tak jak chciałeś
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
tak jak chciałeś
.
Utoczyłam z kul kokardy
Chociaż dawno wyszły z mody
Nie wiem kto był bardziej hardy
I czy lepsze znam powody
W oczy spojrzeć juz nie zdążę
Pewnie tego nie zrozumiesz
Ale dzielny mały książę
Zdążył mnie odnaleźć w tłumie
W ironicznym kaftaniku
Byłeś zawsze nazbyt gorzki
Wiec kokardy bierz bez krzyku
I poszatkuj je na wstążki
.
Utoczyłam z kul kokardy
Chociaż dawno wyszły z mody
Nie wiem kto był bardziej hardy
I czy lepsze znam powody
W oczy spojrzeć juz nie zdążę
Pewnie tego nie zrozumiesz
Ale dzielny mały książę
Zdążył mnie odnaleźć w tłumie
W ironicznym kaftaniku
Byłeś zawsze nazbyt gorzki
Wiec kokardy bierz bez krzyku
I poszatkuj je na wstążki
.
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: tak jak chciałeś
Wiersz taki, jak chciałem. To prawda. Jest w nim nutka ta sama, co zawsze u Ciebie. Walentynkowy uśmiech posyłam 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: tak jak chciałeś
Ironiczny kaftanik... Triszkina... a co pod nim?
Slodko-kwaśny Unkle Bens?
Mały Książę... czy potrafi osłodzić gorycz ironicznego kaftanika? Czy może pokłuje się Różą?
Ładny wierszyk... nicolkowy
Slodko-kwaśny Unkle Bens?

Mały Książę... czy potrafi osłodzić gorycz ironicznego kaftanika? Czy może pokłuje się Różą?

Ładny wierszyk... nicolkowy

jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: tak jak chciałeś
Racja.Qń Który Pisze pisze:Ładny wierszyk.
I ładny i... wierszyk.
Takie małe coś w ironicznym kaftaniku.
A mały książę, to chyba więcej tutaj wspólnego z kaftanikiem, niż różą ma, tak mi się zdaje.
I właśnie ta ironia, jako jedyna, broni wiersza. Bez niej zasłużyłby na przemilczenie.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: tak jak chciałeś
Poszatkuj - słowo które budzi trwogę albo przywodzi na myśl kapustę .
Przynajmniej w pierwszym odruchu .
Bo wiersz taki jakiego bym chciał a na pewno taki jakiego się słodko spodziewałem u ciebie doczytać .
Z czystą przyjemnością L.G.
Przynajmniej w pierwszym odruchu .
Bo wiersz taki jakiego bym chciał a na pewno taki jakiego się słodko spodziewałem u ciebie doczytać .
Z czystą przyjemnością L.G.
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
Re: tak jak chciałeś
ach, te kokardy:))) podobno mężczyzn podniecają lolitki:))) semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: tak jak chciałeś
ironiczny kaftanik, i wstążki mniej poważne od kokard, czy kokardy mniej poważne od wstążek? Ciekawie, Nicol, ciekawie...
pozdróweczki liczne...
Ewa

pozdróweczki liczne...
Ewa
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: tak jak chciałeś

Byłeś zawsze nazbyt gorzki
Wiec kokardy bierz bez krzyku
I poszatkuj je na wstążki "

H8