Chyba trochę jest za późno,
na zabawy w chowanego,
nie mam siły, ni ochoty,
odpowiadać - co, dlaczego.
Chyba nie czas też na żarty,
na klękanie w wielkim kole,
nie zamierzam się spowiadać,
kogo ja naprawdę wolę.
Wiem, że groźny stary niedźwiedź
często bywa bardzo srogi,
bo wystarczy go obudzić
i już trzeba zbierać nogi.
Czas jest tak nieobliczalny,
pisze scenariusze swoje,
a ja stoję w piątym kącie
i udaję, że się boję.
Zapomniane zabawy
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Zapomniane zabawy
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Zapomniane zabawy
a znasz, Malwinko, nową wersję starego porzekadła: stój w (piątym) kącie, a nie znajdą Cię? Więc wyjdź czym prędzej z tego kata i przyłącz się do zabawy...
Bardzo dobre przesłanie Twojego wiersza: świat już tak się rozmienił w tym pędzie do - ogólnie - igrzysk, że człowiek może się czuć pogubiony, nie na swoim miejscu, co może nawet wywoływać strach...Tak odczytałam, i spodobał mi się...
Pozdrawiam Cię najcieplej, z uśmiechem...
Ewa


Bardzo dobre przesłanie Twojego wiersza: świat już tak się rozmienił w tym pędzie do - ogólnie - igrzysk, że człowiek może się czuć pogubiony, nie na swoim miejscu, co może nawet wywoływać strach...Tak odczytałam, i spodobał mi się...


Pozdrawiam Cię najcieplej, z uśmiechem...
Ewa
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Zapomniane zabawy
Cóż, życie bez przerwy się z nami w coś bawi, chociaż czasem wcale nie jest to zabawne. 
A pewnego dnia wypadamy z gry, więc lepiej się jednak bawić...
Ale tak mi się tylko głośno myśli.
Miałabym przy okazji małą sugestię:
- kogo ja naprawdę wolę. - czy nie lepiej brzmiałoby "kogo tak naprawdę wolę"?
A tu, żeby nie powtarzało się "tak", dałabym:
- Czas jest zbyt nieobliczalny,
Ech... przypomniały mi się dziecinne zabawy - cztery kąty, a piec piąty, między innymi.
Dobrego, Malwinko

A pewnego dnia wypadamy z gry, więc lepiej się jednak bawić...
Ale tak mi się tylko głośno myśli.
Miałabym przy okazji małą sugestię:
- kogo ja naprawdę wolę. - czy nie lepiej brzmiałoby "kogo tak naprawdę wolę"?
A tu, żeby nie powtarzało się "tak", dałabym:
- Czas jest zbyt nieobliczalny,
Ech... przypomniały mi się dziecinne zabawy - cztery kąty, a piec piąty, między innymi.

Dobrego, Malwinko

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
Re: Zapomniane zabawy
Pasuje ten awatar do wiersza:).
A sam wiersz, jest buntowniczy. I to czuć.
Dzięki
A sam wiersz, jest buntowniczy. I to czuć.
Dzięki
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Zapomniane zabawy
Lekkość otwartość myśli i jakaś taka dziwna kobiecość cechuje twoje wiersze .
Mimo tylko ziarenka Leonowych ulubionych klimatów ogromnie podoba mi się sposób w jaki piszesz Malwinko .
Ten wiersz potwierdza tylko (a nawet aż
) ten schemat.
Cudnie mi się ciebie czyta .
Mimo tylko ziarenka Leonowych ulubionych klimatów ogromnie podoba mi się sposób w jaki piszesz Malwinko .
Ten wiersz potwierdza tylko (a nawet aż

Cudnie mi się ciebie czyta .
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Re: Zapomniane zabawy
Leonie! Cieszę się, że tak odbierasz moje wiersze.Pozdrawiam ciepło. 
Dodano -- 11 sty 2012, 22:35 --
Nilmo!Wiem, pewnie mój awatar kojarzy Ci się z zabawą w kotka i myszkę, nie pomyślałam o tym
Dodano -- 11 sty 2012, 22:37 --
Miladoro! Twoje uwagi są cenne i zawsze trafne.Dzięki.

Dodano -- 11 sty 2012, 22:39 --
Ewuniu! Ja tylko zaszywam się w kącie w jesieni i w zimie co udaje jesień.Potem wychodzę na świat.Pozdrawiam z sąsiedztwa

Dodano -- 11 sty 2012, 22:35 --
Nilmo!Wiem, pewnie mój awatar kojarzy Ci się z zabawą w kotka i myszkę, nie pomyślałam o tym

Dodano -- 11 sty 2012, 22:37 --
Miladoro! Twoje uwagi są cenne i zawsze trafne.Dzięki.


Dodano -- 11 sty 2012, 22:39 --
Ewuniu! Ja tylko zaszywam się w kącie w jesieni i w zimie co udaje jesień.Potem wychodzę na świat.Pozdrawiam z sąsiedztwa

Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/