W Fantastyce

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

W Fantastyce

#1 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 05 lut 2013, 21:18

Machnąć dłonią, powoli, delikatnie.
Móc naprawdę Ster swój dzierżyć.
Pokierować na wybrane wody.
Bez podpowiedzi wybrać ścieżkę swą.
Bez musowych drogowskazów przeznaczenia.
Odtrącić kłopoty. Jak pył odpychasz miotłą.
Odejdą. Bez kłótni, rozlewu potu.
A grzechom, co walczą z dobrem, zamknąć
drogę Pobudować mury. Twarde.

Rzec „nie” można. W fantastyce…
Wybrać sobie życie. Dowolnie ustawić.
Nie ma przecież granic. Sami je stawiamy.


Nowa wersja:

Ruszyć dłonią delikatnie.
Móc naprawdę sterować sobą.
Popłynąć na wybrane wody.
Bez podpowiedzi wybrać swoją drogę.
Bez musowych drogowskazów przeznaczenia.
Przegonić kłopoty. Jak pył odpychasz miotłą.
Odejdą. Bez kłótni, rozlewu potu.
A grzechom, co walczą z dobrem,
odciąć drogę Pobudować mury. Twarde.

Rzec „nie” można. W fantastyce…
Wybrać sobie życie. Dowolnie ustawić.
Nie ma przecież granic. Sami je stawiamy.
Ostatnio zmieniony 26 lut 2013, 14:42 przez Bonsai(Tomasz Socha), łącznie zmieniany 3 razy.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: W Fantastyce

#2 Post autor: Alek Osiński » 06 lut 2013, 0:49

Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Nie ma przecież granic. Sami je stawiamy.
Skoro sami je stawiamy to jednak są. Obecność, udział własnej ręki przecież nie eliminuje
obiektywizmu.

Wiersz trochę niedbale , moim zdaniem, napisany, zbyt dominujący
bezokolicznik, inwersje, duże litery nagle w środku tekstu, nie bardzo mu sprzyjają
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Jak pył odpychasz miotłą.
Odejdą.
Nie odejdą, tylko wzbiją się w powietrze i opadną;) jeśli nie pokropione...

fantastyka fantastyką, ale i ją trzeba ująć w karby, chyba warto jeszcze popracować;)

Pozdrowienia :)

Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: W Fantastyce

#3 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 06 lut 2013, 10:30

Troszkę dziwna ta opinia, nieszczególnie jasna :). Mógłbyś rozbudować :).
"Granic nie ma, sami je stawiamy" - no właśnie nie ma, gdy jesteś optymistą. Są, gdy myślisz w szarych barwach :).

Ania ayalen

Re: W Fantastyce

#4 Post autor: Ania ayalen » 06 lut 2013, 10:53

sa, dopoki nie przekonamy sie ze byly wymyslone

Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: W Fantastyce

#5 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 06 lut 2013, 10:59

Właśnie o to mi chodzi.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: W Fantastyce

#6 Post autor: Alek Osiński » 06 lut 2013, 13:55

Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Troszkę dziwna ta opinia, nieszczególnie jasna . Mógłbyś rozbudować
Jeśli sobie życzysz...

Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Machnąć dłonią, powoli, delikatnie.
Móc naprawdę Ster swój dzierżyć.
Pokierować na wybrane wody.
Bez podpowiedzi wybrać ścieżkę swą.
Bez musowych drogowskazów przeznaczenia.
Odtrącić kłopoty. Jak pył odpychasz miotłą.
Odejdą. Bez kłótni, rozlewu potu.
A grzechom, co walczą z dobrem, zamknąć
drogę Pobudować mury. Twarde.

Rzec „nie” można. W fantastyce…
Wybrać sobie życie. Dowolnie ustawić.
Nie ma przecież granic. Sami je stawiamy.
Wszystkie podkreślone to bezokoliczniki. Istne zatrzęsienie.
Sprawiają, że tekst jest bardzo hasłowy, jakby skandowany,
sztywny, a to ma negatywny wpływ na stylistykę...

Inne rzeczy wpływające na styl, też są moim zdaniem, wątpliwe, np.

"móc naprawdę ster swój dzierżyc" - takie inwersje,
wprowadzają niepotrzebnie pompatyczno-bombastyczny charakter,

słownictwo - rzec, dzierżyc - też wędruje gdzieś w stronę
niepotrzebnej chyba archaizacji języka,

do tego jakieś takie nielogiczności, jak

"Machnąc dłonią powoli, delikatnie"

machnięcie to czynnośc z natury rzeczy dynamiczna,
więc cała fraza sprawia wrażenie wewnętrznie sprzecznej

"Pobudowac" - dlaczego z dużej litery?

To tak z grubsza, dlatego napisałem, że tekst imo,
do solidnego popracowania nad nim...

:kofe:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: W Fantastyce

#7 Post autor: anastazja » 06 lut 2013, 14:52

Tomaszu, jak już wspomniał Aleks, zbytnia ilość bezokoliczników osłabiła wiersz.
Ale wszystko do naprawienia.

Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: W Fantastyce

#8 Post autor: Alek Osiński » 06 lut 2013, 15:34

Alek Osiński pisze:"Machnąc dłonią powoli, delikatnie"machnięcie to czynnośc z natury rzeczy dynamiczna,więc cała fraza sprawia wrażenie wewnętrznie sprzecznej
Chociaż, tu się chyba zagalopowałem, tę frazę akurat
da się chyba obronic w kontekście wiersza,

jako robic coś nietypowo, w sposób tylko sobie wlaściwy,
chocby łamiąc zasady logiki...

:smoker:

Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: W Fantastyce

#9 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 06 lut 2013, 15:49

O archaizmach w swoich utworach już pisałem :).

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”