koronarografia

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

koronarografia

#1 Post autor: P.A.R. » 09 kwie 2016, 8:56

koronarografia







jakby mnie wciągał świat równoległy
coś obok chodzi niczym dotyka
kożuch po szyję a później negliż
który tak trudno bez słów powitać

więc krok do przodu kilka do tyłu
świat nie ucieka przy boku stoi
i oczka puszcza niewierny filut
jak uszy z wiadra wolności połyk

na nic pozory gdy mam go w sobie
głowa jak igła szar rozpoznaje
a ja wciąż nie wiem czy jestem godzien
za marne grosze lub złota talent

jakby mnie wciągał świat równoległy
obraz w konturach przetartych chustek
których dziś za nic nie mogę przebić
choć tuż za nimi wertepy uciech



Łódź.09.04.2016.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: koronarografia

#2 Post autor: Leon Gutner » 09 kwie 2016, 16:29

Wertepy uciech - coś takiego .
Do spółki z całością - fantastycznie brzmią .

Par w świetnej formie .
Ogromna przyjemność .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: koronarografia

#3 Post autor: tabakiera » 09 kwie 2016, 19:06

"i oczka puszcza niewierny filut
jak uszy z wiadra wolności połyk" - perełka.

Ładny, rytmiczny wiersz z niebanalnymi dopełniaczówkami.

Wg mojego odczytu o pewnego rodzaju izolacji i ostrożności.
Czy warto dać się wciągnąć w świat równoległy i zrezygnować z kożucha po szyję?
Czy peelowi pasuje negliż?
Mam wrażenie, że nie do końca,
pozdrawiam.

Awatar użytkownika
barteczekm
Posty: 478
Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
Kontakt:

Re: koronarografia

#4 Post autor: barteczekm » 13 kwie 2016, 7:01

Nie będę dzielił się swoją interpretacją, bo według mnie nie chodzi o to aby sugerować innym jak mają widzieć treść. W poezji przede wszystkim chyba, że na lekcjach języka polskiego w gimnazjum o czym wspominał już Gombrowicz w Ferdydurke. Skupię się na tym co jest w tym wierszu bardzo dobre - oczywiście zaczynam od rytmu - be zarzutu. Bogactwo języka - w sam raz, ciągłość i spójność - jak należy.Długość - klasyczna. Ale to co mnie najbardziej zaciekawiło to specyficzne zapętlenie - powrót do początku ("jakby mnie wciągał świat równoległy") i to jest ta fraza, która stanowi istotę tego tekstu co do treści w spojrzeniu również interpretacyjnym. :ok:
" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych

niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"

Z. Herbert

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”