Koniunkturalizm

[Piotr Zaleski]

Jako Polak Prawdziwy i obywatel
Rzeczpospolitej natchnionej Światłem
Boskim. Wybrańcem będąc Narodów
Ogłaszam wszystkim taki protokół
Mego ziszczenia Narodowego.
Przeobrażenia kulturowego.

Zmieniam się w kundla, który od dzisiaj
Będzie rządzącym tu dupę lizał.
I tak z początku popieram wszystkich
Tych Narodowców. Dla mnie faszystów.
Byli niegroźni, a dziś im w odbyt
wkłada jęzora – katolik dobry.

Antysemitom i szowinistom
Też w dupę wejdę. Bo ponad wszystko
Miłuję Boga, Honor, Ojczyznę.
Takoż pogodzę się z szowinizmem.
Mimo, że „lewak” na mnie wołali.
Ale nie jestem przecież ze stali.

Tak dookoła zmiany się przędą -
Albo przeżyję, albo legendą
Zostanę, no a koniunkturalizm
Jeszcze niejedne mury rozwali.

Wszystkim obłudnym wiersz dedykuję,
To przecież żarty – nie jestem wujem
By zaprzepaścić swe ideały
Przez to, że inne zapanowały
Systemy politsłuszności nowe.
Za to Wam ręczę. I daję głowę.

[eka]

Tylko krowa nie zmienia poglądów

wkłada jęzora

Wkłada: co(?), a nie czego.

Oby peel głowy nie stracił.

[Leon Gutner]

Sprawnie napisane .
Treściowo nie przyswajam niestety .

Z uszanowaniem L.G.

[lczerwosz]

To raczej nadaje sie do działu "Moim skromnym zdaniem". Sugeruję przenieść, bo może się rozpocząć dyskusja polityczna.
O Artystycznych cechach tego Tworu lepiej nie rozmawiać.
A nie przyszło Ci do głowy, że można, nie będąc koniunkturalistą, być katolikiem i patriotą. Dla takich ludzi utwór jest obraźliwy. I już.

[nie]

Nie przenosiłbym tego wiersza, to nie to samo zjawisko, co w twórczości bronmusa. Zwykła satyra polityczna nie pozbawiona autoironii.
Ile było antylewicowych wierszy, którym przyklasnąłeś, zamiast wyciągnąć czerwony pisak, lczerwoszu?

[Gloinnen]

Skoro satyra, to może do "Radosnej..."?