pochowali cię kiedyś a ja uwierzyłem
straszyłem duchy nocą i płacząc jak dziecko
błądziłem po cmentarzu bo wieczna Janeczko
miłość mnie prowadziła by znaleźć mogiłę
pocieszając nocami nasze szczęście mitem
wielbiłem twą urodę zapatrzony w niebo
uczucie nie umarło przetrwa całą wieczność
dzisiaj do nieśmiertelnej wracam myśli listem
telepatia nie słała żadnej wiadomości
daremnie poszukiwał załamany „Odys”
kiedy w życiu pozostał trudny z czasem pościg
wracasz w rodzinne progi – czyżby cień tęsknoty
pragnę mieć o zachodzie namiastkę radości
marzę tylko o jednym – spojrzeć w twoje oczy
Zmartwychwstałej Nusi
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Zmartwychwstałej Nusi

Wzruszające wyznanie. Wspominasz tułaczkę Odysa, a mnie przypomniał się mit o Orfeuszu i Eurydyce.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Zmartwychwstałej Nusi
jest osobiste, więc godzi się pomilczeć...
z serdecznością, Ed
Ewa

z serdecznością, Ed
Ewa
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Zmartwychwstałej Nusi
Pomilczeć i poczytać .
Tęsknota po Edowemu .
Z przyjemnością L.G.
Tęsknota po Edowemu .
Z przyjemnością L.G.
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Zmartwychwstałej Nusi
Tęskno.. ale też z nadzieją
Pozdrawiam
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave