Pa Ti

[Ania ayalen]

Przyszedl. Przyszedl pewnie, zdecydowanym krokiem
od tak dawna bylo mu juz wszystko jedno,
i teraz to jedno bylo wszystkim czego chcial.
Wiec przyszedl.
Czekala w ciszy nabrzmialej milczeniem,
czekala tak dlugo ze wszystko stalo sie jednym i to jedno tylko pozwolilo jej przetrwac, choc dawno juz pogasly swiatla dnia, ciemnosc pulsowala strachem,
a ona umierala ze strachu
ze tego jednego moze nie byc,
wiec nie bedzie nic.
Ale przyszedl.
Przyszedl, scierajac z oczu ciemny strach,
usmiechnela sie promiennie,
i plonela w jego dloniach,
plynela w nim muzyka,
az on zaplonal nia
az splynal w nia muzyka
ziema opadala ,
niebo plonelo,
a oni
unosili sie ponad niebem,
wracali do siebie,
kolysali cisze oddechem,
rozspiewali cisze oddechem,
byl.jej krzykiem,
byla jego westchnieniem,
i nie bylo nic,
byli wszystkim
gdy usypiali w objeciach gwiazd

[Alek Osiński]

wszak od nas do gwiazd tylko jeden krok,
więc nie od rzeczy byłoby je zapytać, czy nie maja przypadkiem ognia;)

[Ania ayalen]

wiesz Alku, te spadajace same sa ogniem. Czasem spadaja wprost na kolana

[anastazja]

Aniu jedyna rzecz, która troszkę uwiera, częste powtórki; ...a ona, a on, a oni. Pewnie zamierzone? - ale gdyby tak lekko przyciąć?

Pozdrawiam

[Ania ayalen]

przytne wieczorem, wiesz- piszac na goraco zdarza sie cos przeoczyc, dziekuje.

[Hosanna]

dla mnie zdecydowanie za długie i pełne oklepanych metafor pt cisza nabrzmiała milczeniem

a jednak jest coś co mi się podoba

oryginalny wydaje mi się początek

od tak dawna bylo mu juz wszystko jedno
i teraz to jedno
było wszystkim czego chciał


w skrócie mogłoby miedzy innymi tak wyglądać:


przyszedł

zdecydowanym krokiem

od tak dawna było mu wszystko jedno
i teraz to jedno
było wszystkim czego chciał

Czekała

czekala tak długo
że wszystko stalo sie jednym
i jedno pozwolilo jej przetrwać

ona umierala ze strachu
ze tego jednego moze nie być
i będzie
n i c

ale przyszedł

unosili sie ponad niebem
kołysali ciszę oddechem

byli wszystkim

usnęli w objęciach gwiazd

[Jabrzemski]

Wydymani przez gwiazdy, to i orgazm kosmiczny.
Do kosza!
Przykro mi.

[Abi]

przytne wieczorem, wiesz- piszac na goraco zdarza sie cos przeoczyc, dziekuje.

poczekam na owe... zachowując... one...

/A\

[Ania ayalen]

lubisz te sambe? Tyle razy.sluchalam jej i wciaz mnie zaskakuje, wciaz odkrywam cos nowego. Kamasutra opowiedziana melodyjnie.
Hosanno, ja.nie szukam metafor. Pisze tak jak czuje, coz- jestem banalna.
Jabrzemski, a dlaczego uwazales za stosowne poinformowac mnie o tym? Ani.nie zmuszam Cie do czytania siebie, ani nie wzbraniam . Kosz kazdy.ma swoj. A juz zupelnie nie rozumiem dlaczego informujesz o swoim niewatpliwie bogatym zyciu wewnetrznym...nie jest mi.przykro z powodu Twojej przykrosci, generalnie - nie interesuje mnie. Jest Twoja niepodzielnie. Ale poradze-nie badz masochista i nie sprawiaj sobie przykrosci. Po prostu.