zjawy

[P.A.R.]

zjawy







wieczór tobą przydymiony
jakbyś wyszła wprost z ogniska
wraże myśli całkiem po nic
nie spełniona nocy przystań

więc cię wciągam jak smog prawie
chociaż mógłbym dużo więcej
delikatnie niczym kares
co pod skórą pulsem szepcze

i już nie wiem czy wciąż czuję
czy się snują puste myśli
wśród pajęczyn nagich półek
które los na wyrost przystrzygł

no i dłonie ciągle puste
zaciskają się nerwowo
w korowodzie krzywych luster
które w ciszy przeczą słowom



Łódź.01.02.2015.

[Miladora]

Cześć, PAReńku.
Jak widzę, Twoje wiersze mają się nieźle.
Ładny klimat, ładne operowanie słowami.
Jest lirycznie i delikatnie.

Ale dość tego chwalenia.

nie spełniona nocy przystań

- niespełniona -

I nawet nie musisz dziękować, że poprawiłam Twoje niespełnienie.
Po takiej przerwie dostajesz je gratis.

Dobrego

[skaranie boskie]

Ależ Mila.
Ty chyba nie wiesz, że wiersze PARa są takie nie-spełnione.
One zawsze tryskają jakąś tęsknotą, żalem za czymś, co mogło być, ale...

[coobus]

Wiersze P.A.R.-a są rozpoznawalne, charakterystyczne (nie śmiem napisać parowe). Mają w sobie to coś, czego wielu z nas szuka. Dobrze, że czasem coś podrzucasz. Chętnie czytam. I , za ten szczególnie.

[Leon Gutner]

To ja sobie pozwolę napisać - Parowe aż do bólu .
A przez to wyjątkowe i piękne .

i już nie wiem czy wciąż czuję
czy się snują puste myśli
wśród pajęczyn nagich półek
które los na wyrost przystrzygł

A to mój wyjątkowo ulubiony czterowers

Z uznaniem L.G.

[Ewa Włodek]

puste ręce puste myśli
grymas wykrzywionych odbić
wczoraj byłeś dziś się przyśnisz
i zostaniesz dymem w dłoni

z uśmiechem, P.A.R-ze...
Ewa

[lizkkaa]

miło czytać zawsze Twoje wersy

pozdrawiam serdecznie

[P.A.R.]

dla wsiech...

[Nicol]

Tylko confetti brakuje ...