Idą przez pola czarne wrony
jak mnisi w pokutnych habitach,
a każda z dziobem opuszczonym
i niejedna z nich utyka.
Idą nierówno i powoli
krokiem przyciężkim, pogarbione
i wypatrują czy na polu
ziarno nie leży zagubione.
Już mgła otula je szarością,
znikają w niej sylwetki czarne.
Idą powoli i z godnością
za porzuconym w polu ziarnem
marsz
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: marsz
Dużo lepiej niż dotychczas tylko jedno małe ale ?
Po co ? I gdzie w tym wszystkim jakiś sens, klimat , poezja ?
Z uszanowaniem L.G.
Po co ? I gdzie w tym wszystkim jakiś sens, klimat , poezja ?
Z uszanowaniem L.G.