Poważni panowie w krochmalonych koszulach
w złote puchary
i medale
i cholernie dużo innych medali,
ostrożnie przeciskają się obok brudasów.
„Znowu kurwa te głąby!
Jeszcze nam patrzą w oczy, jakby błagali o litość
i odrobinę godności”.
Poważni panowie w krochmalonych koszulach
podcierają się kwitkami
z oświadczeniem gotowości do życia-przeżycia.
Jutro ruszy nowy program. „Zero tolerancji dla wyzysku”.
I choć nikt nie wie o co chodzi,
brzmi dumnie.
Na miarę certyfikatu.
Poważni panowie w krochmalonych koszulach
idą spać po ciężkim dniu pracy.
Robalom wstęp wzbroniony.
Certyfikat
-
Sede Vacante
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Certyfikat
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: Certyfikat
- ile prawdySede Vacante pisze:Poważni panowie w krochmalonych koszulach
idą spać po ciężkim dniu pracy.
Robalom wstęp wzbroniony.
choć niekolorowa to rzeczywistość- niech to ...a my wciąż nic- dobrze, że chociaż ktoś o tym pisze- pozdrawiam