Odchodzenie w tonacjach
ciężkich i lepkich od świętego
oleju.
Zbyt wiele dłoni krąży wokół
jednej chwili. Drżeniem próbują
zakląć oddech. Uwiązać
przy łóżku nitkami
poszarpanych bandaży.
Ślepe. Nie wiedzą, że wymyka się,
przekracza linię podziału,
ustami, z których
sączy się woda. Ciemnieją
korytarze. A to przecież
tylko dotyk. Palce zapamiętały
ciepło, spękania.
Jeszcze tak niedawno
a jednak. Ubyło głosu. Przez uchylone
okno. Pod cienką skórą
żebra wznoszą się i obniżają. Ziemia
powoli wypełnia klatkę kruchą czernią.
Czule nasiąka krwią w rozpadlinach. Pamięć
już nigdy nie będzie głodna.
Przeobrażenie zupełne dokona się
wkrótce. Każdego dotyczy
czuwanie, aby wydać
ciało.
____________________
Glo.
Od-bieganie
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Od-bieganie
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: Od-bieganie
Interesująco ukazany obraz przejścia w nieuniknione. Trochę ten wiersz nasunął mi myśli o eutanazji. Być może przez to "uwiązanie nitkami bandaży".
Podoba mi się również puenta, która kojarzy się nie tylko z czynnością dokonywaną wobec zmarłego, ale również uświadamia, że własne ciała również otrzymujemy tylko w depozyt.
Wiersz właściwie o oczywistości, ale oczywistości o której wielu wiedzieć nie chce. Zatem warto temat poruszać.
Przepraszam, bo chyba nie na temat, ale nie tak dawno czytałem artykuł o reanimowaniu "zawałowców". Ludzie nie zdają sobie sprawy jak wielki odsetek "przywróconych doi życia" odtrąbiony przez triumfujących lekarzy jako sukces, to jedynie wegetujące warzywa. Czas przyjazdu karetki to zazwyczaj idealny czas aby przywrócić akcję serca, ale nie zmiany zachodzace w niedotlenionym mózgu.
A pomimo to, masakruje się ciała elektrowstrząsami nie dając spokojnie ciału umrzeć, choć kazdy lekarz powinien brać pod uwagę ile czasu mózg nie pracował.
Twój obraz Gloin, wydaje się być umieraniem spokojnym, pogodzonym, pomimo tej krzątaniny chcącej temu zapobiec.
Wiersz da się również zinterpretować metaforycznie, odnosząc "od-bieganie" do tego co w nas i wokół nas.
Czynisz postępy. Dziękuję.
Podoba mi się również puenta, która kojarzy się nie tylko z czynnością dokonywaną wobec zmarłego, ale również uświadamia, że własne ciała również otrzymujemy tylko w depozyt.
Wiersz właściwie o oczywistości, ale oczywistości o której wielu wiedzieć nie chce. Zatem warto temat poruszać.
Przepraszam, bo chyba nie na temat, ale nie tak dawno czytałem artykuł o reanimowaniu "zawałowców". Ludzie nie zdają sobie sprawy jak wielki odsetek "przywróconych doi życia" odtrąbiony przez triumfujących lekarzy jako sukces, to jedynie wegetujące warzywa. Czas przyjazdu karetki to zazwyczaj idealny czas aby przywrócić akcję serca, ale nie zmiany zachodzace w niedotlenionym mózgu.
A pomimo to, masakruje się ciała elektrowstrząsami nie dając spokojnie ciału umrzeć, choć kazdy lekarz powinien brać pod uwagę ile czasu mózg nie pracował.
Twój obraz Gloin, wydaje się być umieraniem spokojnym, pogodzonym, pomimo tej krzątaniny chcącej temu zapobiec.
Wiersz da się również zinterpretować metaforycznie, odnosząc "od-bieganie" do tego co w nas i wokół nas.
Czynisz postępy. Dziękuję.
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: Od-bieganie
Przepiękny głęboki wiersz
Umieranie czyjejś bliskiej starszej osoby z rodziny
Podoba mi się ponieważ jest przepełniony całą gamą uczuć splatających moment teraźniejszy z przeszłością i przyszłością
Przeszłość staje po ciepłej stronie
Ta osoba obdarowała kogoś wielokrotnie sobą
Przeszłość będzie karmić przyszłość - pamięć już nie będzie głodna
Podobno wystarczy by w życiu kochała nas JEDNA osoba abyśmy sami byli zdolni do miłości
A jednak jest strata - ubyło głosu
Miłość zaś kochając ciało i nie mogąc się od przywiązania do NIEGO podłączyć - schodzi pod ziemię i tam stara się kochać dalej:
puenta była taka sama
rytuał niezbędny do dokończenia pełnego cyklu człowieczeństwa
tylko tytuł wciąż zmieniałam
metamofozy
imago
uczłowieczenie
Twój wiersz jest monumentalny
ludzki
Mój był (tylko?) dla kota
(W przypadku Twojego wiersza są poszlaki że jest to matka
gdyż wydawanie ciała to rodzenie
dokończeniem cyklu w tym przypadku byłoby także urodzić - ale tego nie jestem pewna)
w każdym razie to wielki i piękny wiersz i nie pierwszy tej klasy który napisałaś
Pozdrawiam
Umieranie czyjejś bliskiej starszej osoby z rodziny
Podoba mi się ponieważ jest przepełniony całą gamą uczuć splatających moment teraźniejszy z przeszłością i przyszłością
Przeszłość staje po ciepłej stronie
Ta osoba obdarowała kogoś wielokrotnie sobą
Przeszłość będzie karmić przyszłość - pamięć już nie będzie głodna
Podobno wystarczy by w życiu kochała nas JEDNA osoba abyśmy sami byli zdolni do miłości
A jednak jest strata - ubyło głosu
Miłość zaś kochając ciało i nie mogąc się od przywiązania do NIEGO podłączyć - schodzi pod ziemię i tam stara się kochać dalej:
Zastanawiające jest to ( i dlatego czasami wątpię w plagiaty) że napisałam podobny wiersz z bardzo podobnym zakończeniemGloinnen pisze:Pod cienką skórą
żebra wznoszą się i obniżają. Ziemia
powoli wypełnia klatkę kruchą czernią.
Czule nasiąka krwią w rozpadlinach
puenta była taka sama
rytuał niezbędny do dokończenia pełnego cyklu człowieczeństwa
tylko tytuł wciąż zmieniałam
metamofozy
imago
uczłowieczenie
Twój wiersz jest monumentalny
ludzki
Mój był (tylko?) dla kota
(W przypadku Twojego wiersza są poszlaki że jest to matka
gdyż wydawanie ciała to rodzenie
dokończeniem cyklu w tym przypadku byłoby także urodzić - ale tego nie jestem pewna)
w każdym razie to wielki i piękny wiersz i nie pierwszy tej klasy który napisałaś
Pozdrawiam
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Od-bieganie
Hosanno - czy ten Twój wiersz z identyczną pointą - można gdzieś znaleźć w internecie?
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: Od-bieganie
Puenta nie jest identyczna
lecz odczuwam w niej wielkie podobieństwo które napisałam
teraz idę do pracy
lecz odczuwam w niej wielkie podobieństwo które napisałam
Mój wiersz jest wierszykiem dla ukochanego kota, jednak są dwie istotne analogie i chętnie ci wyślęHosanna pisze:puenta była taka sama
rytuał niezbędny do dokończenia pełnego cyklu człowieczeństwa
teraz idę do pracy

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Od-bieganie
OK, dzięki. Wysłałam do Ciebie PW.
Wzmianka o możliwości popełnienia plagiatu bardzo mnie zaniepokoiła.
Identyczność przemyśleń to raczej dowód na to, że istnieje coś jak telepatia albo wspólnota dusz.

Wzmianka o możliwości popełnienia plagiatu bardzo mnie zaniepokoiła.
Identyczność przemyśleń to raczej dowód na to, że istnieje coś jak telepatia albo wspólnota dusz.

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: Od-bieganie
Glo ani przez najmniejszą sekundę nie pomyślałam o plagiacie.
Po prostu poczułam ten wiersz bardzo głęboko w sobie i zdumiała mnie bliskość przeżycia i podobieństwo pointy. Nie wierzę w plagiaty ponieważ czasem ludzie bardzo podobnie czują i dochodzą do podobnych wniosków.
Twój wiersz jest wspaniały i monumentalny głęboko ludzki
bardzo przemyślany głęboki
Skonstruowany jak wiersze Kawafisa powolną bogatą frazą
Jest podobieństwo z moim ale mamy prawo podobnie czuć
Podobnie zejść pod ziemię ze swoją miłością
Podobnie czuć że dokonuje się w nas n jakaś istotna metamorfoza i wierzyć że jest niezbędna do jakiegoś tajemniczego pełnego cyklu który wymaga ziemi i śmierci
Jestem pełna podziwu dla twojego wiersza w którym idziesz daleko głęboko a zarówno dobór środków styl i sposób konstrukcji masz dogłębnie przemyślane
Mój wiersz a właściwie wiersze prześlę Ci
Jako dowód na wspólnotę przeżyć
i wspólną nadzieję że
dotknęłyśmy IMAGO

Po prostu poczułam ten wiersz bardzo głęboko w sobie i zdumiała mnie bliskość przeżycia i podobieństwo pointy. Nie wierzę w plagiaty ponieważ czasem ludzie bardzo podobnie czują i dochodzą do podobnych wniosków.
Twój wiersz jest wspaniały i monumentalny głęboko ludzki
bardzo przemyślany głęboki
Skonstruowany jak wiersze Kawafisa powolną bogatą frazą
Jest podobieństwo z moim ale mamy prawo podobnie czuć
Podobnie zejść pod ziemię ze swoją miłością
Podobnie czuć że dokonuje się w nas n jakaś istotna metamorfoza i wierzyć że jest niezbędna do jakiegoś tajemniczego pełnego cyklu który wymaga ziemi i śmierci
Jestem pełna podziwu dla twojego wiersza w którym idziesz daleko głęboko a zarówno dobór środków styl i sposób konstrukcji masz dogłębnie przemyślane
Mój wiersz a właściwie wiersze prześlę Ci
Jako dowód na wspólnotę przeżyć
i wspólną nadzieję że
dotknęłyśmy IMAGO
