Miasto spływa po szyi smużeniem neonów,
autobusy rozwożą wśród gwarnych arterii
setki twarzy wpatrzonych w wieczorny niepokój.
Na dnie spojrzeń – zgrzyt, pośpiech; drżą z chłodu oddechy.
Szukam wciąż jednych oczu o szarej godzinie;
coraz więcej i więcej możliwych połączeń.
Kiedy trasy się plączą, przystanki i linie
- cień przywiera do cienia, odbiciem na oknie.
Mimochodem dotknęły się w tłumie – dwa ciepła,
lecz je nagle rozdzielił przewrotny przypadek.
Bliskość – znowu na niby, a światło wycieka
z witryn zgiełkiem opitych, nabrzmiałych od znaczeń.
Pozwól – choć wspólne słowa nas piszą donikąd -
- wtulić się w twoje imię zdziczałą słodyczą.
____________________
Glo.
Ufam ci jak miastu
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Ufam ci jak miastu
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Ufam ci jak miastu
Fajny tytuł 
A wiersz?
Jest, jak to wieczorne miasto, pełne niespodzianek i twarzy, oświetlone neonami i światłami aut.
Naprawdę mi się podoba takie spojrzenie na miasto nabrzmiałe od znaczeń.
A puenta - cymesik!
W ogóle to mi się przypomniała bardzo stara piosenka, gdy to czytałem.
https://www.youtube.com/watch?v=nPEwnFlKZOw


A wiersz?
Jest, jak to wieczorne miasto, pełne niespodzianek i twarzy, oświetlone neonami i światłami aut.
Naprawdę mi się podoba takie spojrzenie na miasto nabrzmiałe od znaczeń.
A puenta - cymesik!
W ogóle to mi się przypomniała bardzo stara piosenka, gdy to czytałem.
https://www.youtube.com/watch?v=nPEwnFlKZOw



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: Ufam ci jak miastu
oddycham ciemnym miastem
w arteriach donikąd
jak rachityczny cień
czerwonej pożogi
dopalam ostatnie
latarnie znajomych ulic
ukrzyżowana
pod mostem nadziei
nieskazitelna poganka
dla ciebie Panie
a postrzępione słowa
spadają prosto
w wyschnięte usta
mojej rzeki
gdzie topię włosy
milczącą marzanną
i czekam aż zadrży ziemia
pod koniem Jaryły
https://www.youtube.com/watch?v=9WgKGfllKdY
w arteriach donikąd
jak rachityczny cień
czerwonej pożogi
dopalam ostatnie
latarnie znajomych ulic
ukrzyżowana
pod mostem nadziei
nieskazitelna poganka
dla ciebie Panie
a postrzępione słowa
spadają prosto
w wyschnięte usta
mojej rzeki
gdzie topię włosy
milczącą marzanną
i czekam aż zadrży ziemia
pod koniem Jaryły
https://www.youtube.com/watch?v=9WgKGfllKdY
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Ufam ci jak miastu
Genialny wiersz .
Genialny klimat jego ujęcie prowadzenie myśli zapisanie .
A końcówka wyrywa z butów.
Wspólne słowa nas piszą donikąd - długo zostaną w Leonie .
Z pełnym uznaniem i podziwem L.G.
Genialny klimat jego ujęcie prowadzenie myśli zapisanie .
A końcówka wyrywa z butów.
Wspólne słowa nas piszą donikąd - długo zostaną w Leonie .
Z pełnym uznaniem i podziwem L.G.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Ufam ci jak miastu
Czy miastu można ufać. Tytuł kojarzy mi się z trzecią szyną w metrze. Na pewno zabije.
Ale miasto?
Niekoniecznie. Dla ludzi przyzwyczajonych do blokowiska, ta dżungla nie jest tak niebezpieczna.
Ale wiersz nie wchodzi na tematy śmierci w wielkim mieście. Ani seksu.
Ale ma jedną cechę i drugą, co się z nią łączy: mnogość i anonimowość. Ile razy zobaczyć można ludzi, gdy zachowują się, jakby byli zupełnie sami, bez dopuszczania myśli, że ktoś ich rozpozna a nawet skompromituje.
A mimo wszystko przypadki sprawiają, że spotykamy znajomych, nawet z dawnych lat. Lub ich cienie.
Ale miasto?
Niekoniecznie. Dla ludzi przyzwyczajonych do blokowiska, ta dżungla nie jest tak niebezpieczna.
Ale wiersz nie wchodzi na tematy śmierci w wielkim mieście. Ani seksu.
Ale ma jedną cechę i drugą, co się z nią łączy: mnogość i anonimowość. Ile razy zobaczyć można ludzi, gdy zachowują się, jakby byli zupełnie sami, bez dopuszczania myśli, że ktoś ich rozpozna a nawet skompromituje.
A mimo wszystko przypadki sprawiają, że spotykamy znajomych, nawet z dawnych lat. Lub ich cienie.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Ufam ci jak miastu
miasto - miejsce, gdzie jest pełno ludzi, a każdy z nich - jest sam. i to jest w Twoim wierszu, Glo! Rozpaczliwie jest! Szczególnie tu:
z wielka przyjemnością poczytałam...
z uśmiechem...
Ewa
Gloinnen pisze: - cień przywiera do cienia, odbiciem na oknie.

z wielka przyjemnością poczytałam...
z uśmiechem...
Ewa
-
- Posty: 302
- Rejestracja: 24 mar 2013, 20:18
Re: Ufam ci jak miastu
wiersz bez zastrzeżeń - super
tytuł trochę trywializuje - miastu nie można ufać
ale "wtulić się w twoje imię zdziczałą słodyczą" tak i nie tylko imię
pozdrawiam
tytuł trochę trywializuje - miastu nie można ufać
ale "wtulić się w twoje imię zdziczałą słodyczą" tak i nie tylko imię

pozdrawiam