poświat. parenteza

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
ks-hp
Posty: 347
Rejestracja: 10 sty 2012, 10:59

poświat. parenteza

#1 Post autor: ks-hp » 13 mar 2012, 12:31

niebo wierzy, że odbija się w zmarzniętym alabastrze jeziora, ale zawisło
na drzewach rozpiętych jak szkielety żurawi. wrócą. małym dzieciom łatwiej
jest opowiadać o wiośnie niż wojnie, królowej śnieżce niż królewnie śniegu.

słońce było szkłem tłuczonym przez zwierciadło wody - odkąd odłamki wpadają
w okna, trudno powstrzymać roztopy. mówiłem; wróciły. nie potrafię pływać.
kanciaste chmury kier suną po lustrach rzek, papierowe łabędzie jak origami
znikają w rozproszonym pierzu flamingów. teraz jezioro odbija bursztyn
zachodów, a niebo się podniosło. tylko że ono już nie patrzy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „ks-hp”