Czytam życie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Czytam życie

#1 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 08 kwie 2013, 16:15

Dziękuję użytkownikowi Sede Vacante za indywidualną pomoc w uporządkowaniu tego tekstu :rosa: .
Miłej lektury Wam życzę:).

Uwalniam się
od ciemnej strony życia.
Zaczynam pisać.

Wchodzę na białą kartkę,
na szczęście z dala od
spisu treści.

Skaczę po literkach
na razie nic mi się nie dzieje, choć
pokonałem któryś dół, wzgórze.

Litery tworzą słowa.
Jedne mokre od smutku,
inne błyszczą szczęściem.

Przerzucam kartę,
bo minął czas obecnej.
I co teraz będzie?...

Pierwotna wersja tekstu tutaj:

Uwalniam się
od ciemnej strony życia,
zaczynam pisać.

Przechodzę na białe kartki,
na szczęście daleko od
drugiego końca okładki.

Skaczę po literkach
i krzywda mi się nie dzieje,
choć gdzieś dołek się trafi,
później jakieś wzgórze.

O! Litery tworzą słowa.
Jedne są od smutku mokre,
inne błyszczą szczęściem.

Przerzucam kartę,
bo minął czas obecnej.
Zobaczymy, jak to będzie...

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Czytam życie

#2 Post autor: anastazja » 08 kwie 2013, 18:46

Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Litery tworzą słowa.
Jedne mokre od smutku,
inne błyszczą szczęściem.

Prawdziwa prawda Bonsai, ot życie.
Pomocny Ten Sede, pozdrawiam :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: Czytam życie

#3 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 08 kwie 2013, 18:55

Po napisaniu tej pierwotnej wersji jeszcze trochę ten tekst przerobiłem (zmieniłem tę 4 wersową strofę na 3 wersową).
A uczynny Sede poradził, jak mogę poukładać słowa, żeby brzmiały lepiej :). No i to było bardzo pomocne :).

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: Czytam życie

#4 Post autor: Bożena » 08 kwie 2013, 20:02

Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Przerzucam kartę,
bo minął czas obecnej.
I co teraz będzie?...
- tajemnica :) :ok: przeczytać życie najłatwiej cudze- :cha: swoje - trudniej :ok: pozdrawiam

Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: Czytam życie

#5 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 08 kwie 2013, 20:23

No tak, łatwo jest nam krytykować cudze błędy, póki nie zdamy sobie sprawy, że robimy to samo, co oni. I to się zdarza.

Dzięki za komentarz i pozdrawiam :) :kwiat:

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Czytam życie

#6 Post autor: Sede Vacante » 08 kwie 2013, 23:42

O to tu chodzi na "ósmym...". Pomagać innym :)
A tekst i tak jest twój :ok:
Rozwijasz się, brawo. Coraz lepiej.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: Czytam życie

#7 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 09 kwie 2013, 8:59

Taką sobie wyznaczyłem misję, zarejestrować się tutaj, by podnieść swoje umiejętności.
Cieszę się, że, jak na razie, nieźle to wychodzi :)

Nilmo

Re: Czytam życie

#8 Post autor: Nilmo » 09 kwie 2013, 12:17

Technicznie nawet fajnie to wygląda. Co do treści, to obawiam się, że mógłbym tu jedynie okazać swoje uprzedzenia. . Wiesz, mam przesyt poezji w której autor krzyczy - popatrz na mnie, popatrz jak czuję, że czuję, że o tym piszę, że dostrzegam, nazywam, tworzę....Pomimo delikatności słów, zawartej nostaligii itp. zawsze mam wrażenie że ciągnie mnie za rękaw i drze się - gdzie się gapisz, JA jestem tutaj!
Nie obraź się, bo bywa, że rzucam o ścinę tomikami Brodskiego, Asnyka czy innych jeśli na coś takiego trafiam. Pewnie ma to jakiś związek z moim kryzysem bazgrołkowym i tym że z braku tego iż niewiele się wokół mnie ostatnio dzieje (lub przestałem postrzegać), mi również pozostają jedynie tematy "stacjonarne".
Ale nie o sobie tu mam pisać. Ten wstęp to tylko propozycja, byś może spróbował, podejść do tematu z innej perspektywy, bo ta naprawdę jest obecnie w internecie bardzo mocno nadużywana.
Dziękuję i pozdrawiam.

Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: Czytam życie

#9 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 09 kwie 2013, 14:07

Ja nikogo do niczego nie zmuszam :).
A tematy się powtarzają, no trudno.
Już bardzo wiele zostało wymyślone.

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Czytam życie

#10 Post autor: Patka » 09 kwie 2013, 21:16

Słaby wierszy. Każda zwrotka, oprócz czwartej, zaczyna się niemal identycznie (podmiot coś tam robi,), przez co utwór wydaje się monotonny i bez pomysłu. Dowodem na to zresztą jest też fakt, jakich zwrotów/wyrażeń użyłeś:
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:od ciemnej strony życia.
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Wchodzę na białą kartkę,
na szczęście z dala od
spisu treści.
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Skaczę po literkach
na razie nic mi się nie dzieje
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Litery tworzą słowa.
Jedne mokre od smutku,
inne błyszczą szczęściem.
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Przerzucam kartę,
Toć to banały nad banałami! A spójrz, zacytowałam niemal cały wiersz. W sumie nie wiem, czemu dałam tylko te fragmenty... Ja się nimi zachwycać nie będę jak inni i twierdzić, że jakiś tam postęp jest, że się rozwijasz. Być może, nie przeczę, bo nie obserwuję twojego pisania na tyle dobrze, by się wypowiadać, ale moim zdaniem nadal jest to słaby poziom. Twoja poezja na przykładzie tego wiersza i innych, które czytałam, jest nijaka, operuje prostymi, ale niestety banalnymi wyrażeniami, tematyka jest oklepana. Nie przekonuje mnie argument: "już bardzo wiele zostało wymyślone". Prawda, ale jeszcze więcej jest do wymyślenia.
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Skaczę po literkach
na razie nic mi się nie dzieje,
Przecinek po "literkach", a może nawet dać kropkę i zacząć potem nowe zdanie.

Reszta interpunkcji jest ok. Przerzutnie wydają mi się powciskane (tzn Entery, które je tworzą) na chybił trafił.

:sorry: nie umiem słodzić.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”