne opady na zachodzie. Mieścimy się w normie.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 105
- Rejestracja: 20 sty 2013, 21:10
Re: Samba megiddo
bardzo fajny fragmentMarcin Sztelak pisze:W ramach zbierania chrustu defragmentacja starych listów, w przypływie romantyzmurozdartych na tysiąc jeden drobiazgów.
mydło i powidło wychodzi często z takich
romantycznych gestów
