czytaj niewygodnych którzy szukają swojego miejsca

[Podróżniczka]

kocham ciebie
nienapewno
i szanuję
manierowo
podpatruję jak się
zmądrzyć
ale czy to zdrowo
potym

w drodze rozpychasz się
słono
płacić za to nie ma
komu
ale przecież także
tęsknisz
nie inaczej chcesz do
domu

więc komu za
przeproszeniem
chciałbyś przytknąć szare
łaty
może otwórz szerzej
oczy
nim do ściany się
przytulę

[eka]

kocham ciebie
nie na pewno
i szanuję
manierowo (??)
podpatruję jak się
zmądrzyć
ale czy to zdrowo
po tym

--------------------------------
Są na forum osoby, które w ramach przyznanej sobie wolności zapisu, nie uznają poprawności ortograficznej. Ja chciałabym wiedzieć, czy jest w Twoim wierszu jakieś uzasadnienie dla tych rażących błędów? Bo mam nadzieję, że nie wynikają one z nieznajomości zasad poprawnego pisania. Szczerze mówiąc Autorom, wszystkim rozpoczynającym bądź jeszcze nieumiejscowionym na choćby krajowym Parnasie, życzyłabym najpierw pokazania znajomości reguł. Na "innowacje" w tym zakresie jeszcze będzie czas.


Dobry tytuł, zachęca do czytania. Niewygodni zawsze mają coś niebanalnego do powiedzenia.
Niewygodny bohater i grożąca niewygodą peelka... kogo bardziej słuchać?
O rytmizacji, rymach i całej tej warsztatowej budowie rymowańca może ktoś bardziej doświadczony się wypowie.
Pozdrawiam.

[Podróżniczka]

Są na forum osoby, które w ramach przyznanej sobie wolności zapisu, nie uznają poprawności ortograficznej. Ja chciałabym wiedzieć, czy jest w Twoim wierszu jakieś uzasadnienie dla tych rażących błędów? Bo mam nadzieję, że nie wynikają one z nieznajomości zasad poprawnego pisania.

tak, to było zamierzone . Może znajdzie się ktoś, kto rozpracuje te rażące błędy, więc na razie nie wyjaśniam .

Szczerze mówiąc Autorom, wszystkim rozpoczynającym bądź jeszcze nieumiejscowionym na choćby krajowym Parnasie , życzyłabym najpierw pokazania znajomości reguł . Na "innowacje" w tym zakresie jeszcze będzie czas .

Dobry tytuł, zachęca do czytania.

Niewygodni zawsze mają coś niebanalnego do powiedzenia.

Niewygodny bohater i grożąca niewygodą peelka... kogo bardziej słuchać?

O rytmizacji, rymach i całej tej warsztatowej budowie rymowańca może ktoś bardziej doświadczony się wypowie.

Pozdrawiam

[Henryk VIII]

Witaj,
jak dla mnie - życiowy tekst; jest tu jakieś rozdarcie, jakiś dylemat dotyczący współbycia pomiędzy 2 osobami w określonej , nieobojętnej (?) relacji. Jakaś pretensja o ... egoizm? Dla mnie tekst jest o.k.
Pozdrawiam noworocznie
H8

[eka]

Szczerze mówiąc Autorom, wszystkim rozpoczynającym bądź jeszcze nieumiejscowionym na choćby krajowym Parnasie , życzyłabym najpierw pokazania znajomości reguł . Na "innowacje" w tym zakresie jeszcze będzie czas .

No wiesz co...

Okey, luz.

Ale czekam na wyjaśnienia.

[Leon Gutner]

Zapis wprowadza w lekki chaos .
Ogólnie jakoś tak średnio się w tym odnajduję .

Z uszanowaniem L.G.

[Podróżniczka]

jak dla mnie - życiowy tekst; jest tu jakieś rozdarcie, jakiś dylemat dotyczący współbycia pomiędzy 2 osobami w określonej , nieobojętnej (?) relacji. Jakaś pretensja o ... egoizm?

Henryku, dobrze odczytujesz

No wiesz co...

Zapis wprowadza w lekki chaos .

Ogólnie jakoś tak średnio się w tym odnajduję .

Henryku, Eka, Leonie, dziękuję Wam za poświęcony czas .
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku