Mazury, aktorka i ja ( z cyklu monidła)

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Piotr Zaleski
Posty: 140
Rejestracja: 20 gru 2015, 20:45

Mazury, aktorka i ja ( z cyklu monidła)

#1 Post autor: Piotr Zaleski » 05 lut 2016, 7:04

Wieczór już zapadł nad Bełdanami,
a lipy we wsi pachną lipcowo.
Świetliki kreślą swymi dupkami
esy - floresy nad moją głową.

Znów księżyc w nowiu wreszcie pozwolił
zabłysnąć gwiazdom na firmamencie,
a moja Gwiazda gorzałę łoi
bo jest aktorką - z tych na zakręcie.

Sennie gdzieś żabiec zaplemnia żabę,
w gąszczu łopianów czy innych trzcinach.
Też bym przytulił kobitkę w trawie
lecz jest pijana - angaż opija.

Świerszcz zaś cykadzie robi pod skrzydło,
skrzczypiec swój wyjął, kusi niebogę.
Zagrał okropne w mollu monidło -
jak on rzępoli – kurna, nie mogę.

Chciałbym swój skrzczypiec wyjąć i zagrać
tej świerszczowinie na łajbie naszej.
Zostanie jednak w plecaku viagra
aktorka biedna - bo walczy z kacem.

Lipiec, Mazury i piękne noce
a guzik wyjdzie z tego wszystkiego
kiedy na łódkę weźmiesz artystkę
taką z teatru - objazdowego.
Fajkę zapalę
wódkę wypiję,
życiem się zajmę
za chwilę.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Mazury, aktorka i ja ( z cyklu monidła)

#2 Post autor: skaranie boskie » 05 lut 2016, 22:29

Sameś sobie, peelu, winien.
Jeśli do łódki, to z opływowego brać trzeba, a nie z objazdowego. Te nie dostają przynajmniej morskiej choroby na widok kilku kieliszków...
Wesołe to twoje monidło. :)
:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1424
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Re: Mazury, aktorka i ja ( z cyklu monidła)

#3 Post autor: Liliana » 06 lut 2016, 17:23

Podoba mi się, Piotrze. :) :rosa:

Awatar użytkownika
Malwina
Posty: 1082
Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
Lokalizacja: gród solny
Kontakt:

Re: Mazury, aktorka i ja ( z cyklu monidła)

#4 Post autor: Malwina » 06 lut 2016, 20:38

Sporo elementów erotycznych, jak to w lipcu, trudno zachować w takim klimacie umiarkowanie :)
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią
.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój.
/moje/

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Mazury, aktorka i ja ( z cyklu monidła)

#5 Post autor: Leon Gutner » 07 lut 2016, 11:14

Balladowo , opisowo , klimatycznie.
Fajnie .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Halina S
Posty: 131
Rejestracja: 21 paź 2015, 18:04

Re: Mazury, aktorka i ja ( z cyklu monidła)

#6 Post autor: Halina S » 12 lut 2016, 11:02

Niczym ballada na tej łódce. Niezmiennie podoba mi się i urzeka ten wiersz :)

pozdrawiam serdecznie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”