własne pięć minut

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Elunia
Posty: 582
Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
Lokalizacja: Poznań

własne pięć minut

#1 Post autor: Elunia » 28 lis 2011, 21:13

postrzegam to jako przystanek
nie z zatoczką dla autobusów
i koszem na śmieci
choć na ławeczce bym usiadła
bo przecież muszę czekać

jestem od zawsze
do wyczerpania zakrętów

dokładanie pytań i brak odpowiedzi
to wszystko co mogę wycisnąć
reszta poza nawiasem
udaje dekoracje

brakuje mi trochę liter
wymieniam właśnie piąty zestaw
i jeszcze nie mam dosyć
Ostatnio zmieniony 25 mar 2017, 18:29 przez Elunia, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: własne pięć minut

#2 Post autor: Miladora » 28 lis 2011, 22:00

Myślę, że całkiem trafnie ujęłaś te "pięć minut", Eluniu. :)
Usiadłam na chwilkę, zastanowiłam się, zrobiłam przymiarkę i odnalazłam w tym także trochę siebie.

Jedno "ale" tylko: ;)

- choć na ławeczkę bym usiadła - siada się na ławeczce, czyli:
- choć na ławeczce bym usiadła

Dobrego :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Elunia
Posty: 582
Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
Lokalizacja: Poznań

Re: własne pięć minut

#3 Post autor: Elunia » 28 lis 2011, 22:09

Dzięki Miladora - fakt - poprawiam :)

Arti

Re: własne pięć minut

#4 Post autor: Arti » 29 lis 2011, 21:36

postrzegam to jako przystanek
nie autobusowy z koszem na śmieci
drugi wers jest jakby natrętny
nie autobusowy - już samo to osobiście mnie razi
zastanówmy się co jest istotne dla tej zwrotki...
wydaje mi się, że tak naprawdę tylko to:
postrzegam to jako przystanek
muszę czekać
widzisz, dla mnie ważne jest sedno
dygresja która w zasadzie nic nie wnosi - out
jestem od zawsze
do wyczerpania zakrętów

dokładanie pytań i brak odpowiedzi
to wszystko co mogę wycisnąć
reszta poza nawiasem
udaje dekoracje

brakuje mi trochę liter
wymieniam właśnie piąty zestaw
i jeszcze nie mam dosyć
bez "to" "trochę" i "właśnie"
można pozbać się "i" rozdzielając wers:

dokładanie pytań
brak odpowiedzi


co do puenty
podziwiam
ja się dawno poddałem
:rosa:

Pozdr.

Arti

Re: własne pięć minut

#5 Post autor: Arti » 29 lis 2011, 21:57

Elu, przemyślałem raz jeszcze, może tak:

dostrzegam to jako przystanek
od zawsze
do wyczerpania zakrętów

dokładanie pytań
wszystko co mogę wycisnąć
udaje dekoracje

brakuje mi liter
wymieniam piąty zestaw
i jeszcze nie mam dosyć

SamoZuo

Re: własne pięć minut

#6 Post autor: SamoZuo » 29 lis 2011, 22:21

z tymi zestawami to tak bywa, trzeba wymieniać literki w ciemno, grzebiąc po omacku,
życie jest jak scrable...

Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
Elunia
Posty: 582
Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
Lokalizacja: Poznań

Re: własne pięć minut

#7 Post autor: Elunia » 30 lis 2011, 22:04

Masz rację - jak scrable
dziękuję

Awatar użytkownika
Abi
Posty: 1093
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57

Re: własne pięć minut

#8 Post autor: Abi » 30 lis 2011, 22:18

mam wrażenie, Elunia,
że co napiszę, to naniesiesz...

wrócę, gdy będziesz silniejsza...

zióbki
A.

Awatar użytkownika
Elunia
Posty: 582
Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
Lokalizacja: Poznań

Re: własne pięć minut

#9 Post autor: Elunia » 01 gru 2011, 20:52

Witaj Abi - nie bardzo rozumiem co masz na myśli

Arti

Re: własne pięć minut

#10 Post autor: Arti » 01 gru 2011, 21:00

ja chyba wiem...napracowałem się nad komentarzem, a i tak to olałaś (nie odpisując choćby dziękuję )
następnym razem nie będę tracić czasu :green:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”