Przemierzam poprawność z transparentem w oczach.
Lekko skroplone oświadczenie.
Witaj przechodniu. Mam na imię
człowiek.
Nie patrz na mnie z pogardą.
Kieszenie puchną od historii, które chciałbym ci opowiedzieć.
Gdybyś tylko uwierzył, że
nie jestem nikim.
Powiedziałbym, co kocham najbardziej,
czego się boję,
za czym tęsknię,
dokąd zmierzam,
a czego się wstydzę.
Zanim orzekniesz, że
nie ma już miejsc - dla takich jak ja,
pozwól, że uścisnę ci dłoń.
Też chcę być jednym z
nas wszystkich.
Zabrakło biletów…
Nie szkodzi.
Zawsze brakuje.
Się gówniarz błąka pod stołem
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Się gówniarz błąka pod stołem
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Się gówniarz błąka pod stołem
Salon odrzuconych, niewpuszczonych, odtrąconych.
Dobre.
Dobre.