powziąłem pochopny zamiar
by się otworzyć na stowarzyszenia
po byłych i przyszłych
bywalcach salonów
jak u Ezechiela koło w kole
samo z siebie zajeżdżone
wolno mieć pod dostatkiem wiedzy
kto na czym i za co siedzi
liczę na sąsiadów nie brak życzliwych
pożyczą świąt wesołych
zaszczycą przyjaźnią
do dna samogonną
jednego nie wybaczają
gdy odnosisz sukcesy
klinicznie czyste
do pralni mózgów
bieg przez plotki ćwiczę
oraz wyrzuty zyskiem
2010
pankration
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: pankration

Obserwacja gorzka, ironiczna, zjadliwa, ale tak to już między ludźmi bywa... Jak mawiają, homo homini lupus (est)... Pokazujesz relacje interpersonalne a priori zepsute. Czy to problem ogólnej demoralizacji, czy też po prostu taką wizję świata ma peel - trudno powiedzieć. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, jak mawiają...
Środowiska elit wszelakich (tak mi się skojarzyli "bywalcy salonów") najczęściej bardzo rozczarowują... Kiedy człowiek gdzieś zwietrzy możliwość bycia lepszym od motłochu, staje się w śmieszny sposób - marionetką, przechodzącą z rąk do rąk. Z baaaaardzo giętkim kręgosłupem.
Wiktor Goriaczko pisze:liczę na sąsiadów nie brak życzliwych
pożyczą świąt wesołych
zaszczycą przyjaźnią
do dna samogonną
Do czasu...
"pożyczą wesołych świąt" - lepiej bez inwersji...
Chyba, że zależy Ci na przerzutni ("wesołych zaszczycą...") - to wtedy zgoda.
Podoba mi się "samogonna przyjaźń"... - pyszny obraz!
Chociaż... powiem szczerze, powinno się mieć jakiś etos... Wspólne picie samogonu zobowiązuje!
Ano!Wiktor Goriaczko pisze:jednego nie wybaczają
gdy odnosisz sukcesy
Wiktor Goriaczko pisze:bieg przez plotki ćwiczę
oraz wyrzuty zyskiem

Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: pankration
a tak zastanawiam sie czy nie byloby.lepiej : liczyc na dostatek. Niby to samo a brzmi.inaczej
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: pankration
Dobry i mądry wiersz, daje do myślenia. A swoją drogą, lepiej mieć swoją godność, nawet w takich okolicznościach.
Pozdrawiam
Pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"