"La vecchia" (Giorgione)

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
figa
Posty: 201
Rejestracja: 03 lis 2011, 23:31

"La vecchia" (Giorgione)

#1 Post autor: figa » 19 lut 2013, 16:18

od kiedy pamiętam byłaś
szkodliwą babą siostro
mojej zmarłej matki córko
żyjącej babki obyś długo żyła
i dobrze ci się powodziło na ziemi

wszystko krąży i wraca

po czwarte porzuciłaś
nie krzyczę kiedy wiem
podałaś dym wylane dziecko
znalazłam miejsce dla lustra
w zabytkowej ramie dla ciebie
pudełko zapałek przygotuj chrust
z gorzkim lukrem w ustach
międlę przekleństwo odpowiedzi
potrafią znacząco milczeć

kiedy mniej rozumiem czuję
wędrowanie nie śni mi się
nic tylko farbowany łeb
o futrynę sople krwi
u skroni obojętność
czasami toniesz to-nie-ja
dawno pogrzebane słowa
o miłości pleciesz przykrótki sznur
za próg znowu biegiem i goń mnie
na żer tępe narzędzie znalazłam
pod figurą nie hałasuj zaopiekowałam się
ciałem na duszę nie wystarcza czasu
nie zajmuj więcej nie dręcz
obręczy rzeczy całkowicie zamkniętych
nie klei się z popiołu spalonych mostów
twoja rola skończona mizerna sztuka
tego czegoś nie rozpatruję w kategorii
człowieka forma i treść
może się wymydlić do śmierci
patrz w lustro trudno
nakarmić się pustką

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: "La vecchia" (Giorgione)

#2 Post autor: anastazja » 19 lut 2013, 17:13

Giorgio Barbarelli "La vecchia" - spędza sen historykom, budzi ciekawość kim jest, stara kobieta.
Udało Ci się połączyć tytuł z tematem, adekwatny do złej starej, kobiety.


Świetny wiersz.

Pozdrawiam :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: "La vecchia" (Giorgione)

#3 Post autor: Ewa Włodek » 19 lut 2013, 17:15

na obrazie Giorgione - stara, zniszczona kobieta...A wiersz - o siostrobójstwie? A może - o tym, jak peelka "zabija" w sobie "tę drugą" - wszak natura ludzka - dwoista jest...
Ciekawy wiersz, sporo w nim interesujacych obrazów, ale i moc emocji. Nagatywnych, ale może to tylko (lub - aż) - katharsis?
:ok:
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

figa
Posty: 201
Rejestracja: 03 lis 2011, 23:31

Re: "La vecchia" (Giorgione)

#4 Post autor: figa » 11 mar 2013, 16:12

siostra matki a córka babki to ciotka (zazwyczaj:))

Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: "La vecchia" (Giorgione)

#5 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 11 mar 2013, 18:32

:bravo:

Nie wyczułem żadnych zgrzytów, niedociągnięć czy nadwyżek :).
Bardzo dobrze wyważone :). Malujesz obraz słowem. Co mi się najbardziej podobało:
figa pisze:nie zajmuj więcej nie dręcz
obręczy rzeczy całkowicie zamkniętych
Drugi wers jest bardzo poetycki, troszkę tajemniczy, zachęcający skutecznie do namysału. Pierwszy zaś to Twoja bezpośredniość. Nie boisz się pisać prosto z mostu :ok:
figa pisze:kiedy mniej rozumiem czuję
wędrowanie nie śni mi się
Szczególnie fajna jest pierwsza strofa. Gdyby to rozgraniczyć kropkami, byłoby jeszcze lepiej. Ale i bez nich jest świetnie :). Znowu bezpośredniość uczuć :).

I np. jeszcze:
figa pisze:na ziemi
wszystko krąży i wraca
W krótkim zdaniu tak wiele się zawiera :).

Bardzo zacne dzieło :rosa:

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: "La vecchia" (Giorgione)

#6 Post autor: Hosanna » 11 mar 2013, 20:00

obraz pójdę pooglądać
lubiłam oglądać jako dziecko obraz Giorgione - jeden mam wciąż w pamięci choć bez tytułu
a bez niego

końcówka robi na mnie wrażenie

patrz w lustro trudno
nakarmić się pustką

wierzę że w lustrze jest także wielkie źródło bodźców i informacji :)

figa
Posty: 201
Rejestracja: 03 lis 2011, 23:31

Re: "La vecchia" (Giorgione)

#7 Post autor: figa » 19 mar 2013, 8:42

Tomaszu - nie lubię stawiać kropek - to ogranicza
tekst dedykowany Marii D - nieznanej i niech tak zostanie

Hosanno - pod warunkiem, że można w nie spojrzeć bez lęku
czego wszystkim życzę - buź

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”