Chuj z wyboru (tryptyk)
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Chuj z wyboru (tryptyk)
Chuj z wyboru
I.
Siarkowodór paruje w nieskończoność
z rozpadlin między półsłówkami; powlekają się
rumieniem.
Publiczny anal nabrał nowych znaczeń.
Wartość dodana do tak zwanych Ósemek.
To prawdziwa jubilerska robota skursywionych
elit. W newsroomach.
Granice otwarto na wolny przepływ
martwych ryb, cieni.
Autoryzacja w formie listu otwartego
znosi linie podziału. Mydliny
zmywają prawo z tabliczek.
Oto niezawodny modus operandi,
odkąd trupi jad jest ostatnim krzykiem
mody.
II.
Porozmawiajmy niepoważnie
o teatrzyku na bagnach.
Każdy może stać się wyjątkiem
potwierdzającym konieczność kruszenia.
Choć glina jeszcze ciepła.
Świątobliwość rozwłóczona
po cyfrowych poletkach doświadczalnych
nikogo nie dziwi. Walec drogowy
wgniata w błoto frazy
z drugiego obiegu. Przykładowe użycie
kulturalnego idiolektu
świadczy o wyższości.
Ponad kołtuny wylatuj!
III.
Dzień i noc
zrównano w niezaprzeczalnym prawie
do śmierdzenia od głowy.
Jeśli tedy sól zwietrzeje...
...pozostaną moderatorzy historii
po właściwej stronie
zadrutowanej bramki.
Zwłoki ciśnięte do Wisły
w pamięci niektórych
obdarte
z siniejących blizn
uderzyły o brzeg.
Jebany sukienkowy;
o jednego fałszerza mniej.
Dziś obowiązującą normą
na forum romanum
okazał się
zapach chuja.
____________________
Glo.
I.
Siarkowodór paruje w nieskończoność
z rozpadlin między półsłówkami; powlekają się
rumieniem.
Publiczny anal nabrał nowych znaczeń.
Wartość dodana do tak zwanych Ósemek.
To prawdziwa jubilerska robota skursywionych
elit. W newsroomach.
Granice otwarto na wolny przepływ
martwych ryb, cieni.
Autoryzacja w formie listu otwartego
znosi linie podziału. Mydliny
zmywają prawo z tabliczek.
Oto niezawodny modus operandi,
odkąd trupi jad jest ostatnim krzykiem
mody.
II.
Porozmawiajmy niepoważnie
o teatrzyku na bagnach.
Każdy może stać się wyjątkiem
potwierdzającym konieczność kruszenia.
Choć glina jeszcze ciepła.
Świątobliwość rozwłóczona
po cyfrowych poletkach doświadczalnych
nikogo nie dziwi. Walec drogowy
wgniata w błoto frazy
z drugiego obiegu. Przykładowe użycie
kulturalnego idiolektu
świadczy o wyższości.
Ponad kołtuny wylatuj!
III.
Dzień i noc
zrównano w niezaprzeczalnym prawie
do śmierdzenia od głowy.
Jeśli tedy sól zwietrzeje...
...pozostaną moderatorzy historii
po właściwej stronie
zadrutowanej bramki.
Zwłoki ciśnięte do Wisły
w pamięci niektórych
obdarte
z siniejących blizn
uderzyły o brzeg.
Jebany sukienkowy;
o jednego fałszerza mniej.
Dziś obowiązującą normą
na forum romanum
okazał się
zapach chuja.
____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
Re: Chuj z wyboru (dyptyk)
....wyższa szkoła jazdy:)...piszesz coraz lepiej , jak na kobiece "pióro" - oniemiałem
pozdrawiam

"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."
Re: Chuj z wyboru (dyptyk)
znakomicie Glo, trochę za długi (dla mnie nie), by czytać i chcieć rozumieć, stąd wydaje mi się zbyt mała ilość komentarzy
za wiersz masz

ps. ale dyptyk?...to mija sie z klasyczną definicją tego pojęcia
świetny neologizmGloinnen pisze:newsroomach.
a ten drugi (zaczyna mi pachnieć nowoczesnym Tuwimem)Gloinnen pisze: idiolektu
świetny element/cząsteczka wierszaGloinnen pisze:Dzień i noc
zrównano w niezaprzeczalnym prawie
do śmierdzenia od głowy.
Jeśli tedy sól zwietrzeje...
za wiersz masz






ps. ale dyptyk?...to mija sie z klasyczną definicją tego pojęcia
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Chuj z wyboru (tryptyk)
Dzięki za komentarze.

Paniladaco,
"newsroomy" - to akurat nie neologizm, w/w słowo istnieje w światku dziennikarskim, choć jeszcze nie jest tak bardzo popularne...
"idiolekt" - wziął się z lingwistyki...
Z dyptykiem oczywiście wpadka. Pierwotnie tekst był dyptykiem, potem postanowiłam podzielić go na trzy, dla większej przejrzystości...
Ale zapomniałam zmienić tytuł. Już poprawione. Cieszę się, że nie jest dla Ciebie za długi ten wiersz. Ostatnio mam problem z "przegadywaniem", chyba dlatego, że zaczynam oscylować w kierunku światopoglądowym.
Pozdrawiam,

Glo.
No przecież nie będę o kwiatkach i motylkach...Jarek B pisze: jak na kobiece "pióro"

Paniladaco,
"newsroomy" - to akurat nie neologizm, w/w słowo istnieje w światku dziennikarskim, choć jeszcze nie jest tak bardzo popularne...
"idiolekt" - wziął się z lingwistyki...

Z dyptykiem oczywiście wpadka. Pierwotnie tekst był dyptykiem, potem postanowiłam podzielić go na trzy, dla większej przejrzystości...
Ale zapomniałam zmienić tytuł. Już poprawione. Cieszę się, że nie jest dla Ciebie za długi ten wiersz. Ostatnio mam problem z "przegadywaniem", chyba dlatego, że zaczynam oscylować w kierunku światopoglądowym.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: Chuj z wyboru (tryptyk)
Podmiot wiersza "napierdalając" na co popadnie, niewiele odbiega od tego na co napierdala. Trochę ci to wyszło na raperską modłę, biorąc pod uwagę środki wyrazu. Czytając miałem obraz giganciary w dresie, która całą sobą demonstruje słynne "jebać wszystko", oferując niewiele w zamian. Przez to podmiot jawi mi się niezbyt poważnie, a szkoda bo nad wieloma "napierdalaniami" można by się nawet zastanowić.
Wiesz Glo że nie mam nic przeciwko wulgaryzmom jeśli chodzi o ekspresję. Tutaj jest jej sporo (ekspresji), ale mam wrażenie, że balansujesz pomiędzy poetą i kibolem. Kobieta nawet jeśli zna zapach chuja na wylot, to raczej nie powinna się z tym publicznie obnosić. Nawet jeśli obracamy się tylko w strefie metafor. Możemy się spierać o kropki i przecinki, ale powinniśmy też rozgraniczać dokąd mamy do czynienia z poezją, a odkąd poezją być przestaje. Thx.
Wiesz Glo że nie mam nic przeciwko wulgaryzmom jeśli chodzi o ekspresję. Tutaj jest jej sporo (ekspresji), ale mam wrażenie, że balansujesz pomiędzy poetą i kibolem. Kobieta nawet jeśli zna zapach chuja na wylot, to raczej nie powinna się z tym publicznie obnosić. Nawet jeśli obracamy się tylko w strefie metafor. Możemy się spierać o kropki i przecinki, ale powinniśmy też rozgraniczać dokąd mamy do czynienia z poezją, a odkąd poezją być przestaje. Thx.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Chuj z wyboru (tryptyk)
Wydaje mi się, Nilmo, że nie bardzo wiesz, o czym jest wiersz.
Jeżeli ktoś pisze w necie, że wybrano ch... na papieża, a pod artykułem o księdzu Popiełuszce czytam wpisy internautów, że "dobrze się stało, o jednego je...nego kutasa mniej" - to mam w wierszu, którego zadaniem jest krytyka powyższego stanu rzeczywistości (i ogólnego, medialnego przyzwolenia na to) bawić się w eufemizmy? To byłaby hipokryzja. Nazywam po prostu rzeczy po imieniu i opisuję, co widzę, bez owijania w kolorowe papierki. Bo w takim świecie żyjemy. Jeżeli poezja ma być pewnego rodzaju "świadectwem epoki", nie może zastanawiać się nad kwestiami typu "uchodzi/nie uchodzi"... Poza tymi dwoma wulgaryzmami - nawiązaniami do wypowiedzi wyjętych z publicznego dyskursu, nie ma w moim wierszu żadnego odautorskiego chamstwa. Przynajmniej ja go nie widzę.
A tak poza tym - czyżbyśmy dzielili poezję na kobiecą i niekobiecą?
Rozumiem, że ponieważ jakimś zrządzeniem losu urodziłam się jako baba, nie wolno mi pisać mocnych wierszy, nie wolno mi walnąć (poetycko) pięścią w stół, powinnam najlepiej skupić się na różyczkach, listkach, wiosennym wietrzyku...
Nie żartuj sobie...
Jeżeli ktoś pisze w necie, że wybrano ch... na papieża, a pod artykułem o księdzu Popiełuszce czytam wpisy internautów, że "dobrze się stało, o jednego je...nego kutasa mniej" - to mam w wierszu, którego zadaniem jest krytyka powyższego stanu rzeczywistości (i ogólnego, medialnego przyzwolenia na to) bawić się w eufemizmy? To byłaby hipokryzja. Nazywam po prostu rzeczy po imieniu i opisuję, co widzę, bez owijania w kolorowe papierki. Bo w takim świecie żyjemy. Jeżeli poezja ma być pewnego rodzaju "świadectwem epoki", nie może zastanawiać się nad kwestiami typu "uchodzi/nie uchodzi"... Poza tymi dwoma wulgaryzmami - nawiązaniami do wypowiedzi wyjętych z publicznego dyskursu, nie ma w moim wierszu żadnego odautorskiego chamstwa. Przynajmniej ja go nie widzę.
A tak poza tym - czyżbyśmy dzielili poezję na kobiecą i niekobiecą?
Rozumiem, że ponieważ jakimś zrządzeniem losu urodziłam się jako baba, nie wolno mi pisać mocnych wierszy, nie wolno mi walnąć (poetycko) pięścią w stół, powinnam najlepiej skupić się na różyczkach, listkach, wiosennym wietrzyku...
Nie żartuj sobie...

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: Chuj z wyboru (tryptyk)
Czaję Twój tok rozumowania, lecz się z nim nie zgadzam. Jeśli nie wiem o czym jest wiersz, to tym gorzej dla wiersza. Ale skoro jest taki trend to ja też w oryginalny sposób napiszę sobie taki wiersz .
Może rymowany?
Może rymowany?
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Chuj z wyboru (tryptyk)
Powiem tak ... GLO się wkurzyła . Taka emocjonalna chwila przelana na papier,
czasem też tak mam
Nawet popełniłam fierszyk w podobnym klimacie pt " Czerwone czy czarne" może troche inny kontekst, ale tematyczny.

czasem też tak mam

Nawet popełniłam fierszyk w podobnym klimacie pt " Czerwone czy czarne" może troche inny kontekst, ale tematyczny.



- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Chuj z wyboru (tryptyk)
Nilmo, moim zdaniem zawarłam w wierszu dość tropów, aby było wiadomo, o czy on jest...
Ale to tylko "moim zdaniem". I wcale nie chodzi tutaj o popisywanie się obrazoburstwem, ale o wskazanie, jak wygląda współczesna "światopoglądowa" (w dużym cudzysłowie) narracja... Trudno, stawiając diagnozę i do tego odwołując się do faktów, przekłamywać to, co się widzi, bo komuś się nie podoba "słowo". Skargi i zażalenia proponuję pisać pod adresem tych, których wypowiedzi tu zostały przywołane.
A Twoją ripostę czytałam. Zabawa słowami, żeby pokazać, "ja też potrafię"...
Gajko, w tym rzecz, że to wcale nie jest "emocjonalna chwila". No chyba, że każdy głos zabrany w ideowej debacie uznamy za takową... Albo jeśli przyznamy, że w ogóle, jako społeczeństwo, żyjemy w zawieszeniu wśród wielu "emocjonalnych chwil", wygenerowanych w mediach, aby nas podzielić, ogłupić i w efekcie - zmanipulować...
Ale to tylko "moim zdaniem". I wcale nie chodzi tutaj o popisywanie się obrazoburstwem, ale o wskazanie, jak wygląda współczesna "światopoglądowa" (w dużym cudzysłowie) narracja... Trudno, stawiając diagnozę i do tego odwołując się do faktów, przekłamywać to, co się widzi, bo komuś się nie podoba "słowo". Skargi i zażalenia proponuję pisać pod adresem tych, których wypowiedzi tu zostały przywołane.
A Twoją ripostę czytałam. Zabawa słowami, żeby pokazać, "ja też potrafię"...
Gajko, w tym rzecz, że to wcale nie jest "emocjonalna chwila". No chyba, że każdy głos zabrany w ideowej debacie uznamy za takową... Albo jeśli przyznamy, że w ogóle, jako społeczeństwo, żyjemy w zawieszeniu wśród wielu "emocjonalnych chwil", wygenerowanych w mediach, aby nas podzielić, ogłupić i w efekcie - zmanipulować...
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: Chuj z wyboru (tryptyk)
Gloin...jeżeli mój "wiersz" uważasz za zabawę słowami to go nie zrozumiałaś. Nie muszę pokazywać - "ja też potrafię", bo to potrafi byle gówniarz, który chce dokuczyć koleżance z klasy.
On jest protestem przeciwko używaniu organów płciowych jako środków twórczego wyrazu. Ohydą ohydy. Dlaczego protestuję?
Ponieważ w tym wypadku poezja staje się plagiatem bruku. Marnym plagiatem. I nie ma tutaj znaczenia czy szydzisz czy wspierasz, jak to nazwałaś "światopoglądową narrację". To ty tutaj jesteś autorem i ty prezentujesz własne środki wyrazu. Żeby oddać klimat burdelu, autor wcale nie musi spuszczać się na kartkę czy monitor.
Oczywiście to tylko moje zdanie i myślę, że wielu tych którzy wpadną tu poczytać poezję, widząc choćby sam Twój "światopoglądowy" tytuł, się ze mną zgodzi. Jak dodasz do tego mój tytuł to niezła reklama forum się kroi. Zwłaszcza, że przy nickach w wyszukiwarce często pojawiają się fragmenty tekstu.
On jest protestem przeciwko używaniu organów płciowych jako środków twórczego wyrazu. Ohydą ohydy. Dlaczego protestuję?
Ponieważ w tym wypadku poezja staje się plagiatem bruku. Marnym plagiatem. I nie ma tutaj znaczenia czy szydzisz czy wspierasz, jak to nazwałaś "światopoglądową narrację". To ty tutaj jesteś autorem i ty prezentujesz własne środki wyrazu. Żeby oddać klimat burdelu, autor wcale nie musi spuszczać się na kartkę czy monitor.
Oczywiście to tylko moje zdanie i myślę, że wielu tych którzy wpadną tu poczytać poezję, widząc choćby sam Twój "światopoglądowy" tytuł, się ze mną zgodzi. Jak dodasz do tego mój tytuł to niezła reklama forum się kroi. Zwłaszcza, że przy nickach w wyszukiwarce często pojawiają się fragmenty tekstu.